CAVIARNIA

Och, Dzima, co prawda ostrzegałaś, ale nie posłuchałam... i teraz muszę zmierzyć sobie poziom cukru bo się strrraszzznie zasłodziłam tymi Twoimi dziewczynami
No słodziaśne są I miziana Żyleta... cudooo

Stopa, stópka, stopiszka, stopiszczka ...

Mam wrażenie, że moją starą wygę Jadźkę i szczyla Gabrysię (dawną Tsunami) łączą podobne relacje co Szkatułę i Żyletę.

Dzima pisze:Bo: Jak się nie ma co się lubi, to się lubi tych co mają

super fotka

Dzima pisze:

Żyleta jaką ma chudziutką girkę

Ostatnie zdjęcie jest cudowne Jeszcze przytulonego Mańka brakuje do kompletu

Tak się bałaś jak Szkatuła zareaguje na koleżankę a tu proszę! Nie jest tak źle

O matko! Cud miód i orzeszki Dzima, ja jestem pod wrażeniem, jak one szybko się polubiły!

ale wyleż!

Ojojoj jakie cudaczne stópeczki, nic tylko je całować

O matko, Żyleta wygląda, jakby była z weluru

Dropsio pisze:Dzima, ja jestem pod wrażeniem, jak one szybko się polubiły!

martuś pisze: Tak się bałaś jak Szkatuła zareaguje na koleżankę a tu proszę! Nie jest tak źle

Taaa...do następnej ruji Szkatuły (nie zapeszając )
Mańka chyba nie namówię na taką fotkę Żyleta jest boska, wywala stopę jak tylko się jej dotknie, nawet jak ją podnoszę w klatce, to od razu wywala stopę na ręce i się wyciąga.
W sobotę trochę dziewczynom zmienię, dam im klatkę 100 i zostawię część wybiegu. Zobaczymy czy Szkatuła nie poczuje swojego terytorium ( ).