CAVIARNIA

Trzymam kciuki za obronę
Super, że się doświniasz Szkatuła pewnie zmądrzała i będzie grzeczna dla małej koleżanki Myślałaś nad imieniem dla małej?

Myślałam, bo Wilma jakoś mi nie leży. Najmłodszy sugeruje, żeby świnki nazywać jak samochody (uwielbia je) Zastanawiam się nad Hondą, Toyotą, młody chce Skodę
Będzie "Garaż Szkatuły"

Szkatuła i spóła

Biorąc pod uwagę grację i elegancję świnek morskich, proponuję nazwę MULTIPLA

Madzior pisze: Biorąc pod uwagę grację i elegancję świnek morskich, proponuję nazwę MULTIPLA

Dobre
Bo pomysł z imieniem jak pseudo gangstera to chyba nie był dobry pomysł, za bardzo to sobie wzięła do serca

Gratuluję Dzima decyzji w sprawie świneczki Jaki ten świat mały - matką twojej Wilmy jest siostra Homera - Himena Jeśli chodzi o łączenie to ja po przywiezieniu małego Salivana po prostu włożyłam go do klatki i to było na tyle. Życzę Tobie aby Szkatuła też tak podeszła do koleżanki. Fakt, że ma "trochę" inny charakter od Homera bo on to taka trochę ciamajda ale miałam wrażenie, że podszedł do nowego kolegi w ten sposób, iż na takiego małego stworka nie warto się wysilać. Później mu trochę matkował i tak są przyjaciółmi "od serca" do dziś. Jeśli możesz to wstaw fotkę wewnętrznego wyjścia z klatki bo chłopaki też dostali nową dużą klatkę ale nie wiem jak mam zrobić wyjście.

Nazwij ją spółka i będzie git majonez

awa39 masz szczęście, bo właśnie sprzątnęłam boby z klatki
Rampę tak jak półki też zrobiłam z panela ściennego, a raczej z dwóch kawałków, złączonych opaskami zaciskowymi i zamocowałam też matę, żeby nie było ślisko, bo materiał którym pod nią jest okazał się za śliski
Rampa jest wyciągana, żeby nie zabierała miejsca w klatce kiedy świnka jest zamknięta.

Można zrobić ją na płasko i schować np. za klatkę (ale jestem za leniwa i tylko odstawiam ją na bok )


Po wewnętrznej stronie klatki rampa jest wąska, żeby zmieściła się w wejściu, potem jest szeroka, żeby łatwiej Szkatule zejść...

...bo wchodzi jednym susem

Żarcie I od razu papa w misce

Jaaaaaa kochana ty ważyłaś ostatnio Szkatułę ?
Ale ona wielka jest zadek jej urósł sporo

ja muszę wykombinować taką rampę

a żarlok to tak samo jak mój tylko usłyszy że otwieram szafe z żarciem od razu się drze

Dzięki Dzima myślałam, że pod takim kątem nie dadzą rady ale Twoja skoczka to prawie nie potrzebuje tej rampy