CAVIARNIA

ANYA pisze:Jeszcze sie zdziwisz jak przyjedzie kolezanka dla Szkatuly i ja zdominuje

a wtedy nastąpi koniec świata

dortezka pisze:

ANYA pisze:Jeszcze sie zdziwisz jak przyjedzie kolezanka dla Szkatuly i ja zdominuje

a wtedy nastąpi koniec świata

To będzie kolejny dowód na to, że nie ma świnek aspołecznych

Aspołecznych nie ma sa tylko chore umysłowo jak moje

dortezka pisze:

ANYA pisze:Jeszcze sie zdziwisz jak przyjedzie kolezanka dla Szkatuly i ja zdominuje

a wtedy nastąpi koniec świata

To samo sobie pomyślałam

Emi pisze:Aspołecznych nie ma sa tylko chore umysłowo jak moje

Spoko, na razie Szkatuła dotrzymuje im kroku

Sama jestem ciekawa jak będzie. Po cichu liczę, że w Szkatule odezwie się choć minimalnie instynkt macierzyński i z otwartymi łapkami( a nie pyszczkiem i zębami) przyjmie malucha . Naprawdę chciałabym, żeby miała towarzystwo...wtedy może zaczęłabym się rozglądać za jakimś miłym,przystojnym, pozbawionym jajecznego balastu, świnkopanem

Dzima zobaczysz ze bedzie dobrze. Jeszcze nie masz swineczki a juz panikujesz

ANYA pisze:Jeszcze nie masz swineczki a juz panikujesz

To charakter Szkatuły powoduje u mnie taką panikę

Leżę sobie z kompem na tapczanie i słyszę chrapanie, a że byłam zbyt leniwa, żeby się podnieść i sprawdzić kto i gdzie, to tylko wyciągnęłam rękę z włączonym aparatem i jakoś samo cyknęło się zdjęcie...

...najprawdopodobniej Szkatuła też spała, ale były włączone dźwięki w telefonie i dźwięk migawki ją wystraszył

Aaaaaaa jakie leniwce Szkatuła chyba "na starość" robi się bardziej towarzyska

Jak grzecznie... że Szkatuła kici nie zgoniła to szok.... może rzeczywiście starość

Maniek spał tak twardo, że nawet nie czuł jak po nim chodziła, więc chyba zrezygnowała

Dzima moj Ryan tez sie zmienia na starosc, wiec moze Szkatula tez lagodnieje.