Strona 242 z 479

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 24 lut 2015, 21:50
autor: Harvejowa
Co za charakterna baba...no i coraz bardziej zaczynam wierzyć, że taka by moich chłopaków wzięła pod pantofel :laugh:
Rozdzielanie jest smutne...ja też rozdzieliłam chłopaków, bo to nie miało sensu... ważne żeby prosinki czuły się komfortowo :) a teraz ani tyranka ani tyranizowane...nie były szczęśliwe :sadness:

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 24 lut 2015, 22:00
autor: elwen
Dobrze, że królewna jest taka piękna i urocza, to i wybaczyć jej tą wredotę można. A swoją drogą to całkiem sporo tych świneczek, które się nie chcą z innymi zgodzić.

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 25 lut 2015, 13:17
autor: martuś
Eh Szkatuła :nono: Szkoda, że jednak musiałaś je rozdzielić :idontknow: Ale jak jej lepiej samej to cóż zrobić...

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 25 lut 2015, 13:38
autor: Fionka2014
A to wredota mała z niej :nono:
szkoda że się nie dogadaly

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 25 lut 2015, 15:44
autor: Lilith88
No to się porobiło :sadness: Ale nie ma co na siłę ich uszczęśliwiać jak widać po moich chłopakach :idontknow:

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 25 lut 2015, 19:04
autor: Dzima
Lilith88 pisze:No to się porobiło :sadness: Ale nie ma co na siłę ich uszczęśliwiać jak widać po moich chłopakach :idontknow:
No kurczę właśnie, że nie na siłę, bo przecież na początku było dobrze. Od sierpnia mieszkały razem i było spoko.
Właśnie je wypuściłam na wybieg i się zastanawiałam czy rozdzielać czy nie...patrzę jak sobie razem jedzą koperek, serce mi mięknie aż tu nagle Szkatuła przechodząc obok Zuli rzuciła się na jej pysk. Przestałam myśleć, rzuciłam kapciem i Zula uciekła, a Szkatuła siedziała i cykała na mnie :evil: Chyba jej nie ugryzła, bo krwi nie widzę na futerku, ale wrócą do klatki to ją obejrzę.
Przykro mi :cry:
Jutro kupię matę i urządzę Szkatule 100ke- niech ma. Muszą przeżyć do jutra :idontknow:

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 25 lut 2015, 19:12
autor: Lilith88
Wiem Dzimuś. Zresztą dokładnie wiem co czujesz. Przecież moi też kiedyś żyli razem i się nawet przytulali, w ogóle wszystko robili razem. Myślałam, że jak trochę czasu minęło to może da rade ale nic z tego :idontknow:

A tak w ogóle to kiedy teraz wpadasz skoro się ostatnio nie udało?

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 25 lut 2015, 19:39
autor: Dzima
Lilith88 pisze: A tak w ogóle to kiedy teraz wpadasz skoro się ostatnio nie udało?
Może wpadnę w tygodniu? Wyjdę z pracy o 15 i o 16 będę, wtorek 3.03 pasuje? Bo weekendy mam teraz zawalone szkołą (dopóki sie nie wkur :nie_powiem: i jej nie rzucę)

Fotki.
Czemu w klatce nie może być tak błogo jak na wyleżu?
Obrazek

Ej, ej, to tylko moja poduszka, nadal traktuję ją przedmiotowo
Obrazek

Jak mi wyrośnie takie futro na kuperku to będę samowystarczalna i sama sobie będę królewską poduszką
Obrazek

Dziś na wybiegu zaserwowano koperek. Żyleta ma coś z psa, a Szkatuła z kota; Żyleta cieszy się z błahego powodu potrafi popcornować po zmianie wody w poidle- Szkatuła uważa się jej to wszystko należy i łaskawie pozwala mi siebie rozpieszczać Obrazek

Obrazek

Pycha
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szkatuła próbuje przysłonić świat wąsami
Obrazek

Pokaż czy twój koperek nie jest przypadkiem smaczniejszy?
Obrazek

To miała być scena z "Zakochanego kundla", a wyszła jak z "Teksańskiej masakry"
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ja też potrafię stać na dwóch łapkach, zobaczcie jaki mam kaloryfer na brzuchu...
Obrazek

...eee no dobra może bardziej kalafior
Obrazek
Jutro Szkatuła przestanie mi dokuczać, bo się wynosi Obrazek to pochwalę się ładnie urządzoną klatką- Zuleńka

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 25 lut 2015, 19:58
autor: katiusha
Tak ma być to będzie :like: Szkatuła przegięła, więc worek i kij.. :idontknow:

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 25 lut 2015, 20:03
autor: Lilith88
Mi pasuje :D :buzki:

Zdjęcie z "zakochanego kundla" genialne :love: bitwa pierwsza klasa jak na wyprzedaży :rotfl: