martuś pisze:Dzima gdzie tak zabalowałaś, że fotek nie wrzucasz?

Powiem tylko tyle:...Było godnie.
Szkatuła 30 i 31.12 spędziła w oddzielonej części klatki. Teraz już wszystkie biegają razem jednak nie powiem, że jest lepiej. Bo nie jest. Wydaje mi się, że Szkatuła woli być sama, choć jak nie miała kogo gonić to obgryzła matę

Dziś miałam caaaały dzień na obserwację (a raczej trochę mniej, bo o 5.30 dopiero wróciłam

) i uważam, że Zula po prostu nie chce dać sobą pomiatać, nie ucieka od razu jak Żyleta zostawiając "królowej co się jej należy" tylko piszczy i czeka co będzie dalej. Jeśli Szkatuły humory się nie poprawią to już na stałe powróci przegroda, a z poddanymi będzie się widywać na spacerniaku
Natasza, katiusha, KiteeKatt, Assia_B bardzo dziękuję za życzenia
Czas podsumować 2014 rok....

Obroniłam tytuł inżyniera, Maniek osiągnął piękny wiek kociego seniora, no i z aspołecznej samotnej Szkatuły, zrobiła się aspołeczna wredota ze stadem świń.

Jeszcze raz Serdecznie dziękuję Myszy za Azulkę i odetcie za jej transport
