Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio
: 21 sie 2016, 17:30
Stefek na wtorkowej wizycie osłuchowo lepiej, ale znowu siadł mu apetyt. Może jak przestaniemy się w końcu kłuć to się naprostuje. Martwi mnie trochę jego popiskiwanie przy wyciąganiu i podgryzanie wszystkiego na czym leżakuję, bo sprawia wrażenie jakby go coś pobolewało/wnerwiało - trochę podejrzeń mam, ale jutro idziemy do weta to zobaczymy co powie. Jak Stefanowi siadł apetyt to i Dyziek nie ma motywacji do jedzenia
Ostatnio też odkrył pasję do zagrzebywania się we wszystkim co się tylko nada





