Co za dzień

liczę, że ostudziłam trochę nerwy Szkatuły. Zdjęć jest mnóstwo!
Dziewczyny trafiły do sprzątniętej klatki (żwirek ten sam!) maty wyprane, kuwety umyte, legowiska, tunele i hamaki...zabrane

I żądam spokoju, bo Zula zaczynała już się bać Szkatuły

!
Tutaj rano-jeszcze nieświadome co je czeka...
Przygotowanie do kąpieli. Siedziały w tej misce dopóki nie posprzątałam klatki i nie wyprałam mat- taka byłam dla nich dziś niedobra
Na pierwszy ogień poszła Żyleta, bo ma najgęstsze i najdłuższe futro, a poza tym Szkatuła miała się zżywać z Zulą
Podczas "prania" Żylety jej koleżanki moczyły kupry
Oczy jak pięć złotych, Szkatuła nie mogła uwierzyć, że mam dość jej humorów i kąpiel jest nie tylko dla długowłosych
Kąpiel Zuleńki
Ratujcie!
Po kąpieli wszystkich mordek, panny się "płukały"...
...i zawinięte czekały na suszenie... Żyleta sama, a Szkatuła z Zulą razem w ręczniku
Oj ty niedobra! Oddam się do adopcji tam gdzie nie mają wody!
Suszenie...
Fryz a'la Lusia (ale coś nie wyszło...

)
Po pazurkach, czesaniu i skracaniu furta w okolicach bikini, Żyleta wybiera się na podryw do wątku "Nasze świnki"
Kolejna łobuziara podczas spotkania z suszarką
I kolejna laseczka
Tak czekały na Szkatułę-tu są 2świnki
Chcę być rozetką!
Nietypowe suszenie, miał być stres, a był luzik
No i w końcu czyste, pachnące i prawie zgodne świnie nadają się do fotografowania
Czyste i podcięte doopy doop
W życiu nie ma nic za darmo, chrupki albo przyczepię się do praw autorskich
Noski
Powrót do klatki i pełnych mich
Pusto
Jak będzie zgoda to wrócą wygody
Trzeba się poprawić do zdjęcia
Bliskooo...
Zula nadal piszczy kiedy Szkatuła się zbliża, ale teraz przynajmniej ta nie ma jej z czego wygonić...
One wolą swoje towarzystwo...może Szkatuła jest zazdrosna o Żyletę?
Jaaa? zazdrosna? NARA! Ja po prostu jestem wredna
