CAVIARNIA

Moje niestety przy tej pozycji się przekręcają
Za to mam inny sposób! TŻ trzyma świnię, zarzucamy jakąś apaszkę/chusteczkę na głowę (byle oczy zakryło) i jest spokój- można ciąć pazury . Tylko jeszcze nie mam sposobu na obcinanie futra Mai, zawsze rzuca się jak opętana, choć gorzej jest kiedy próbuję ją umyć

Gdybym zakryla oczy Lewisowi to dopiero bylby szal to moze dzialac na normalne swinie, ale nie na moje. Pozatym to dosc takie drastyczne mi sie wydaje.

Moje się "wyłączają" kiedy mają zakryte oczy (coś jak kot, kiedy złapie się go za skórę na karku, choć może nie aż tak). Oczywiście nie jest tak, że są owinięte czymkolwiek, ani szczelnie - wystarczy chusteczka higieniczna żeby trochę "cienia" się zrobiło, jak w norce
Bez tego pozostaje weterynarz (w poczekalni już przyjmują pozycje "mnie tu nie ma"), bo inaczej zachowują się jakby je ktoś co najmniej egzorcyzmował

Co Ty moje na to nie pojda. Tzn Lewis bo reszta daje sobie obcinac pazurki.

Szkatuła wygląda jakby była otoczona i łapki do góry

Szkatuła wygląda przekomicznie w tej pozycji. U nas też wczoraj były obcinane pazurki, przy współpracy dwojga Dużych idzie to nawet całkiem gładko.

Dzima pisze:

tak potraktować Jej Królewska Mość

Biedny Maniek.. nawet Azula przeciwko niemu

TAk patrze na ta fote i zastanawiam sie gdzie Szkatula ma druga noge? wyglada jakby miala tylko jedna tylnia lapke i to posrodku. Podejrzewam, ze druga jest po lewej, a to po prawej to tylko tluszczyk

Ninja łapka!

Ale że serio wytrzymała w takiej pozycji? Drops by się nieźle zdenerwował

Wytrzymała, przecież dwoma rękoma telefon trzymałam a ninja łapka jest pewnie pod moją bluzką