Paczucha dotarła!
Dzięki uprzejmości sąsiadki, która paczkę odebrała(bo mnie jak zwykle nie było) zaoszczędziłam sobie 1,5 h stania na poczcie(bo tyle w grudniu trzeba odstać

).
Do końca tygodnia zaprezentujemy tu z prosiałkami nowe materace!
P.S. arbuz okazał się ładniejszy niż na fotce!
P.S.2 aaa... przy okazji tego zamówienia dowiedziałam się czegoś o długości włosia i umaszczeniu Pastuszka!
