Re: Szkatuła i Żyleta-czyli baby z charakterem,Chelsea za TM
: 06 maja 2014, 22:17
A to taka robota dopóki nie znajdę czegoś dobrego i stałego, wróciłam do drukarni w której kiedyś pracowałam.
Forum Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim
https://forum.swinkimorskie.eu/
Ale na swinki chyba wystarczy?Dzima pisze:A to taka robota dopóki nie znajdę czegoś dobrego i stałego, wróciłam do drukarni w której kiedyś pracowałam.
tak to jest dominacja puki mała ucieka i się nie stawia to jest ok gorzej jak Żyleta zacznie się bronić . U mnie Alfik gryzl mate lub koc jak sie stresował bo ten inteligent wie kiedy coś przeskrobie i ktos na niego patrzy wtedy grzeczny jak aniołek.U mnie na szczęście żaden nie brał sie nigdy do gryzienia każdy ma gdzieś drugiego i vice versaDzima pisze:Dominacja dominacją, ale ta ją wygania z każdego miejscaZaraz sprzątnę tym cholerom klatkę i zabiorę wszystkie wygody, mają koc polarowy na ziemi, więc niech się kładą na "glebę"
![]()
Szkatuła zaczęła też gryźć koc, czy to oznacza, że może mieć za długie zęby czy z nudów?