Puchate Siły Tormund chory
Moderator: silje
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły znowu we dwoje
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły znowu we dwoje
Nie mogę się jakoś zmobilizować i nauczyć wstawiania zdjęć po nowemu.
U nas wszystko w porządku.
Byłam z Mundkiem na przeglądzie gwarancyjnym
i dr Agata uznała, że dziad jest zdrowy, pomijając powoli rosnącą torbiel na tarczycy, na razie do obserwacji tylko. No i mu trzeba było dredy wyciąć z okolic hm... trudnych, bo Duzi się nie podjęli. Ubliżał. Krew pobrana, wyniki na medal.
Byłyśmy w MV 19 sierpnia, akurat podczas tej epokowej ulewy wszechczasów. Wychodzę z gabinetu, tam nie ma okna wszak, na korytarzu są okna ogromne, ale matowe szyby mają. Klima szumi sobie. Idę płacić (nie pytajcie
) mówię do widzenia i otwieram drzwi wyjściowe. Które mi wyrywa niemal z rąk wiatr i wpadam twarzą w ścianę wody. Czekałam sobie dłuższy czas w towarzystwie uroczej dziewczyny i jej przystojnych prosiaków, niestety jeden z nich, jak się potem dowiedziałam nie dał rady.....
U nas wszystko w porządku.
Byłam z Mundkiem na przeglądzie gwarancyjnym
Byłyśmy w MV 19 sierpnia, akurat podczas tej epokowej ulewy wszechczasów. Wychodzę z gabinetu, tam nie ma okna wszak, na korytarzu są okna ogromne, ale matowe szyby mają. Klima szumi sobie. Idę płacić (nie pytajcie
- martuś
- Posty: 10229
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Puchate Siły znowu we dwoje
Dobrze, że towarzystwo zdrowe
Wbrew pozorom łatwo się wstawia zdjęcia. Chociaż mi też ciężko się zmobilizować żeby częściej tu pisać czy wrzucać zdjęcia.
Wbrew pozorom łatwo się wstawia zdjęcia. Chociaż mi też ciężko się zmobilizować żeby częściej tu pisać czy wrzucać zdjęcia.
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły znowu we dwoje
Melduję, że Szyszata waży już 1300
Mundek jak osiągnął 1170. tak już dobre dwa lata na tym siedzi.
Ciekawe, co dalej, przebije mi teddiki, czy nie?
Mundek jak osiągnął 1170. tak już dobre dwa lata na tym siedzi.
Ciekawe, co dalej, przebije mi teddiki, czy nie?
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły znowu we dwoje
W ogóle jest dobrze, przeglą0d gwarancyjny wypadł pomyślnie.
Szyszka ma okazjonalne problemy z uszami, po tym zapaleniu zostały ślady. Ale poza tym, dają radę.
Szyszka jest niestety niedotykalska, jak to rozetka, a przy tym tak kusząco puchata, że to są tortury.
Szyszka ma okazjonalne problemy z uszami, po tym zapaleniu zostały ślady. Ale poza tym, dają radę.
Szyszka jest niestety niedotykalska, jak to rozetka, a przy tym tak kusząco puchata, że to są tortury.
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły znowu we dwoje
U nas nadal wszystko w porządku i tak trzymać.
Mundek właśnie wczoraj skończył 4 lata, w ogóle nie widać po nim średniego już z lekka wieku, pewnie służy mu młoda i jakże dorodna małżonka. W ogóle on ma szczęście do ekstremów, jakby mu obie żony zsumować i podzielić na pół, to byłyby to dwie normalne świnie
zakładając oczywiście, że jest coś takiego, jak normalna świnia.
Ale to przecież nie u nas.
Mundek właśnie wczoraj skończył 4 lata, w ogóle nie widać po nim średniego już z lekka wieku, pewnie służy mu młoda i jakże dorodna małżonka. W ogóle on ma szczęście do ekstremów, jakby mu obie żony zsumować i podzielić na pół, to byłyby to dwie normalne świnie
Ale to przecież nie u nas.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
- martuś
- Posty: 10229
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Puchate Siły znowu we dwoje
Jeju już 4 lata?
przecież dopiero co przyjechał tako mały skrzacik...
Wyściskaj futrzaki
Wyściskaj futrzaki
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły Tormund chory
Mundek nam się nagle posypał.
Nie ma jeszcze tygodnia, jak zaczął dawać sygnały, że źle się czuje. W poniedziałek dr Olga stwierdziła ząb olbrzymi, siekacz dolny, ropień. Na usg wyszło, że ma liche nerki i albo ropień, albo nowotwór na krezce. W poniedziałek wizyta, xobaczymy. Oprrscje stomatologiczna ma wyznaczoną na wtorek, ale w tej sytuacji, nie wiadomo.
Szyszka tkwi przy nim, jest kochana.
Je sam, ale go dokarmiam.
Nie ma jeszcze tygodnia, jak zaczął dawać sygnały, że źle się czuje. W poniedziałek dr Olga stwierdziła ząb olbrzymi, siekacz dolny, ropień. Na usg wyszło, że ma liche nerki i albo ropień, albo nowotwór na krezce. W poniedziałek wizyta, xobaczymy. Oprrscje stomatologiczna ma wyznaczoną na wtorek, ale w tej sytuacji, nie wiadomo.
Szyszka tkwi przy nim, jest kochana.
Je sam, ale go dokarmiam.
- martuś
- Posty: 10229
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Puchate Siły Tormund chory
Ojej co ja tutaj czytam
Jak tam Mundek? Trzymam za niego mocno kciuki
