CHILLI i RZEPCIO-Warszawa -w DS

[Heluna]

Zmiana prowadzącej watek ze Zwierzur na Heluna

CHILLI


* Wiek świnki - ur. ok. 21.03.2025 r.
* Płeć - samiec
* Numer adopcyjny - 6440
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji z kolegą lub do innego samca
* Status adopcji – DS

RZEPCIO


* Wiek świnki - ur ok 11.2023
* Płeć - samiec
* Numer adopcyjny - 6320
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji z kolegą badz do innego samca
* Status adopcji – DS



- informacja o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - jolka
# miejsce, w którym przebywa świnka oraz u kogo – Warszawa, Heluna
# informacje dotyczące diety: CC, siano - zieleninę wprowadzamy stopniowo;
# stan adopcji - DT
# Kontakt do osoby, u której przebywają świnki: h.butkiewicz@o2.pl oraz jolkagaw@gmail.com strona FB https://www.facebook.com/profile.php?id=100076059946303

Adopcja na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przed adopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.
Dla świnek wybieram jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę min 120 cm na dwie świnki (preferowana 140cm) wybieg , karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną/polecana przez SPŚM.
Zastrzegam sobie prawo wyboru domu stałego, który oferuje najlepsze warunki śwince, biorąc pod uwagę jej konkretne potrzeby. Nie kieruję się kolejnością zgłoszeń, tylko dobrem zwierzęcia.

Osoby zainteresowane adopcją bardzo prosze o zapoznanie się z zasadami adopcji ;
https://swinkimorskie.eu/adopcje/procedura-adopcyjna/
i umową adopcyjną
https://swinkimorskie.eu/adopcje/dokumenty/

[zwierzur]

Maciupek ma około 13 tygodni. Waży 450 g. Czeka go profilaktyczne USG brzucha, zbieramy bobki do badania. Chłopaczek dostaje witaminę C, hepatiale i kalm aid, bo spanikowany bardzo do nas trafił. Obserwujemy...

[zwierzur]

Boby czyste!!! Ekspresowe łączenie i maciupek uczy się świńskich manier...

[jolka]

Niesamowicie śmieszna i cudowna para, Mam nadzieję szybko znajdzie dom

[Heluna]

Chłopcy są super uroczy! Niestety, dzikuski. Chilli krzyczał dziś w niebogłosy jak wyjęłam go z klatki na sesję zdjęciową. Na szczęście szybko poczuł głaski i się uspokoił. Rzepcio z kolei na początku chciał zeskakiwać z kanapy, aby tylko uciec od człowieka... Jednak dziś wtulił mi się w szyję i odpoczywał. Panowie mają potencjał, trzeba poświęcić im trochę czasu na oswojenie z człowiekiem, ale myślę, że to się opłaci i będą z nich pieszczochy

[Heluna]

Chłopcy są już w domu stałym! Dom ma doświadczenie z gryzoniami i przeszedł wizytę przedadopcyjną śpiewająco. Także cieszymy się, że trafili w dobre ręce. Szczęścia, Chłopaki!