Puffy, trochę lepiej z płucami podobno, ale górne drogi bez zmian. Włączamy do bactrimu Theospire 2 razy dziennie. I jeszcze jedno. Ma podobno wielkie torbiele na obu jajnikach (z tego co mi pokazała na palcach doktor wielkości mandarynek) i podobno to bardzo oczywiste (jak ja mogłam nie zauważyć), bo świnia ma figurę gruszki... nie wiem co mam o tym myśleć, jest totalnie zbita z tropu...
Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Toffi
Moderator: silje
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
Załamka. U Zająca żadnej poprawy, pobrany mocz. Coś go boli w okolicy prawej norki przy ucisku. Dalej to samo leczenie.
Puffy, trochę lepiej z płucami podobno, ale górne drogi bez zmian. Włączamy do bactrimu Theospire 2 razy dziennie. I jeszcze jedno. Ma podobno wielkie torbiele na obu jajnikach (z tego co mi pokazała na palcach doktor wielkości mandarynek) i podobno to bardzo oczywiste (jak ja mogłam nie zauważyć), bo świnia ma figurę gruszki... nie wiem co mam o tym myśleć, jest totalnie zbita z tropu...
Tama też miała taką figurę, przecież ktoś by zauważył jak to takie oczywiste... Zalecenia w przyszłości usg i sterylka...
Czekam na dr Kasię i mam nadzieję, że to jakaś pomyłka...
Puffy, trochę lepiej z płucami podobno, ale górne drogi bez zmian. Włączamy do bactrimu Theospire 2 razy dziennie. I jeszcze jedno. Ma podobno wielkie torbiele na obu jajnikach (z tego co mi pokazała na palcach doktor wielkości mandarynek) i podobno to bardzo oczywiste (jak ja mogłam nie zauważyć), bo świnia ma figurę gruszki... nie wiem co mam o tym myśleć, jest totalnie zbita z tropu...
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7965
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
A to Puffy nie była badana w dt?? takiej wielkosci cysty? choć z drugiej strony Zuzi torbiel duzy wyrósł nie wiadomo kiedy
Strasznie mi Ciebie żal kochana
trzymaj się. za zdrowko prosiałkow 
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
Dziękuję Ci Jolu. Z tego co wiem to była kontrola. A jeszcze wkurzyłam się trochę, bo wetka powiedziała, że na ostaniej wizycie już to wykryła, ale byłam zdenerwowana i nie chciała mi dokładać, ech...nie uwierzę póki w MV nie potwierdzą...
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
Mandarynki?
Matko.
Matko.
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
Szczerze mówiąc byłam w takim szoku, że dokładnie nie pamiętam, ale możliwe, że przesadziłam i gdzieś jak orzechy włoskie..w każdym razie ja się jeszcze łudzę, że to pomyłka...pechowo nie dość że to zapalenie płuc to jeszcze to, aż się boję, że w kolejnych badaniach znowu coś wyjdzie...
- martuś
- Posty: 10229
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
U mnie Nala ma figurę gruszki ale ona ma małą cystę na jednym jajniku (0,5cm). Za to Nutka miała cysty na obydwu jajnikach wielkości do 1 cm a figurę miała elegancką
A jak sierść u Puffy? Nie ma przerzedzeń po bokach brzuszka?
Jeśli chodzi o Zająca to dziwne, że wyniki dobre a nerka go boli...Miał robione usg? Może jakiś piasek w nerce albo torbiel? Nie sika na biało? A może to nie nerka tylko wątroba albo trzustka? Masz może jego wyniki? Wiesz które konkretnie parametry sprawdzili?
U mnie dwie dziewczyny kaszlą jak za szybko jedzą. Nala w okresie wzrostu tak miała jak jadła zbyt łapczywie to kaszlała (wyglądało tak jakby się krztusiła) a później siedziała i kiwała się do przodu (coś jak czkawka). Później to samo przeszło. Pani dr osłuchiwała, oglądała i nic nie stwierdziła. Teraz kaszel pojawia się sporadycznie przy zbyt szybkim jedzeniu mokrych rzeczy typu ogórek, cykoria. Zauważyłam, że Tola robi tak samo jak Nala. Przy łapczywym jedzeniu się krztusi i czasami kiwa się jakby miała czkawkę. Ale ona jeszcze jest młoda więc mam nadzieję, że wyrośnie z tego tak jak Nala.
I jeszcze jedno. Tola jak pije z poidełka to unosi głowę do góry (pije tak jak ptaki). Kiedyś (chyba sosnowa
) pytała czy takie picie ma coś wspólnego z zębami. A Puffy jak pije? Normalnie czy też unosi wysoko główkę?
Trzymam kciuki za prosiaczki
Jeśli chodzi o Zająca to dziwne, że wyniki dobre a nerka go boli...Miał robione usg? Może jakiś piasek w nerce albo torbiel? Nie sika na biało? A może to nie nerka tylko wątroba albo trzustka? Masz może jego wyniki? Wiesz które konkretnie parametry sprawdzili?
U mnie dwie dziewczyny kaszlą jak za szybko jedzą. Nala w okresie wzrostu tak miała jak jadła zbyt łapczywie to kaszlała (wyglądało tak jakby się krztusiła) a później siedziała i kiwała się do przodu (coś jak czkawka). Później to samo przeszło. Pani dr osłuchiwała, oglądała i nic nie stwierdziła. Teraz kaszel pojawia się sporadycznie przy zbyt szybkim jedzeniu mokrych rzeczy typu ogórek, cykoria. Zauważyłam, że Tola robi tak samo jak Nala. Przy łapczywym jedzeniu się krztusi i czasami kiwa się jakby miała czkawkę. Ale ona jeszcze jest młoda więc mam nadzieję, że wyrośnie z tego tak jak Nala.
I jeszcze jedno. Tola jak pije z poidełka to unosi głowę do góry (pije tak jak ptaki). Kiedyś (chyba sosnowa
Trzymam kciuki za prosiaczki
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
wiecie co, ja nie zauważyłam cyst 3 cm u świni, bo po prostu nigdy nie przyszło mi do głowy żeby ją tam macać
jak mi wetka pokazała "na-macalnie" to wciąż nie widziałam gdzie one. 
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7965
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
Ale wet na kontroli powinien wymacać?Ciekawe jak szybko rosną takie cysty , bo torbiel to szybko chyba , że ja ślepa byłamjoanna ch pisze:wiecie co, ja nie zauważyłam cyst 3 cm u świni, bo po prostu nigdy nie przyszło mi do głowy żeby ją tam macaćjak mi wetka pokazała "na-macalnie" to wciąż nie widziałam gdzie one.
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
Nie podoba mi się to, że nie chciała Cię martwić. Dziwne to jakieś.
U mnie Sroka się krztusi dokładnie tak, jak opisała Martuś - jak łapczywie je mokre.

U mnie Sroka się krztusi dokładnie tak, jak opisała Martuś - jak łapczywie je mokre.
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
też mi się to nie podobało, tak samo jak oskarżycielski ton w pytaniu w stylu czy ja ciś czytam o świnkach, skoro nie poznałam po jej figurze, że chora...poeiedziałam, że poprzednia też taką miała, bo tak było. I że świnka miała kontrolę zanim do mnie trafiła...porcella pisze:Nie podoba mi się to, że nie chciała Cię martwić. Dziwne to jakieś.
co do tych dzwiekow kaszlu juz praktycznie nie slychac. Ale slysze swisty w nosku. A pic nie widze, zeby pily w ogóle...ale dostaja tyle lekow, arbuza, moze im wystarczy
mi też nie...joanna ch pisze:wiecie co, ja nie zauważyłam cyst 3 cm u świni, bo po prostu nigdy nie przyszło mi do głowy żeby ją tam macaćjak mi wetka pokazała "na-macalnie" to wciąż nie widziałam gdzie one.
Dzisiaj jej brzuch troche obmacalam i jakis maly guzek znalazlam, ech...
Mało tego Puffa chyba tym wszystkim poddenerwowana zaczęła się rzucać na Zająca, właśnie szczękają na siebie, ona ewidentnie zaczepii szuka...ja już wymiekam...
martuś wyniki krwi i moczu ok...jutro moge pokazac.