Gucio [*], Stefan [*] & Dyzio [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

NIKI 2

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: NIKI 2 »

Biedactwo :( nadal mocno trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: dortezka »

masakra.. i to że tak nagle..
oby mu się polepszyło szybciutko! :fingerscrossed: :buzki:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: Siula »

Trzymamy :fingerscrossed: żeby pomogło!
Awatar użytkownika
pastuszek
Posty: 3344
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: pastuszek »

Asita pisze:Jak Stefek dzisiaj?
Bez zmian, zważyłam go - schudł mi do 786g :(
Dzisiaj mu przemyłam tył, co by futerko i skórę odświeżyć od tego robienia pod siebie.

Tez mam nadzieję, że pomoże; nawet jeśli miałby mieć te łapy już niesprawne to chociaż, żeby go to nie bolało.
ANYA

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: ANYA »

Trzymam :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: zeby rehabilitacja przyniosla dobre efekty.
Biedny Stefcio :buzki:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: Asita »

Jak tam Stefanek sobie radzi?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
pastuszek
Posty: 3344
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: pastuszek »

Całymi dniami leżakuję, rzadko kiedy się okręci, więc trzeba go przestawiać, co by nie leżał w tym co pod siebie narobił a powiem szczerze, że jelita pracują mu bardzo dobrze :szczerbaty: Poskubie sobie trochę siana i zieleniny, ale nijak ma się to do tego co kiedyś jadł. Granulatu nie tyka, poidełka też nie a ma wszystko pod nosem.
Dzisiaj idziemy na rehabilitację, mam nadzieję, że da mu to jakąś ulgę :pray:
W tym tygodniu jeszcze pojedziemy na kontrolę do weta.
Assia_B

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: Assia_B »

Napisz jak minęła rehabilitacja. Oby było lepiej :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
pastuszek
Posty: 3344
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: pastuszek »

Myślę, ze przyniosła mu trochę ulgi :) Ale jedna wizyta cudów nie czyni, Pani też ich nie obiecuję, ale ulgę w bólu gwarantuje.
Teraz idziemy w czwartek i piątek, na razie Pani go zbytnio nie maltretuje, ma magnetoterapię, akupunkturę, laser i lekki masażyk. W przyszłym tygodniu w zależności jak będzie reagował będzie więcej ćwiczeń a i do domu będzie miał gimnastykę zadaną.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

Post autor: Asita »

Brzmi zachęcająco :) :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”