Czarnuszek - teraz Aureliusz - zamieszkał w Falenicy
Moderator: silje
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Czarnuszek - maluszek z Warszawy zdj. str. 9 - adopcja w
Czarnuszek jojczy, gada, gryzie kraty, skacze po hamaku
Po czterech godzinach biegania po wybiegu
Jest absolutnie niezmordowany i chyba nie sypia?
-
EveAnn
- Posty: 126
- Rejestracja: 04 paź 2015, 22:04
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Czarnuszek - maluszek z Warszawy zdj. str. 9 - adopcja w
Sypia, sypia ... ale tylko wtedy, gdy zajdzie za skórę starszemu koledze i poczuje, że misja na dany dzień została wykonana
A poważnie, próbuje sobie przypomnieć jakie bobki robił u mnie ... i wydaje mi się, że były mieszane ... raz lśniące, a raz matowe, jak teraz to analizuje z perspektywy czasu.
A poważnie, próbuje sobie przypomnieć jakie bobki robił u mnie ... i wydaje mi się, że były mieszane ... raz lśniące, a raz matowe, jak teraz to analizuje z perspektywy czasu.
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Czarnuszek - maluszek z Warszawy zdj. str. 9 - adopcja w
Jak czytam te opisy to nie poznaję świni!
U mnie prętów nie gryzł, mimo, że stał niedaleko klatki rezydentek. Podczas łączenia ze Śledziem agresywny nie był, raczej meeeega upierdliwy! Bobki robił normalne. Miał zapewnioną urozmaiconą, zbilansowaną dietę.
Czy to możliwe żeby duże dawki witaminy C, które przyjmował ze względu na brzydkie zęby tak popsuły wyniki?
Załamka! Zamiast być coraz lepiej, to jest coraz gorzej
U mnie prętów nie gryzł, mimo, że stał niedaleko klatki rezydentek. Podczas łączenia ze Śledziem agresywny nie był, raczej meeeega upierdliwy! Bobki robił normalne. Miał zapewnioną urozmaiconą, zbilansowaną dietę.
Czy to możliwe żeby duże dawki witaminy C, które przyjmował ze względu na brzydkie zęby tak popsuły wyniki?
Załamka! Zamiast być coraz lepiej, to jest coraz gorzej
Dawna grenouille 
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Czarnuszek - maluszek z Warszawy zdj. str. 9 - adopcja w
Zobaczymy, co pokaże usg.
Przyczyną może być jakieś zatrucie pokarmowe - różne rzeczy zdarzają się w karmie, czy warzywach.
Apetyt ma dobry, aktywność wręcz nadmierną. Zęby ma już zupełnie niezłe.
A swoją drogą, jego usposobienie zmieniło się pewnie pod wpływem wyjątkowo intensywnej burzy hormonów, nawet dr Kasia była pod wrażeniem jego samczości. Taka natura po prostu, że mu utrudnia życie.
Przyczyną może być jakieś zatrucie pokarmowe - różne rzeczy zdarzają się w karmie, czy warzywach.
A swoją drogą, jego usposobienie zmieniło się pewnie pod wpływem wyjątkowo intensywnej burzy hormonów, nawet dr Kasia była pod wrażeniem jego samczości. Taka natura po prostu, że mu utrudnia życie.
-
EveAnn
- Posty: 126
- Rejestracja: 04 paź 2015, 22:04
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Czarnuszek - maluszek z Warszawy zdj. str. 9 - adopcja w
Jak Młody był u mnie to już zaczynał "zjadać" klatkę i różnego rodzaju loty nad hamakiem i domkiem, też urządzał. Pewnie mu się to teraz jakoś nasiliło, na "stare lata"
)
A co najśmieszniejsze, teraz z perspektywy czasu oceniam, iż mój Śledź był bliższy zaprzyjaźnienia się z Czarnuszkiem, niż z Loczkiem......więc ja już naprawdę niewiele rozumiem z tego czego te świnie chcą i pragną (prócz żarcia oczywiście
)

A co najśmieszniejsze, teraz z perspektywy czasu oceniam, iż mój Śledź był bliższy zaprzyjaźnienia się z Czarnuszkiem, niż z Loczkiem......więc ja już naprawdę niewiele rozumiem z tego czego te świnie chcą i pragną (prócz żarcia oczywiście
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Czarnuszek - maluszek z Warszawy zdj. str. 9 - adopcja w
Czarnuszek na wybiegu. Loczek obok wybiegu. szczęście Młodego nie zna granic! Jest kogo skubnąć za wąsy!
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Czarnuszek - maluszek z Warszawy zdj. str. 9 - adopcja w
Może i był bliższy zaprzyjaźnienia się z Czarnuszkiem, ale kto by wytrzymał z takim szałaputem nakręconym.EveAnn pisze:Jak Młody był u mnie to już zaczynał "zjadać" klatkę i różnego rodzaju loty nad hamakiem i domkiem, też urządzał. Pewnie mu się to teraz jakoś nasiliło, na "stare lata")
A co najśmieszniejsze, teraz z perspektywy czasu oceniam, iż mój Śledź był bliższy zaprzyjaźnienia się z Czarnuszkiem, niż z Loczkiem......więc ja już naprawdę niewiele rozumiem z tego czego te świnie chcą i pragną (prócz żarcia oczywiście)
![]()
Ja wiem czego Śledziowi potrzeba... Żonki
Dawna grenouille 
-
EveAnn
- Posty: 126
- Rejestracja: 04 paź 2015, 22:04
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Czarnuszek - maluszek z Warszawy zdj. str. 9 - adopcja w
Baaa Ale znajdź taką, co to łapkę będzie chciała oddać i dzieci w zamian nie oczekiwać??gren pisze: Może i był bliższy zaprzyjaźnienia się z Czarnuszkiem, ale kto by wytrzymał z takim szałaputem nakręconym.
Ja wiem czego Śledziowi potrzeba... Żonki
Wczoraj widziałam Czarnuszka....co za śliczna kluseczka z niego rośnie
-
EveAnn
- Posty: 126
- Rejestracja: 04 paź 2015, 22:04
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Czarnuszek - maluszek z Warszawy zdj. str. 9 - adopcja w
I jakie wyniki usg???
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Czarnuszek - maluszek z Warszawy zdj. str. 9 - adopcja w
Z powodu tzw nawaly dopiero teraz pisze. Czarnuszek od srodka wyglada rownie ladnie jak z wierzchu. Nic strasznego sie nie dzieje, moze to uroda taka albo przytrucie. Pobrany mocz jeszcze. 2 tygodnie zentonilu i powtorne watrobowe i zobaczymy.