Puckowe futerka- Cezarek*, Diablik i Bambolina i Ryszard pies*
Moderator: silje
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
Uwielbiam jego minki
a jak mu się futerko pięknie błyszczy w tym nadmorskim słoneczku 
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

A te minki pamiętasz?

A tym zajmowałam się wieczorami
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
OMG
Rozpacz, matka ratuj, albo dobij
tak, pamiętam i tez uwielbiam
Właśnie chciałam zapytać ile norek wyprodukowałaś w trakcie tego urlopu
Rozpacz, matka ratuj, albo dobij
tak, pamiętam i tez uwielbiam
Właśnie chciałam zapytać ile norek wyprodukowałaś w trakcie tego urlopu
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
W 10 dni urlopu zrobiłam 10 norek:) tzn. wkładów z wełny, bez polarów i nie zszytych
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
A za co biednego tak kąpiecie? Przecież cierpienie okrutne... 
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
No dwa razy na rok plus strzyżenie, bo milion kłaków w domu, myślałby kto że krzywda się psu dzieje 
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
u mnie parę dni temu było podobne psie cierpienie kąpiąco-strzyżące w domu... 
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
Gadka szmatka, wczoraj, późnym wieczorem.
Osoby dramatu - Kakazuma i pucka
Wprowadzenie:
PLANUJEMY NOWE MAGNESY, KAKAZUMA MA COŚ STWORZYĆ
ja: no pokażesz te świnkę?
Karolina: no czekaj przecież dopiero ją robię, tyyy chyba mi nie wierzysz
ja: ej, no co ty
napisałaś tak: cytuję:
"Karolina: ale właśnie szukałam i nie znalazłam
narysowałam", więc uznałam ze już narysowałaś
Karolina: no i dobrze uznałaś
Karolina: dobra, pokażę, ale jak pokażę niedokończoną to powiesz że nieeee i będę musiała zmienić.. a tak to uznasz że już się narobiłam to odpuścisz mi, niech już będzie taka jak jest...^_^
boże piszę jak moja matka..
ja: nie no ja poczekam aż skończysz, hahaha
ja jestem kosa, nie pamiętasz jak ci kazałam te świnki na przypinkach poprawiać o milimetr strzale przesuwać żeby nie była na literach;)
Karolina: hej, ale jak zrobiłam te pierwsze magnesy to dlaczego nikt się nic nie czepiał???
ja: mnie się od razu podobały?
Karolina: chyba wtedy było jakieś na zapalenie gardła i nie było czasu..
ja: widocznie były idealne albo byłam nie w formie
Karolina: eeee niemożliwe
ja: albo mi się spieszyło, no to nie wiem
Karolina: no no, tak mi się to widzi, chyba trza było na już
ja: no
Karolina: to czekaj wyślę ci, żeby potem nie poszło na marne
ja: ok
KAROLINA POKAZAŁA NARYSOWANĄ ŚWINKĘ - ŚWINKA TRZYMA SERCE I JEST DYMEK NAD NIĄ DO NAPISU
ja: hm, nie wiem, a co mówi?
Karolina: brzydkie słowo!!!!, na K!!!
ja: Karolina?????
Karolina: TAK!!!!! dobra słuchaj to ja mam taką propozycję
ja: i czemu się przy tym tak uśmiecha? żebym sama se narysowała ta propozycja? bo czemu ona to serce trzyma?
u mnie na ekranie zielenie okropnie się gryzą, rozumiem ze u Ciebie nie?
Karolina: robimy tamte ...nie serio, bo ja muszę inne rzeczy!!!
ja: słuchaj tak szczerze to świnka mi się podoba, tylko nie wiem czy to serce, no może dlatego ze nie znam kontekstu
Karolina: no jezu, jaki kontekst świnka cię kocha ty kochasz świnkę
ja: o nie! o nie!
Karolina: świnka mówi - nie kupuj adoptuj!
ja: a serce czemu?
Karolina: kocha
miłość
ja: a idź ty!
Karolina: co ma wątrobę trzymać?
no ogórka chciałam, ale już zajęty!
ja: tak, wątrobę
Karolina: bobka?
ja: bo coś jej leży na wątrobie hahhaha
Karolina: serce z bobków
ja: hahhhhhhhhhhha uuuuuuffffffff
Karolina: no dziura była to serce narysowałam
tyyy chyba nie lubisz serc cooo???
ja: wy wszystkie macie jakieś hopla co do tego serca
Karolina: słodkie serduuuszka
ja: przejrzałaś mnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie lubię serc!
Karolina: seeeerca dwaaaa serduszka małe dwaaaa
ja: ha ha ha
Karolina: ze sobą już są tyle laaaaaaat
czekaj, mam pomysł
ja: serce i świnka? No raczej dużo lat są ze sobą
Karolina: niech trzyma logo
ja: o!, jasne ze tak
tylko ta zieleń logo niech pasuje do zieleni tła
NARYSOWAŁA – ŚWINKA TRZYMA LOGO – DOOKOŁA KRĄŻY DUŻO SERC I NAPIS „KOCHAM CIĘ MAŁGOSIU”
… postanowiłyśmy że na magnesie będzie któraś ze świnek z jednostronicowego kalendarza z 2013 roku ...
Osoby dramatu - Kakazuma i pucka
Wprowadzenie:
PLANUJEMY NOWE MAGNESY, KAKAZUMA MA COŚ STWORZYĆ
ja: no pokażesz te świnkę?
Karolina: no czekaj przecież dopiero ją robię, tyyy chyba mi nie wierzysz
ja: ej, no co ty
napisałaś tak: cytuję:
"Karolina: ale właśnie szukałam i nie znalazłam
narysowałam", więc uznałam ze już narysowałaś
Karolina: no i dobrze uznałaś
Karolina: dobra, pokażę, ale jak pokażę niedokończoną to powiesz że nieeee i będę musiała zmienić.. a tak to uznasz że już się narobiłam to odpuścisz mi, niech już będzie taka jak jest...^_^
boże piszę jak moja matka..
ja: nie no ja poczekam aż skończysz, hahaha
ja jestem kosa, nie pamiętasz jak ci kazałam te świnki na przypinkach poprawiać o milimetr strzale przesuwać żeby nie była na literach;)
Karolina: hej, ale jak zrobiłam te pierwsze magnesy to dlaczego nikt się nic nie czepiał???
ja: mnie się od razu podobały?
Karolina: chyba wtedy było jakieś na zapalenie gardła i nie było czasu..
ja: widocznie były idealne albo byłam nie w formie
Karolina: eeee niemożliwe
ja: albo mi się spieszyło, no to nie wiem
Karolina: no no, tak mi się to widzi, chyba trza było na już
ja: no
Karolina: to czekaj wyślę ci, żeby potem nie poszło na marne
ja: ok
KAROLINA POKAZAŁA NARYSOWANĄ ŚWINKĘ - ŚWINKA TRZYMA SERCE I JEST DYMEK NAD NIĄ DO NAPISU
ja: hm, nie wiem, a co mówi?
Karolina: brzydkie słowo!!!!, na K!!!
ja: Karolina?????
Karolina: TAK!!!!! dobra słuchaj to ja mam taką propozycję
ja: i czemu się przy tym tak uśmiecha? żebym sama se narysowała ta propozycja? bo czemu ona to serce trzyma?
u mnie na ekranie zielenie okropnie się gryzą, rozumiem ze u Ciebie nie?
Karolina: robimy tamte ...nie serio, bo ja muszę inne rzeczy!!!
ja: słuchaj tak szczerze to świnka mi się podoba, tylko nie wiem czy to serce, no może dlatego ze nie znam kontekstu
Karolina: no jezu, jaki kontekst świnka cię kocha ty kochasz świnkę
ja: o nie! o nie!
Karolina: świnka mówi - nie kupuj adoptuj!
ja: a serce czemu?
Karolina: kocha
miłość
ja: a idź ty!
Karolina: co ma wątrobę trzymać?
no ogórka chciałam, ale już zajęty!
ja: tak, wątrobę
Karolina: bobka?
ja: bo coś jej leży na wątrobie hahhaha
Karolina: serce z bobków
ja: hahhhhhhhhhhha uuuuuuffffffff
Karolina: no dziura była to serce narysowałam
tyyy chyba nie lubisz serc cooo???
ja: wy wszystkie macie jakieś hopla co do tego serca
Karolina: słodkie serduuuszka
ja: przejrzałaś mnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie lubię serc!
Karolina: seeeerca dwaaaa serduszka małe dwaaaa
ja: ha ha ha
Karolina: ze sobą już są tyle laaaaaaat
czekaj, mam pomysł
ja: serce i świnka? No raczej dużo lat są ze sobą
Karolina: niech trzyma logo
ja: o!, jasne ze tak
tylko ta zieleń logo niech pasuje do zieleni tła
NARYSOWAŁA – ŚWINKA TRZYMA LOGO – DOOKOŁA KRĄŻY DUŻO SERC I NAPIS „KOCHAM CIĘ MAŁGOSIU”
… postanowiłyśmy że na magnesie będzie któraś ze świnek z jednostronicowego kalendarza z 2013 roku ...
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
po tygodniu ciężkiej pracy i serii wkurzających klientów: To ja mam taką propozycję - niech świnka trzyma w łapkach małego człowieczka i mówi dymkiem "Nasz człowiek"
Dobra, żartuję, chyba muszę odpocząć
Ale trochę współczuję Karolinie
Dobra, żartuję, chyba muszę odpocząć
Ale trochę współczuję Karolinie
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
Ale jak to ?martu.ha pisze:Ale trochę współczuję Karolinie
