Może krople mają za słabe działanie przeciwbólowe? Podejdź jutro do weta albo po syrop (meloxidyl) albo metacam w zastrzyku. Tak się jeszcze zastanawiam...Ona miała sprawdzane zęby? Może przerosły jej korzenie po prawej stronie, uciskają na oko dlatego jest takie "wypchane" i nie chce jeść bo ją boli?
Trzymam kciuki bardzo mocno
martuś pisze:Ona miała sprawdzane zęby? Może przerosły jej korzenie po prawej stronie, uciskają na oko dlatego jest takie "wypchane" i nie chce jeść bo ją boli?
Nie ale to chyba najpierw przestałaby jeść? A ona jadła jak miała już to oko wywalone, dzisiaj od rana coraz mniej, coraz mniej i od późnego popołudnia jak wróciłam od Marty nic nie rusza sama. Tylko leży: tunel, legowisko, sianko i tak w kółko.