ja mam blisko ( z 20 km), a nie ma kiedy się wybraćInez pisze:Zazdroszczę, już tak dawno nie byłam nad naszym morzem. Ryszard jaki zadowolony
Puckowe futerka- Cezarek*, Diablik i Bambolina i Ryszard pies*
Moderator: silje
-
Katrin86
Re: Puckowe futerka
pucko zazdraszczam wypadu nad morze

- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8107
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Ale super
Też się muszę wybrać i powłóczyć. Tylko nie ma kiedy.
Też się muszę wybrać i powłóczyć. Tylko nie ma kiedy.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Dorjan, Lotka +21 w DT
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
A teraz jest 20-25 stopni, a ja nie mam takich ubrań, bo przygotowałam sęe na wiatr, deszcz itd. Mam trzy pary butów na deszcz i dwie kurtki przeciwdeszczowe, a tu krem z filtrem potrzebny i klapki 
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Poczekaj, poczekaj, burze idą 
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
I te opady od nas - a my w końcu piękne słoneczko mamy.porcella pisze:Poczekaj, poczekaj, burze idą
- kdp2
- Posty: 50
- Rejestracja: 14 lip 2013, 22:27
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Paraguay
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Pozdrowienia od Jagi, która z radością przyjęła informację o zakończeniu zastrzyków.

Dama co wieczór słuchania bajek i w swej dobroci toleruje również nieproszonych gości



PS
Jak widać z trawieniem kłopotów nie ma

Dama co wieczór słuchania bajek i w swej dobroci toleruje również nieproszonych gości



PS
Jak widać z trawieniem kłopotów nie ma
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
No niemożliwością 
-
Beatrycze
- Posty: 4317
- Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
- Miejscowość: ok. Warszawy
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Przyzwyczajona do Ryśka, to pies jej nie straszny
Zuch dziewczynka 
TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Już wszyscy jesteśmy w komplecie w domu. Jaga trzyma wagę, dziś idziemy sprawdzić morfologie po zastrzykach z antybiotykiem. W ogóle nie była przestraszona, od razu zaczęła w swojej klatce jeść, pic i produkować olbrzymie ilości bobków.
Kosze - jak zwykle nie wiedziały o co chodzi. "Kto ty jesteś", "Nie znamy cię i schowamy się", "Tu inna taka przychodziła". ale topi z ręki każdy kosz wziął
Kosze - jak zwykle nie wiedziały o co chodzi. "Kto ty jesteś", "Nie znamy cię i schowamy się", "Tu inna taka przychodziła". ale topi z ręki każdy kosz wziął
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Bo Topi od razu poznałypucka69 pisze:ale topi z ręki każdy kosz wziął

