Rozpoznanie pod kątem nowotworu polipowata żywa narośl

Moderator: Dzima

Tola

Rozpoznanie pod kątem nowotworu polipowata żywa narośl

Post autor: Tola »

Krakersik lat 5 ..najpierw grudka jak zwykły kaszak na udku a po kilkunastu dniach taka niespodzianka :? Po za tym ma apetyt zachowuje sie normalnie terkocze do koleżanek / jest wykastrowany kilka lat temu/ naciek nie sprawia raczej bólu przy dotyku nie reaguje zabraniem łapki . Byłam u weta specjalisty. Zabieg dopiero 31.01.19. W Szczecinie jest deficyt wetów od zwiewrząt egzotycznych .
Od momentu rozpoznania czekanie ok następne półtora tygodnia. Cóż z tego że zabieg jeśli tak długo trzeba czekać ? Tracę wiarę w jego sens, tym bardziej że już mam doświadczenie że przez zbyt póżne zabiegi było po tzw ,,herbacie"
Czy jest sens go operować ? :roll: :cry: czy nie za póżno.. wzrastało dość szybko obecnie jakby się zatrzymało. Jest regularnie okrągłe wygląda jak czerwony przycisk.

Obrazek

Obrazek
Hani@

Re: Rozpoznanie pod kątem nowotworu polipowata żywa narośl

Post autor: Hani@ »

Jest sens jak najbardziej. Moj Leos mial 4 razy wiekszy nowotwor na lopatce. Rana byla ogromna jak na swinke, ale dal rade. Bardzo szybko doszedl do siebie, rana bardzo ladnie sie zagoila i zarosla sierscia. Nawet jesli nowotwor wroci to swinka ma podarowane te kilka miesiecy, moze nawet lat. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia.
Tola

Re: Rozpoznanie pod kątem nowotworu polipowata żywa narośl

Post autor: Tola »

Dzięki za słowa otuchy i nadziei. Na wiele lat nie liczę ale chociaż rok. Wet powiedziała że zabieg obarczony dodatkowym ryzykiem bo nie jest już młody. Mam nadzieję że nie dojdzie do amputacji łapki.. W tej sytuacji bym zwierzątko uśpiła. Nie było by dla niego życie żadnym komfortem bez możliwosci przemieszczania się.. to nie pies o lekkiej budowie i długił łapkach że będzie kicać na pozostałych trzech. Takie mam podejście. Życie ale nie za wszelką cenę. Zwierzęta nie widzą żadnego sensu w cierpieniu czy niedomaganiu.. w przeciwieństwie do człowieka który cierpieniu kalectwie chorobie potrafi nadać wartość.
ps
Ale że co? Tak szybko rósł w oczch że był aż 4 x większy ?
Pozdrawiam .
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rozpoznanie pod kątem nowotworu polipowata żywa narośl

Post autor: kimera »

Świnka morska także po amputacj łapki porusza się całkiem sprawnie. Wskazanie do amputacji wcale nie oznacza wyroku śmierci ani złego komfortu życia. Amputację trzeba wykonać wysoko, bo zostawiony kikut będzie tylko przeszkadzał śwince i może zostać uszkodzony przez ocieranie o podłoże.
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13491
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Rozpoznanie pod kątem nowotworu polipowata żywa narośl

Post autor: pucka69 »

Mam koszatniczkę, Fikandra. Wprawdzie nie jest świnką ale ... właśnie miał amputowaną tylną łapkę. Wiosen ma 8,5 czyli na ludzkie ze 100. Radzi sobie dobrze. Trochę go wkurza brak kołowrotka. Wetki mówią że jak wymyślę co zrobić żeby na kołowrotku było miękko to mogę mu dać i kołowrotek :102:
Obrazek
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rozpoznanie pod kątem nowotworu polipowata żywa narośl

Post autor: kimera »

Fik ma druciany kołowrotek, czy lity? Gdyby miał lity, to wystarczyłoby wykleić tor filcem.
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13491
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Rozpoznanie pod kątem nowotworu polipowata żywa narośl

Post autor: pucka69 »

Lity o taki: https://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/wy ... tki/263776
myslałysmy o polarze, ale filc właściwie lepszy. Tylko powstał problem jakiego kleju użyć. Może silikonem? Bo i tak trzeba będzie go skleić, bo się nieco nadwyrężył i rozpadł trochę :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rozpoznanie pod kątem nowotworu polipowata żywa narośl

Post autor: kimera »

Klej polimerowy uniwersalny albo dwustronna taśma do przyklejania dywanów.
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13491
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Rozpoznanie pod kątem nowotworu polipowata żywa narośl

Post autor: pucka69 »

A ten klej nie jest szkodliwy dla zwierząt?
Obrazek
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rozpoznanie pod kątem nowotworu polipowata żywa narośl

Post autor: kimera »

Nie mam pojęcia. Producent nigdy nie zakłada, że klej zostanie pożarty po wyschnięciu :). Przed wyschnięciem opary są nieprzyjemne, ale potem klej był w porządku. Przypomina silikonowy.
Taśma to z kolei cieniutki pasek plastiku obustronnie powleczony klejem. Świetnie i nietrwale przykleja wszystkie lekkie elementy do wszystkiego -ozdoby do ścian albo papieru, dywany do podłóg, etc.
Przepraszam, koniec offtopu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nowotwory, guzy, ropnie, kaszaki”