Choroba - czy jej źródłem jest świnka? Proszę o pomoc...

Potrzebujesz pomocy? Napisz tutaj!

Moderator: pastuszek

Roonie

Choroba - czy jej źródłem jest świnka? Proszę o pomoc...

Post autor: Roonie »

Witam,
nie wiem czy piszę w dobrym dziale... W razie czego - proszę o przeniesienie..
Dzisiaj (zaledwie godzinę temu) miało miejsce bardzo przykro zdarzenie - mój tata wylądował w szpitalu, gdzie wykryto u niego "limfocytarne zapalenie splotu naczyniówkowego i opon mózgowych". Z tego co mówił lekarz, jest to choroba przenoszona przez gryzonie. Ja również mam iść na badanie krwi, gdyż moje problemy zdrowotne (początkowo tylko kaszel - myślałam sobie, że może to zwykła alergia na sierść, od wczoraj doszły jeszcze wymioty i gorączka) zaczęły się odkąd do rodziny dołączył Blublu- tak zalecił doktor... Zastanawiam się czy źródłem tej choroby może być świnka morska? :sadness: Mamy jeszcze myszy pigmejskie, kiedyś również kolczaste - nie było żadnych problemów.
Miał ktoś styczność z tą chorobą? Jak można się przed nią bronić, nie oddając świnek?
Póki co mama pojechała do szpitala i czekam na odpowiedź lekarza - miał się skontaktować z weterynarzem, chcę jednak wiedzieć czego się spodziewać... Naprawdę nie chcę rezygnować z prośków, które wniosły do mojego życia sporo radości...
Proszę o odpowiedź, jeśli ktoś miał z tym do czynienia...
piju

Re: Choroba - czy jej źródłem jest świnka? Proszę o pomoc...

Post autor: piju »

Duzo zdrowka zycze, oby to wszystko sie dobrze skonczylo dla Ciebie, Twojej rodzinki i Blublu :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Bulletproof
Posty: 1226
Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Choroba - czy jej źródłem jest świnka? Proszę o pomoc...

Post autor: Bulletproof »

A nie pojawiły się u was ostatnio nowe myszy?
Zapalenie splotu naczyniowego zwykle pojawia się przy myszach i szczurach, nigdy nie słyszałam żeby świnki mogłyby być nosicielami.
Roonie

Re: Choroba - czy jej źródłem jest świnka? Proszę o pomoc...

Post autor: Roonie »

Ostatnia myszka pigmejska pojawiła się ok. 3 miesiące temu - niedługo po tym urodziła maluchy. Jednak myszy pigmejskie mamy już od bardzo dawna i nigdy nie było nic niepokojącego. Prawdopodobnie zrobimy Blublu test na nosicielstwo - maluch i tak zostanie z nami, po prostu mam mieć mało kontaktu bezpośredniego ze świnkami a tata w ogóle.
Awatar użytkownika
Bulletproof
Posty: 1226
Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Choroba - czy jej źródłem jest świnka? Proszę o pomoc...

Post autor: Bulletproof »

Możliwe, że ojciec nowych myszy był nosicielem i przekazał młodym ten gen.
Jak masz zamiar zajmować się świnkami nie mając z nimi bezpośredniego kontaktu?
Roonie

Re: Choroba - czy jej źródłem jest świnka? Proszę o pomoc...

Post autor: Roonie »

W wielu czynnościach typu codzienne sprzątanie będzie pomagać mi mama. A sama będę raczej chodzić w specjalnej maseczce, kiedy będę brać prośki na ręce czy przebywać z nimi na kilkugodzinnym wybiegu - ponoć kluczem jest to, że mam jak najmniej wdychać tego wszystkiego. Po prostu zrobimy Blublusiowi test na nosicielstwo i się wszystko okaże - może to naprawdę nie jest wina świnki?
Faktycznie jak z wieloma osobami rozmawiam to to wszystko jest bardzo dziwne... Albo lekarz się pomylił i sam nie jest pewien jakiego zwierzęcia to wina (i czy w ogóle to wina jakiegoś z naszych pupili), albo rodzice nie mówią mi wszystkiego. Strasznie to zagmatwane.
Awatar użytkownika
Bulletproof
Posty: 1226
Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Choroba - czy jej źródłem jest świnka? Proszę o pomoc...

Post autor: Bulletproof »

Nigdy nie słyszałam, żeby świnki mogły być nosicielami. Jedyne, czego można się od nich zarazić to grzyb, lub świerzb.
Z tego co się dowiedziałam, to zakażenie powstaje poprzez "opary" z bobków. Jeżeli faktycznie to wina zwierzaka- czy świnki czy myszy, to nie uchronisz się przed nią, powietrze cyrkuluje po całym domu, dodatkowo wystarczy raz niedokładnie umyć ręce po sprzątaniu i już.

Dalej obstawiałabym myszy, w żadnych publikacjach nie ma mowy o świnkach morskich, jedynie myszy, szczury i chomiki. Weź pod uwagę również, że tata mógł się zarazić gdziekolwiek, gdzie takie zwierzęta przebywają. Nawet jeżeli komuś zalęgły się szczury i on przyszedł w odwiedziny.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23062
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Choroba - czy jej źródłem jest świnka? Proszę o pomoc...

Post autor: porcella »

"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Roonie

Re: Choroba - czy jej źródłem jest świnka? Proszę o pomoc...

Post autor: Roonie »

Czyli wychodzi na to, że to nie proś jest źródłem problemów - kamień z serca.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23062
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Choroba - czy jej źródłem jest świnka? Proszę o pomoc...

Post autor: porcella »

100% pewności nie ma, bo może być i on, ale najpewniej jednak myszy. Ale medycy maja pewność? Bo to rzadki wirus.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pomóżmy sobie nawzajem”