Pierwszy miot i różne rozmiary świnek

Regulamin forum
Regulamin forum
1. Przed utworzeniem nowego tematu sprawdź przy pomocy wyszukiwarki czy temat był już poruszany na forum - jeśli temat już istnieje postaraj się kontynuować wątek
2. Określ rzeczowo tytuł nowego wątku - tematy w stylu: "Pomocy !!!", "Mam problem ..." utrudniają innym użytkownikom korzystanie z forum
3. Do bezpośredniego kontaktu z innymi użytkownikami używaj skrzynki prywatnych wiadomości, ewentualnie shotbox'a.
ODPOWIEDZ
Szczęściarz

Pierwszy miot i różne rozmiary świnek

Post autor: Szczęściarz »

Witam, kupiłem świnkę morską w sklepie zoologicznym która była w ciąży, po przywiezieniu do domu razem z moją dziewczyną próbowaliśmy ją oswoić, czyli tam przez pierwsze 4 dni siedziała sobie w klatce żeby się oswoiła z nowym domkiem, później zaczynaliśmy dawać jej dawać jakieś smakołyki tak żeby brała z ręki ale po tygodniu świnka nawet nie dała się dotknąć i cały czas przesiadywała w domku. Parę dni przed urodzeniem świnka stała się bardzo płochliwa nie można było się koło niej ruszyć ani nawet wyciągnąć chusteczki bo od razu piszczała, w ten poniedziałek świnka urodziła dwie małe świnki i z tego co wiem to był jej pierwszy miot a świnka została zapłodniona zaraz po tym jak dojrzała. I teraz mam takie pytanie bo po urodzeniu pierwsza świnka jest mniejsza od drugiej, na początku przez jakieś 3/4 godziny stał pod ścianką klatki tak jak wypchnęła ją mama później podstawiłem ją pod mamę i zaczął coś jeść od niej i dopiero po kilku godzinach zaczęła coś chodzić ale jest taka mało ruchliwa i strasznie tuli się do Brunci czy nawet do swojego rodzeństwa a za każdym razem gdy Bruncia idzie jeść piszczy, jak dla mnie w porównaniu do drugiej świnki jest taka trochę trochę nie dojrzała i teraz z dziewczyną nie wiemy co robić i czy ona nie będzie musiała zostać dłużej z mamą? I moja dziewczyna boi się cokolwiek robić czy wyciągać małego czy zmienić ściółkę żeby Bruncia nie odrzuciła małych a jak chce coś zrobić w klatce to Bruncia od razu atakuje do rękę. Proszę o pomoc bo nie wiem co mamy robić. Dodaję jeszcze zdjęcie małych po urodzeniu.https://www.fotosik.pl/zdjecie/e7bc50edbed224aa
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23053
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pierwszy miot i różne rozmiary świnek

Post autor: porcella »

macie trudno, bo nieoswojona matka i dzikie dzieci. Matka może odrzucić dziecko, ale nie z powodu zapachu, tylko jesli jest za slabe i nie rokuje.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Szczęściarz

Re: Pierwszy miot i różne rozmiary świnek

Post autor: Szczęściarz »

Czyli lepiej na razie zostawić je same i nie ruszać czy jak bo oboje się martwimy o tą małą świnkę żeby przeżyła i została z nami :) A co do odrzucenia to mi się wydawało że ona na początku chciała ją odrzucić ale po tym jak włożyliśmy ją do domku do mamy ona przyjęła je ale nie wiem czy istnieje taka możliwość gdyż jest to nasza pierwsza świnka morska :)
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10180
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Pierwszy miot i różne rozmiary świnek

Post autor: martuś »

Najważniejsze to kontrola wagi u maluchów. Kupcie zwykłą elektroniczną wagę kuchenną i ważcie o tej samej porze. Młode świnki dość szybko zaczynają skubać stały pokarm aczkolwiek głównym pokarmem jest mleko matki. Możecie do miseczki dać np starkowane jabłko, małe listki koperku itd żeby maluchy mogły sobie podjeść.
Z domku radziłabym zrezygnować na rzecz półki bądź przewieszonego kawałka materiału przez pręty klatki żeby stworzyć coś w rodzaju hamaka/baldachimu. Świnki będą się czuły bezpiecznie ale będą miały z Wami kontakt bo w domu są całkowicie od Was odcięte i "dziczeją".
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
Obrazek
Szczęściarz

Re: Pierwszy miot i różne rozmiary świnek

Post autor: Szczęściarz »

Wyciągnąłem domek z klatki lecz matka zaczęła latać w kółko po całej klatce nie zważając na młode. I zauważyłem że ten mniejszy gdy chcę wyjść z domku i podejść do miski czy kolby to matka od razu je odpycha i małe się boją wychodzić, a jak jeden wyjdzie i wejdzie do miski to ona podchodzi i wywala go z miski od razu.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23053
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pierwszy miot i różne rozmiary świnek

Post autor: porcella »

Można po prostu przykryć wierzch klatki ręcznikiem, żeby było wrażenie ukrycia, a Wy będziecie z boku widzieć, co się dzieje, dajcie w tę przykrytą część klatki kupę siana (naprawdę sporo - tyle, żeby się świnki mogły schować), obok niech będzie miseczka z granulatem, ale drobnym - mozna potłuc walkiem CC lub CN, albo inną dla mlodych świnek, tuczącą, miseczka z zieleniną, też drobno pokrojoną (po umyciu i wysuszeniu). Poidło. Jesli macie jakieś posłanka, to dajcie - moze to byc np kaptur od polarowej bluzy, stara czapka z polaru. Swinki uwielbiają miękkie ukrycia, czuja się tam bezpiecznie.
Ale jeśli jest aż tak przerażona, to może lepiej zostawcie ten domek... Biedna mała.
Świnki są zagniazdownikami, wiec młode zaraz po urodzeniu dołączają do grupy i muszą się razem ze stadem przemieszczać i żerować, toteż matka karmi rzadko - kilka razy dziennie i w pozycji prawie siedzącej - obserwuje otoczenie.
Jeśli matka zachowuje się normalnie, jest aktywna i ma apetyt, to najważniejsze, jeśli cos Was zaniepokoi, to warto się wybrać do weterynarza - specjalisty od egzotów. Dokarmianie świnki, której matka nie chce karmić, jest raczej skazane na porażkę, natomiast przy jej młodym wieku rózne wagi maluchów są normalne.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sophiee
Posty: 98
Rejestracja: 01 wrz 2014, 13:29
Miejscowość: Poznań
Kontakt:

Re: Pierwszy miot i różne rozmiary świnek

Post autor: sophiee »

Ja bym przykryła pellet jakimś kocem/ręcznikiem bo to może być przyczyną małej ruchliwości świnek - najzwyczajniej w świecie bolą je łapki od chodzenia po twardym podłożu! Polecam też kupić drybed lub vetbed i kłaść na pellet - będzie im miękko, a będą miały sucho.
Szczęściarz

Re: Pierwszy miot i różne rozmiary świnek

Post autor: Szczęściarz »

Dzięki wam za porady, a co do małej ruchliwości to świnki już chodzą normalnie po klatce i czasami lubią przesiadywać w misce z jedzeniem i próbowałem dawać im jakieś smakołyki albo coś takiego lecz ich matka nawet nie pozwoliła im tego powąchać bo nie odeszła od miseczki do półki nie zjadła wszystkiego i podczas zmiany pallet jak to określiła moja dziewczyna Bruncia cały czas warczała i podczas wkładania z powrotem do klatki wgniatała palce między te szczelinki przy klatce. I mam takie pytanie po jakim czasie mogę wyciągać młode i próbować je jakoś przyzwyczaić do siebie ? I może macie jakieś porady co do matki jak ją oswoić ?

@edit dzisiaj podczas dosypywania jedzenia matka zaatakowała rękę wbiegając w nią i nie dała nawet dosypać karmy, a w nocy jak śpię budzi mnie pisk małych jak matka je przygniata. Od paru dni zauważyłem też że matka w ogóle nie zwraca uwagi na małe i podczas jedzenia potrafi zabierać je do domku i tam jeść a młode wtedy jedzą sobie karmę czy wcinają sianko i próbują korzystać z poidełka. Kiedy mogę zabrać małe od matki bo nie chcę żeby one ucierpiały jakoś i nie chcę żeby były tak agresywne jak ich matka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ciąża i wychowywanie młodych”