Jak oswoic 2 male dzikuski

Czyli czym Twoja świnka zaskoczyć potrafi

Moderator: Pulpecja

ODPOWIEDZ
Majzner

Jak oswoic 2 male dzikuski

Post autor: Majzner »

Z racji tego, ze jest to moj pierwszy post na forum, to chialem wszystkich przywitac :-)

Mam do Was takie pytanie. Jestem wlascicielem 2 swinek morskich (samice) ktore maja rok (a u mnie sa okolo 8 miesiecy). Probowalem je oswajac dajac im jedzenie z reki, mowiac do nich oraz chcialem zeby wyszly na wybieg. Mimo tych prob i uplywu czasu swinki sa caly czas bardzo plochliwe... Jedzenie z reki biora niechetnie, boja sie wychodzic na wybieg (ten "wybieg" to po prostu otwarta klatka, ktora stawiam na ziemi + drewniana, solidna drabinka).

Czytalem, ze nie mozna brac swinek na rece na sile - i juz po prostu nie wiem co robic :( Prosze o Wasze porady jak oswoic te male dzikuski.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Jak oswoic 2 male dzikuski

Post autor: joanna ch »

U mnie świnie przez rok bały się same wychodzić z klatki :102: Jedyne wyjście to było po prostu wyjmowanie ich na siłę i zostawianie otwartej. Wracały same po jakimś czasie. Niektóre nigdy się nie przemogą żeby same z siebie wyjść. Brać w ręce i się nie przejmować. To jest często na zasadzie że świnia protestuje dla zasady, potrzymasz trochę na rękach, pogłaszczesz, dasz jakieś smaczne żarło i po jakimś czasie się prosiak poddaje i rozluźnia.


Oczywiście jeśli mają skłonność do nagłych skoków to trzymać na tych rękach siedząc na podłodze bo jak wiadomo świniaki łatwo się potrafią połamać.

Nie wiem o jakiej drabince mówisz ale szczebelki odpadają, nogi połamane itp itd. To musi być trap, podest, najlepiej do tego pokryty czymś miękkim typu kawałek koca itp. no i spadek nie może być za ostry bo nie dadzą rady się wspiąć :)
Awatar użytkownika
Gegoru
Posty: 27
Rejestracja: 05 wrz 2018, 9:47
Miejscowość: Kraków
Kontakt:

Re: Jak oswoic 2 male dzikuski

Post autor: Gegoru »

Nie wiem czy już poradziłaś sobie z problemem, bo pisałaś dawno. Co do świnek, to każda jest inna. Jeśli się starasz je oswoić, a efektów nie ma, to należy zmienić taktykę. Ja bym spróbował ograniczyć im kryjówki w klatce. Moja świnka też była płochliwa i chowała się do domku, aż kiedyś na próbę, na dłuższą chwilę wyjąłem jej domek. Była zdziwiona, ale obłaskawiona przysmakami i głaskana, zrozumiała, że nie chcę jej zrobić krzywdy, tylko się zaprzyjaźnić. U mnie proces oswajania trwał między 2-4 tygodni. Cierpliwości, dużo czasu spędzać ze świnką, mówić do niej głaskać, można nawet czytać książkę przy niej, aby przyzwyczaiła się do nas, poczytać trochę artykułów na ten temat, obejrzeć jakiś filmik na youtubie i będzie dobrze ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania, nawyki, wybryki”