Dziwne bobki, złe wyniki krwi
: 20 cze 2016, 19:29
Cześć wszystkim,
Mam nadzieję, że będziecie w stanie mi choć trochę pomóc. Kulfonik jest dla nas jak członek rodziny.
Weterynarz w nie postawił żadnej konkretnej diagnozy, muszę dalej drążyć temat sama.
Będę pisać o różnych objawach, być może one się ze sobą jakoś łączą, a może wcale nie.
Ma 4,5 roku. Pomijając okres jak był malutki (grzybica skóry, świerzb) zawsze był zdrowy i naładowany energią. Lśniące futerko, białe ząbki, okaz zdrowia.
Objaw 1: Kilka miesięcy temu przestał pić wodę. Obraził się na poik, nie chciał pić z miski. Dostawał dużo ogórków, żeby się nie odwodnił. Od jakiegoś czasu dajemy mu wodę zmieszaną z herbatą miętową, rzucił się na nią łapczywie i teraz tylko to chce pić.
Objaw 2: Od jakichś 2 miesięcy robi brzydkie bobki. Niektóre są normalne, ale połowa jest dziwna - albo mikroskopijnie mała, albo w kształcie chmurki, tak jakby składała się z kilku mniejszych kulek, albo w kształcie łezki, albo długie i chude. Na dodatek śmierdzą i są z wyglądu mocno błyszczące.
Objaw 3: Bardzo głośno przelewa mu się w brzuszku
Objaw 4: Czasem mam wrażenie, że go boli brzuszek, stoi zwinięty w kulkę ze zwieszonym łebkiem. Normalnie leży rozpłaszczony.
Objaw 5: Jakiś tydzień temu nastroszył się, oczy mu odpływały, z boku zaczęło mu coś mocno skakać/pulsować z prawej strony brzuszka, potem zaczął się cały telepać. Wszystko wróciło do normy jak się zerwałam, żeby wyjść do weta.
Byłam u weta, zbadała mu krew (straszna trauma dla świnki, więcej mu tego nie zafunduję). Miał zbadany kał, nie znaleziono pasożytów, w tym lamblii.
Objaw 6: Krew: wyszła eozynofilia średniego stopnia, w opisie można przeczytać, że najczęstszymi przyczynami są choroby pasożytnicze, alergie, rzadziej choroby przewodu pokarmowego np. eozynofilowe zapalenie żołądka i jelit, chłoniak.
Może mi się uda jakoś wkleić te wyniki. W skrócie miał przekroczone granulocyty i WBC i lekko obniżone PLT i globuliny.
Objaw 7: Górne zęby lekko przebarwione, łuszczą się od tyłu. Zawsze miał białe.
Od czasu wizyty u weta jest jakby słabszy. Minął tydzień i tak naprawdę nie wiem, co dalej. Poszłabym do innego weta, ale nie chcę już Kulfonika traumatyzować. Poradźcie coś proszę.
Gosia
Mam nadzieję, że będziecie w stanie mi choć trochę pomóc. Kulfonik jest dla nas jak członek rodziny.
Weterynarz w nie postawił żadnej konkretnej diagnozy, muszę dalej drążyć temat sama.
Będę pisać o różnych objawach, być może one się ze sobą jakoś łączą, a może wcale nie.
Ma 4,5 roku. Pomijając okres jak był malutki (grzybica skóry, świerzb) zawsze był zdrowy i naładowany energią. Lśniące futerko, białe ząbki, okaz zdrowia.
Objaw 1: Kilka miesięcy temu przestał pić wodę. Obraził się na poik, nie chciał pić z miski. Dostawał dużo ogórków, żeby się nie odwodnił. Od jakiegoś czasu dajemy mu wodę zmieszaną z herbatą miętową, rzucił się na nią łapczywie i teraz tylko to chce pić.
Objaw 2: Od jakichś 2 miesięcy robi brzydkie bobki. Niektóre są normalne, ale połowa jest dziwna - albo mikroskopijnie mała, albo w kształcie chmurki, tak jakby składała się z kilku mniejszych kulek, albo w kształcie łezki, albo długie i chude. Na dodatek śmierdzą i są z wyglądu mocno błyszczące.
Objaw 3: Bardzo głośno przelewa mu się w brzuszku
Objaw 4: Czasem mam wrażenie, że go boli brzuszek, stoi zwinięty w kulkę ze zwieszonym łebkiem. Normalnie leży rozpłaszczony.
Objaw 5: Jakiś tydzień temu nastroszył się, oczy mu odpływały, z boku zaczęło mu coś mocno skakać/pulsować z prawej strony brzuszka, potem zaczął się cały telepać. Wszystko wróciło do normy jak się zerwałam, żeby wyjść do weta.
Byłam u weta, zbadała mu krew (straszna trauma dla świnki, więcej mu tego nie zafunduję). Miał zbadany kał, nie znaleziono pasożytów, w tym lamblii.
Objaw 6: Krew: wyszła eozynofilia średniego stopnia, w opisie można przeczytać, że najczęstszymi przyczynami są choroby pasożytnicze, alergie, rzadziej choroby przewodu pokarmowego np. eozynofilowe zapalenie żołądka i jelit, chłoniak.
Może mi się uda jakoś wkleić te wyniki. W skrócie miał przekroczone granulocyty i WBC i lekko obniżone PLT i globuliny.
Objaw 7: Górne zęby lekko przebarwione, łuszczą się od tyłu. Zawsze miał białe.
Od czasu wizyty u weta jest jakby słabszy. Minął tydzień i tak naprawdę nie wiem, co dalej. Poszłabym do innego weta, ale nie chcę już Kulfonika traumatyzować. Poradźcie coś proszę.
Gosia