Serena Williams uratowana przed eutanazją [Bielsko- Biała]

[Marlena]

Serena Williams ze Świnkowej Przystani szuka swojego wymarzonego Domu Stałego! Domu, który będzie w stanie poczekać na poprawę stanu zdrowia u Sereny lub Domu, który sam zajmie się świnką i wyleczy ze wszystkiego, co jej dolega. Taki Dom trudno znaleźć, ale nie jest to niemożliwe. Na szczęście każdy może adoptować Serenę wirtualnie i zostać jej Opiekunem!

Serena Williams
- wiek - ok. 5 lat
- płeć - samiczka
- nr adopcyjny - 2725
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo - Bielsko-Biała, Marlena
- historia zwierzęcia - została przywieziona do gabinetu weterynaryjnego przez właścicieli w celu jej uśpienia. Lekarz nie zgodził się na to i dał znać organizacji pro - zwierzęcej i dzięki temu dowiedziało się o niej SPŚM. Zwierze jest w bardzo złym stanie, zaniedbane. Ma chore, odkształcone łapki, które wymagają długotrwałego leczenia a także wypadającą sierść. Generalnie świnka do całkowitej odbudowy.
- przebyte choroby - chora, w trakcie leczenia. Podawany antybiotyk, leki przeciwbólowe oraz probiotyk.
- informacje dot. diety - CN, ziółka, suszki, sianko, warzywa (ogórek)
- stan adopcji - WSTRZYMANA
- kontakt - dt.bielsko@interia.pl oraz PW






Moje chore łapki


Mój biedny maciuś nie ma sierści

[lubię]

Ale bidulka Trzymamy kciuki za szybki powrót do formy

[diefenbaker]

Biedna malutka taki śliczny pyszczek i oczko oby szybko doszła do formy

[Cynthia]

Łapy wyglądają kiepsko, ale teraz jest w dobrych rękach

[porcella]

Najpierw trzymali w brudzie, a potem zanieśli do uśpienia, ech, co za ludzie ... niech się uda, żeby jeszcze pożyła dobrym życiem

[pucka69]

Serio? 5 lat? ile ona waży? wygląda na maleńką.

[Marlena]

Waga wbrew pozorom nie jest najgorsza bo 951 g. Pewnie sypali jej jakieś badziewie na wagę...

[twojawiernafanka]

Ale pysiolek słodziutki
Zdrówka!

[Marlena]

Biedna, przestraszona, tylko trochę skubie sianka. Obawiam się, że będzie karmienie ręczne. Ma ułamany góry ząb

[Jaguś]

No żesz k ... ! 5 lat męczyli zwierzaka i jak się w końcu popsuł to na śmierć ! Dobrze, że nie wypuścili "na wolność" ...
Chociaż ostatnie latka będzie miała prawdziwy dom. Taki kochający.