Śmierć jednej ze swinek

Czyli czym Twoja świnka zaskoczyć potrafi

Moderator: Pulpecja

ODPOWIEDZ
Mat.Nat441

Śmierć jednej ze swinek

Post autor: Mat.Nat441 »

Dzień dobry
Być może ktoś napisał tu już z podobną prośbą, w takim przypadku z góry przepraszam
Parę dni temu odszedł jeden z dwóch moich nagusków, prosiaczek był młody (niecały rok), w lecznicy po nieudanej próbie odratowania pani weterynarz powiedziała, że prawdopodobną przyczyną śmierci był uraz mózg (nie mam pojęcia kiedy mogło się to stać)
Druga świnka została całkiem sama. Zostałam uprzedzona, że może ona wpaść w zwierzęcą anoreksję. Wraz z rodziną zauważyliśmy ze Ogryzkowi bardzo doskwiera samotność
I tu pojawia się moje pytanie
Co zrobić by nie stracić drugiej świnki?
Boimy się ze nowy zwierzaczek nie zostanie zaakceptowany
Oprócz kupna nowej świnki padł jeszcze pomysł by rozmnożyć Ogryzka (jest płci żeńskiej) i zostawić przy sobie jedną z urodzonych samiczek. (Takie posunięcie jest ryzykowne gdyż nikt nie wie ile młodych się urodzi i czy wszystkim znajdziemy nowe domy, a pozbywać się w bestialski sposób maluszków nikt nie ma zamiaru)
Raftylka

Re: Śmierć jednej ze swinek

Post autor: Raftylka »

Zamiast rozmnażać to proponuje poszukać świnki do adopcji gdzies w okolicach waszych i spróbować je ze sobą zapoznać .. Nie można rozmnażać świnek od tak! Sa lepsze wyjścia z sytuacji i wiele świnek czekających na dom.
Mat.Nat441

Re: Śmierć jednej ze swinek

Post autor: Mat.Nat441 »

Raftylka pisze:Zamiast rozmnażać to proponuje poszukać świnki do adopcji gdzies w okolicach waszych i spróbować je ze sobą zapoznać .. Nie można rozmnażać świnek od tak! Sa lepsze wyjścia z sytuacji i wiele świnek czekających na dom.
Nie ukrywam ze taka opcja jest dla nas korzystniejsza
Boje się również tego ze świnki na obcym terenie się zaakceptują a w klatce nowa będzie zagrożona
Awatar użytkownika
Panna Fiu Fiu
Administrator
Posty: 7609
Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
Miejscowość: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Śmierć jednej ze swinek

Post autor: Panna Fiu Fiu »

Dlatego przed włożeniem nowo połączonej pary świnek należy klatkę zdezynfekować i wyczyścić dokładnie, dać nowe legowiska i wyparzone domki. Aby każdy ze świniaków miał szansę zostawić swój zapach na nowym terenie ;-)
Rozmnożenie to jeden z najgorszych pomysłów.

/Przenoszę temat do odpowiedniego działu.
Obrazek
Mat.Nat441

Re: Śmierć jednej ze swinek

Post autor: Mat.Nat441 »

Panna Fiu Fiu pisze:Dlatego przed włożeniem nowo połączonej pary świnek należy klatkę zdezynfekować i wyczyścić dokładnie, dać nowe legowiska i wyparzone domki. Aby każdy ze świniaków miał szansę zostawić swój zapach na nowym terenie ;-)
Rozmnożenie to jeden z najgorszych pomysłów.

/Przenoszę temat do odpowiedniego działu.
Serdeczne dzięki
Raftylka

Re: Śmierć jednej ze swinek

Post autor: Raftylka »

Zanim przejdziesz do realizacji tego niemądrego pomyśli z rozmnażaniem.. Poczytaj tematy o przygotowaniu do adopcji o samej adopcji.. To nie jest takie straszne.. Ja w rej chwili mam dwie świnki adoptowane i jedną"swoją" .. Kazda z adopcji bylq oddzielna , w innym czasie .. A mimo to dziewczyny maja sie ekstra.. Odrobine cierpliwości i świnki są szczęśliwe..
Moreni

Re: Śmierć jednej ze swinek

Post autor: Moreni »

Ja tylko jeszcze dodam, że u rocznej świnki na pierwszy poród jest już trochę za późno. W tym wieku zrastają się kości miednicy i jeśli świnka do tej pory nie rodziła, to ciążą może się skończyć śmiercią zarówno jej, jak i młodych (a nawet jeśli nie, to bez interwencji weterynarza i tak się nie obejdzie).

Adoptowaną świnkę jeśli zwierzaki się nie dogadają zawsze możesz zwrócić do Stowarzyszenia i spróbować z inną.
Mat.Nat441

Re: Śmierć jednej ze swinek

Post autor: Mat.Nat441 »

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi
Jest w naszym domu już nowa - Bacha
Wyparzylam półkę, miskę i cala kuwetę
Od początku nie było żadnego problemu z kontaktem świnek
Dogadaly się nawet lepiej niż z ta poprzednia ^^
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania, nawyki, wybryki”