CAVIARNIA

No niestety mało który wet powie Ci, że czas zakończyć...
Ja poznałam tylko jednego, reszta owija w bawełnę i nie potrafi powiedzieć bezpośrednio czegoś podobnego właścicielowi zwierzaka.

Znam co najmniej dwie takie wetki. I ta świadomość jest bardzo uspokajająca - swoją drogą.

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =57&t=3018 zapraszamy

Kochani, dziś przyjechał do nas George, na DT z możliwością DSu. Jeśli dogada się z chłopakami to zostanie w stadzie

Taka sytuacja:


Bruniu, pamiętamy!

George jeszcze nikogo nie zgwałcił? jak idzie łączenie?

już na wybiegu taki mądry nie był. teraz jest spokojniutki, siedzą zamknięte w klatce i śpioszkają.
ale kąpieli im nie popuściłam

- "Mamo, wypuść nas. Będziemy grzeczni!"


- Ale panowie, kupry trzeba umyć bo stoicie w miejscu i lejecie pod siebie. Poza tym takim kawalerom bizony koło tyłka to nie wypada...

- "Mamo... FOCH"

Oj biedny Marek niczemu niewinny
Ha ha ha potrójny foch najlepszy

Jak mogłaś im to zrobić Odeta?
Śliczny ten maluszek

Ten maluszek startował do każdej baby jaką wyczuł jak wyruszaliśmy w podróż to włożyłam mu do transportera tunel od dziewczyn i od razu zaczął gruchać a u Odety próbował się włamać do klatki Zuli...mały zboczuch

Przynajmniej nie jest z nim nudno