Dziwne zachowanie moich świnek

Czyli czym Twoja świnka zaskoczyć potrafi

Moderator: Pulpecja

ODPOWIEDZ
Orinoka

Dziwne zachowanie moich świnek

Post autor: Orinoka »

Mam 2 świnki morskie, 2 samczyki (Carmelek i Rocky).
Mają około 3 miesiące i od jakiegoś tyg., zaczęły się dziwnie zachowywać. Carmelek "grucha" kręcąc tyłkiem i podchodząc do Rocky'ego, który piszczy.
Wczoraj wieczorem zaczęły po sobie skakać, więc na noc je rozdzieliłam. Jak na razie trochę ganiają po klatce, teraz akurat jest chwilowy spokój.
Nie wiem czy to normalne, że raz piszczą, ganiają jak opętane (zwłaszcza w nocy), a teraz jeden leży z łapkami wyciągniętymi na max'a, a drugi przycupnął sobie nieopodal.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Dziwne zachowanie moich świnek

Post autor: joanna ch »

To normalne, hormony w nich buzują. Samce tak mają. Jeżeli się nie gryzą to wszystko jest w normie.
Orinoka

Re: Dziwne zachowanie moich świnek

Post autor: Orinoka »

Okay, dzięki c:
[pozdrawiam!]
bella_

Re: Dziwne zachowanie moich świnek

Post autor: bella_ »

Nie chcę zaczynać nowego tematu więc podczepię się tutaj. Nie jest to jeszcze wielki problem ale może jest coś co mogłabym zrobic albo zmienić żeby poprawić relacje między świnkami. Jedna ma 2 lata, druga 1,5 roku. Łączenie przebiegło dobrze. Miłości wielkiej nigdy nie było, ale obie żyły sobie do tej pory w klatce 100 w spokoju i ładzie względnym ;) Dodać musze że starsza, jest mądrą świnką (bardzo proludzką) i to ona od początku była najważniejsza w klatce, na wybiegu zawsze pierwsza, ciekawska, a młodsza to jej ogonek i naśladowca, do tego niedotykalska i bojąca się świata. Wszystko zmieniło się odkąd panny zmieniły lokum na większe. W nowej zagrodzie mają więcej legowisk i znacznie większy taras. Świnki wcześniej spały w nocnej porze po przeciwnych stronach klatki, teraz na wspólnym tarasie. W tej chwili, młodsza świnka za cel życia ustanowiła sobie turkotanie i kręcenie kuprem w każdej chwili. Ona nie chodzi juz normalnie tylko kolebie sie bezustannie. Zaczepia koleżankę, nie pozwala jej na swobodne przemieszczanie się po zagrodzie, broni dostępu do siana. Siano jest pod tarasem, może powinnam dać je na środek, tak żeby całość była odkryta. Nie wiem, co się stało, skąd taka zmiana i o co chodzi młodej? To nie ruja bo trwa juz od 6 grudnia. Myślałam że poprawię im komfort życia, a zaszkodziłam :( , zwłaszcza tej, która jest taka kochana. Na początku nie reagowała na te wariactwa młodszej ale teraz widzę, że zaczęła jej ustępować i uciekać przed nią. Czyżby ustalały od nowa hierarchię, po dwóch latach wspólnego mieszkania?
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7491
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Dziwne zachowanie moich świnek

Post autor: dortezka »

wiesz co, jednym z powodów ciągłego turkotania może być wydłużona ruja spowodowana dużymi cystami. Zauważyłaś czy nie wyłysiała po bokach lekko?. Przejdź się do weta, niech pomaca świnkę czy oby na pewno nie ma cyst.
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
bella_

Re: Dziwne zachowanie moich świnek

Post autor: bella_ »

Obejrzałam świnkę na brzuszku i po bokach i raczej nic się nie zmieniło. Ona ma bardzo gęste i sztywne futro i ogólnie mało linieje. Brzuch ma mięciutki ale sporo na nim tłuszczyku więc mi laikowi trudno stwierdzić czy coś złego się dzieje. Obejrzałam zdjęcia i poczytałam w wątku o cystach, większość świnek, których to dotyczy jest starszych, ale wiadomo że choroby i młode zwierzątka dotykają. Dzięki za podpowiedź. Sprawdzimy u weta jutro. Na wizytę miała pójść tylko starsza świnka, u której nie podoba mi się oczko - zmieniło lekko kolor i jest jakby bielsze niż drugie. Oby to nie cysty...
Mi się jednak wydaje, że jej zachowanie ma coś wspólnego z nową przestrzenią. Zauważyłam, że oprócz turkotania, bardzo często znaczy teren, starsza to samo. Przedtem sporadycznie...na wybiegu, po zmianie maty itd...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania, nawyki, wybryki”