Gizmulek-Derwusiowy przytulak :D

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
DankaPawlak

Re: Gizmulek-kochany cudaczek /po wyleczeniu W-w

Post autor: DankaPawlak »

Mały nawet nie wie, że właśnie trafił szóstkę w świnkowym totolotku ;)
derwuś
Posty: 357
Rejestracja: 08 lip 2013, 14:10
Miejscowość: Wrocław/Dolny Śląsk
Lokalizacja: Wrocław/Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Gizmulek-kochany cudaczek /po wyleczeniu W-w

Post autor: derwuś »

No ja bym nie powiedziała , że trafił 6 . Nie wiem czy on to tak widzi , ale jego perspektywy wydaje mi się , że ma mnie już ewidentnie dość . W końcu ileż można być ściskanym , całowanym , głaskanym i mizianym :rotfl:
Obrazek
Agata5551

Re: Gizmulek-kochany cudaczek /po wyleczeniu W-w

Post autor: Agata5551 »

hahahaha Derwuś, szalona :lol: Pozdrowionka dla Gizmusia :buzki:
Awatar użytkownika
Panna Fiu Fiu
Administrator
Posty: 7609
Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
Miejscowość: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Gizmulek-kochany cudaczek /po wyleczeniu W-w

Post autor: Panna Fiu Fiu »

I jeszcze trafiła mu się opiekunka - maniaczka bobów. :lol: Chłopak ma... przebobczone. :lol:
Bardzo się cieszę, że zostanie. :D
Obrazek
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7491
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Gizmulek-kochany cudaczek /po wyleczeniu W-w

Post autor: dortezka »

ale super! Gratuluje Wam obojgu! Gizmuś świetnie trafił! A i Tobie trafił się super świnek.. Całuski dla maluszka w te śliczne świnkowe uszka i prosimy o dużo fotek :buzki:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Wiktoria

Re: Gizmulek-kochany cudaczek /po wyleczeniu W-w

Post autor: Wiktoria »

Gratulacje :buzki: Gizmuś, lepszego domku byś nie znalazł :love:
atka1966

Re: Gizmulek-kochany cudaczek /po wyleczeniu W-w

Post autor: atka1966 »

ech Madzia, Madzia... :pocieszacz: wiedziałam, że to się tak skończy... :102: nie można tyle serca, pracy i uwagi poświęcić tej małej, chorej istotce, żeby potem oddać komuś obcemu... :roll:
człowiek się troszczy, przywiązuje, pokocha i ... jest pozamiatane :laugh:
gratuluję doświnienia :shakehands:
derwuś
Posty: 357
Rejestracja: 08 lip 2013, 14:10
Miejscowość: Wrocław/Dolny Śląsk
Lokalizacja: Wrocław/Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Gizmulek-kochany cudaczek /po wyleczeniu W-w

Post autor: derwuś »

No właśnie atko , im bardziej chore i więcej serca trzeba włożyć w ratowanie zdrowia tych szkrabów tym bardziej człowiek się przywiązuje :love: Choć pierwszy raz miałam styczność z tak chorą i zabiedzoną świnką to muszę przyznać , że jestem z siebie dumna , że dałam radę , że się nie poddałam mimo przeciwności i nie zawsze trafnych diagnoz .A najbardziej mnie cieszy to , że Gizmo ma poczucie bezpieczeństwa :jupi:
Obrazek
Lena87

Re: Gizmulek-kochany cudaczek /po wyleczeniu W-w

Post autor: Lena87 »

Gratuluję: Tobie doświnienia, a Gizmulkowi cudownej i kochającej Dużej :buzki:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”