Słodziak - szuka spokojnej przystani - [Warszawa] [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Elurin
Moderator globalny
Posty: 2666
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:43
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Słodziak - szuka spokojnej przystani - [Warszawa] [*]

Post autor: Elurin »

Słodziak ze Świnkowej Przystani szuka swojego wymarzonego Domu Stałego! Ze względu na stan zdrowia może być adoptowany tylko w Warszawie. Słodziak wymaga kontynuacji leczenia we wskazanej przez Dom Tymczasowy lecznicy (korekcja trzonowców co miesiąc, badania serca co 2-3 miesiące).

Przedstawiam pieknego i dojrzałego chłopaczka:
- imię świnki: Słodziak
- wiek świnki: 6 lat
- płeć świnki: samiec
- adopcyjny numerek: 2117
- miejscowość, w której przebywa zwierzę: Warszawa.
- historię zwierzęcia, przebyte choroby:
Słodziak przez całe swoje zycie mieszkał sam,mało wychodził z klatki 80-tki i nie był zbyt czesto brany na ręce-jak to określili ludzie,którzy go porzucili "był takim klatowym zwierzakiem".Mimo wszystko miał jakiś dom,dopóki nie zaczęły się problemy z zębami.Słodziakowi przerastają ząbki,dlatego potrzebuje regularnych wizyt w lecznicy,a to już było za dużo dla jego dotychczasowych "opiekunów".Postanowili go zostawić w lecznicy,w razie gdyby pani doktor nie zgodziła się go przyjąć- postanowili,że pozwolą naturze zrobić swoje i chłopak umrze z głodu. :sadness: Na szczęście świnka przejęła lecznica, a potem trafił pod opiekę SPŚM.
Kompleksowe badania wykazały, że oprócz kłopotów z zębami, świnek ma również chore serce i musi dożywotnio dostawać leki. Co gorsza, leki te powodują problemy trawienne, więc Słodziakowi trzeba co 2-3 dni myć futro w okolicy zadu i podawać probiotyki.
Słodziak musi mieć korygowane trzonowce co ok. miesiąc, co 2-3 miesiące musi również jeździć na kontrolę serca. Trzeba też kontrolować jego wagę i bobki.
Śłodziak,jak na świnkę tylko "klatkową" jest dość oswojony,na rękach się nie wyrywa,spokojnie daje się głaskać i miziać;wypuszczony z klatki spokojnie zwiedza sobie pokój.
- informacje dot. diety:
Słodziak nie potrafi pić z poidła ani miski;wcina sianko i karmę CN lub Grenwoodsa,z warzyw i owoców lubi prawie wszystko,uwielbia ogórka i arbuza,natka marchewki też jest pycha.Świerzej trawy chyba za dużo do tej pory nie dostawał,bo na poczatku podchodził do niej nieufnie,teraz też wcina.Jest chudziutki,czuć mu prawie każdą kosteczkę.
- stan adopcji-adopcja wstrzymana, do adopcji z Jaskrem
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: Słodziak mieszka obecnie w jednej klatce z rówieśnikiem, Jaskrem. Ponieważ starsi panowie dobrze się ze sobą dogadują, najlepiej byłoby, gdyby ew. DS wziął ich razem - żeby nie narażać obu "sercowców" na dodatkowy stres.
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: PW

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wydatki Słodziaka w miesiącu LUTYM:

Razem: ok. 178zł


Wydatki Słodziaka w miesiącu STYCZNIU:
Leki i karma - 151zł
Echo serca - 80zł

Razem: ok. 231zł


Wydatki Słodziaka w miesiącu LISTOPADZIE:
Leki - 49zł
Żywienie - ok. 20zł
Specjalistyczna karma - 39zł
Razem: ok. 100zł


20-09-2015 - Zmiana autora wątku z Mysz na Elurina
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2015, 18:28 przez Mysz, łącznie zmieniany 3 razy.
Peu importe notre âge
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
Awatar użytkownika
Elurin
Moderator globalny
Posty: 2666
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:43
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Słodziak -naprawdę słodki chłopak.[Mrągowo]

Post autor: Elurin »

Bardzo ładny starszak!
Peu importe notre âge
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12499
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Słodziak -naprawdę słodki chłopak.[Mrągowo]

Post autor: Cynthia »

Starszaka szuka dziewczyna z Wrocka do swojego pięciolatka :ok:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Słodziak -naprawdę słodki chłopak.[Mrągowo]

Post autor: joanna ch »

o mamusiu, biedulek... :(
Rafal

Re: Słodziak -naprawdę słodki chłopak.[Mrągowo]

Post autor: Rafal »

Rzeczywiście słodziak!
Na marginesie:
Mysz pisze:"był takim klatowym zwierzakiem" (...) postanowili,że pozwolą naturze zrobić swoje i chłopak umrze z głodu.
Wszystkie noże w kuchni wyskoczyły mi z szuflady. :x
Pani Strzyga

Re: Słodziak -naprawdę słodki chłopak.[Mrągowo]

Post autor: Pani Strzyga »

Matko, jak można...

:fingerscrossed: za dobry domek.
Awatar użytkownika
Marikaaa
Posty: 424
Rejestracja: 14 lut 2015, 19:04
Miejscowość: Piaseczno/W-wa
Kontakt:

Re: Słodziak -naprawdę słodki chłopak.[Mrągowo]

Post autor: Marikaaa »

Ech, takie historie tzn. porzucony staruszek, jak np. Jaskierek czy ten Słodziak, zawsze mnie bardziej wzruszają niż jakiś słodki, mały glutek. :buzki:
Teraz: Florek od 22.07.2015 + Zdzisio od 22.10.2018
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805 :)
Dawniej: Czarnulka, Mała, Naleśnik, Nicek, Orzeszek, Wicherek
Awatar użytkownika
Elurin
Moderator globalny
Posty: 2666
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:43
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Słodziak -naprawdę słodki chłopak.[Mrągowo]

Post autor: Elurin »

Słodziak zapewne trafi do Jaskra ;)
Peu importe notre âge
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
Awatar użytkownika
Mysz
Posty: 2072
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:20
Miejscowość: Mrągowo
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Kontakt:

Re: Słodziak -naprawdę słodki chłopak.[Mrągowo]

Post autor: Mysz »

Gdyby Słodziak był panienką już bym go nie oddała. ;)
To bardzo spokojny i miły chłopak uwielbiający hamak,na którym mógłby spędzić całe życie.
Jest też bardzo mądrym prosiem;obserwując moje futra szybko załapał do czego służy poidło i bardzo lubi z niego korzystać. :D
pagzik

Re: Słodziak -naprawdę słodki chłopak.[Mrągowo]

Post autor: pagzik »

Cynthia pisze:Starszaka szuka dziewczyna z Wrocka do swojego pięciolatka :ok:
To chyba nie o mnie mowa, ale rónież posiadam 5-cio letniego samczyka Boczka, który (z mojej winy) nigdy nie zaznał towarzystwa innej świnki. Mimo wszystko chcę mu dać chociaż możliwość sprawdzenia, czy by się dogadał z drugą świnką. Regularnie odwiedzamy dr Agnieszkę Zalesińską, a Boczek zamieszkuje klatkę 100x55
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/864 ... 87cc4.html
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”