Podgryzanie

Czyli czym Twoja świnka zaskoczyć potrafi

Moderator: Pulpecja

ODPOWIEDZ
korni89

Podgryzanie

Post autor: korni89 »

Witam
Taki "problem" mam.
Ogólnie świnki mam od około 2 miesięcy, jedną o tydzień krócej. Dużo przeszliśmy przez ten czas, kto widział moje poprzednie posty ten wie. Przez leczenie grzybicy u tak młodych świniaków trochę źle im się kojarzy branie na ręce, ale nie jest aż tak tragicznie.
Dają się wziąć, nawet Lion piszczy, aby go wziąć i się nim zająć po całym dniu spędzonym w klatce, lecz po pewnym czasie spędzonym na kolanach zaczyna podgryzać dłonie, palce. Wczoraj wyczytałam, że może to być oznaka przywiązania i tak świnka okazuje swoje uczucia, albo ma dość głaskania, siedzenia na kolanach i tak oznajmia swoje znudzenie. Robi tak i Lion, jak i ciężarna Splinter, której ostatnio nie biorę zbyt często na ręce i nie wyjmuję z klatki, ponieważ i tak zrobiła się mało dotykalska.

Co sądzicie o tym podgryzaniu? Jak to odczytywać?


Pozdrawiam!
Moreni

Re: Podgryzanie

Post autor: Moreni »

Pozwolę sobie odświeżyć, bo mam podobny problem.

świnki mam od niedawna (dwa tygodnie), ogólnie powoli się oswajają, są raczej śmiałe, tylko chwytania nie lubią. Ostatnio jednak Momo nabrała zwyczaju obgryzania ludzi (przetestowane na trzech osobach). Najpierw liże skórę, ale w końcu zaczyna szczypać zębami. Przypuszczam, że tak bardzo smakuje jej słony pot. I stąd pytanie - czy dawać jej jakieś lizawki, coś słonego od czasu do czasu? Jak ją tego oduczyć?
sempreverde

Re: Podgryzanie

Post autor: sempreverde »

Moja jedna świnka liże i skubie, i jak skubie to znaczy, że już ma dosyć i mam ją puścić. Nie zauważyłam żeby miało to jakiś związek z potem.
Moreni

Re: Podgryzanie

Post autor: Moreni »

Mo moja właśnie skubie nawet wtedy, kiedy się jej nie trzyma na rękach. Nawet potrafi się specjalnie wyciągnąć, żeby dopaść palucha...
Pani Strzyga

Re: Podgryzanie

Post autor: Pani Strzyga »

Moje dziewczyny podgryzaniem sygnalizują, ze chcą do klatki na siku lub jedzenie.
korni89

Re: Podgryzanie

Post autor: korni89 »

U mnie Splinter mnie długo podgryzała, raz mnie bardzo uwaliła, ale to chyba przez ten stan ciążowy...
Teraz, jak ją biorę na ręce, to zazwyczaj mnie liże, czasem lekko podgryzie.
Od czasu do czasu, jak daję rękę do wąchania, kiedy te są w klatce, to wtedy mnie też podgryzają, ale nie wiem, czy to nie jest przypadkiem związek ręki z jedzeniem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania, nawyki, wybryki”