Strona 2 z 6
Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy
: 21 sty 2015, 22:52
autor: twojawiernafanka
Kiedyś u mojej Babci na parapecie okiennym takie dziadostwo łaziło - a wcale brudno nie było. Nie wiem, czy dokładnie to samo, ale bardzo podobne...
Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy
: 21 sty 2015, 22:55
autor: boe22
Powinien tu powstać jakiś poradnik- które żyjątka(no najczęściej z sianka) mogą świnkom zaszkodzić, a przy odkryciu których nie trzeba panikować.
Może jest tu jakiś `robaczkowy spec`?
Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy
: 21 sty 2015, 22:58
autor: lubię
TWF - to mogło być prawie wszystko, wierz mi tego typu stworzeń jest mnóstwo, obawiam się, że więcej niż ludzi
Niekoniecznie oznaczają brud, chociaż tak się na ogół kojarzą robaki.
Boe - specem nie jestem, ale trochę literatury w domu leży, to mogę podrzucać tż zagadki. Tylko zdjęcia muszą być w miarę ostre i z różnych stron, bo u robali liczy się ile ma np. ogonków z tyłu albo włosków na drugim segmencie, albo jeszcze lepsze cechy bywają
Robert B. pisze:Kojarzy mi się już to stworzonko - ale nie z nazwą
To jak mi piosenki
Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy
: 21 sty 2015, 22:59
autor: Robert B.
W każdem bąć razie nie jest to naturalny mieszkaniec siana - szybciej bym dał, że to jakiś szkodnik magazynowy.
Z tego co widać to skorupiak, więc w otwartym polu długo by się nie utrzymał.
Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy
: 21 sty 2015, 23:03
autor: boe22
A ja Ci powiem lubię, że 1 godzinę się drapałam po głowie nad tym odkryciem w celu stwierdzenia, czy to zdechły zwierz, czy po prostu kłaczaste nasionko...właściwie nadal nie jestem pewna...
W każdym razie na świniach nic nie siedzi. Było na materacu w sianie.
Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy
: 21 sty 2015, 23:20
autor: lubię
Noo, nie, skorupiak to nie jest
Skorupiaki to np. rak. To jest dokładnie COŚ
Jak miękkie, to larwa czegoś, jak twarde to być może larwa, a może osobnik dorosły, ale nadal nie wiadomo czego. Ale raczej na larwę wygląda. Za to o tyle się zgodzę z tym magazynem, że niewiele takich bardziej makro stworzeń jest w stanie przeżyć suszenie, w dowolnej formie. Większość potrzebuje choć trochę wilgoci. To też by wskazywało na jakąś muchę - są wszędzie, jaj składają dużo i w zawrotnym tempie, do rozwoju im niewiele potrzeba, za to idzie im bardzo sprawnie - stąd te puste wylinki po poprzednich stadiach.
Boe, ale co?
Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy
: 21 sty 2015, 23:25
autor: boe22
No właśnie- co? Tego nie wie nikt, nawet najstarsi górale!
Coś jak na fotach na pierwszej stronie(tylko chudsze), tylko z jednej strony miało ogonek jak skorek tzn. dwa ogonki
że tak powiem. I kłaczaste(całość 1,5-2mm). Obserwuję teren- teraz nic nie ma...
Wyśmiałabym samą siebie gdyby się okazało, że to jakieś nasionko....
Następnym razem(pfu, oby się nie zdarzyło)strzelę sesję robaczka!
Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy
: 21 sty 2015, 23:28
autor: Robert B.
Porównując z portretem pamięciowym to ten w drugiej linijce na białym tle najbardziej podobny
https://www.google.pl/search?q=r%C3%B3w ... 00&bih=763
Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy
: 21 sty 2015, 23:38
autor: boe22
No nie...aż tak brzydki nie był
Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy
: 21 sty 2015, 23:41
autor: Robert B.
Ale już wiadomo, skąd mieli pomysł na "OBCEGO"