Moja świnka dziwnie chodzi

Złamania, stłuczenia, problemy mięśniowe, mniejsza ruchliwość;

Moderator: Dzima

Awatar użytkownika
Renika
Posty: 219
Rejestracja: 20 lip 2013, 20:51
Miejscowość: okolice Krakowa
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Re: Moja świnka dziwnie chodzi.

Post autor: Renika »

Tuczące są banany, pestki dyni i lucerna
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Moja świnka dziwnie chodzi.

Post autor: joanna ch »

płatki owsiane chyba też. Owoce - jabłko dajesz?
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15286
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Moja świnka dziwnie chodzi.

Post autor: sosnowa »

Są też bardziej i mniej tuczące karmy, na przykład świetnie masa się buduje po beaphar care +, ale dobra karma w stylu Cavia Nature plus płatki owsiane i słodkie owoce w stylu banan, jabłko oraz warzywa korzeniowe (marchew, burak, pietruszka) wystarczą.
Ptyska21

Re: Moja świnka dziwnie chodzi.

Post autor: Ptyska21 »

Renika pisze:Tuczące są banany, pestki dyni i lucerna
Tego trzeciego nie znam ale banany podam, a ile razy dziennie?
joanna ch pisze:płatki owsiane chyba też. Owoce - jabłko dajesz?
Raz na jakiś czas bo czytałam że dużo nie można
sosnowa pisze:Są też bardziej i mniej tuczące karmy, na przykład świetnie masa się buduje po beaphar care +, ale dobra karma w stylu Cavia Nature plus płatki owsiane i słodkie owoce w stylu banan, jabłko oraz warzywa korzeniowe (marchew, burak, pietruszka) wystarczą.
Burak zwykły surowy bez skorki?
boe22

Re: Moja świnka dziwnie chodzi.

Post autor: boe22 »

Najzwyklejszy(oczywiście surowy) burak, ja odcinam kawałek razem ze skórką i szoruję, ale prawda jest taka, że wyjadają środek, a skórkę zawsze zostawiają(cała szóstka)! :lol:

Można kupić lucernę granulowaną w zoologu, w większości karm też się znajduje(mam takie zboczenie, że czytam skład wszystkiego).

Z owocami chyba nie ma co przesadzać, ale podawać można(no jeszcze zależy jakie...).
Ja czasem podaję, ale co z tego skoro nie przekonam ich nigdy do spożycia więcej niż małego kawałka jabłka raz na miesiąc(może i dobrze). Codziennie, raz na tydzień nie chcą, kręcą nosem.
Ptyska21

Re: Moja świnka dziwnie chodzi.

Post autor: Ptyska21 »

Ja kupiłam im sałate rukole bo słyszałam że mogą no ale cóż podziekowały i nie chcą
lubię

Re: Moja świnka dziwnie chodzi.

Post autor: lubię »

Lucerna rośnie wszędzie , tylko miejsce trzeba znaleźć bez oprysków, wygląda koniczynowato http://pl.wikipedia.org/wiki/Lucerna_%28ro%C5%9Blina%29 Teraz za późno, ale warto pamiętać na wiosnę ;)
W Rossmannie możesz kupić poduszeczki lucernowe - nie jest to może najzdrowsza forma, ale tymczasowo, na podtuczenie jest ok. Lucerna często występuje pod nazwą alfa-alfa.
Kup też płatki grochu - w zoologicznych lub wędkarskich. Tuczą i są lubiane.
Dużo wyżej wymienionych, wysokobiałkowych roślin i warzyw korzeniowych oraz siemienia lnianego i będzie dobrze :)
Ptyska21

Re: Moja świnka dziwnie chodzi.

Post autor: Ptyska21 »

Ostatnio zrobiłam im mała sałatkę ( a jak! ) marchew, ogórek pietruszka papryka i sałata zwykła zjadły wszystko poza papryka nie lubią jej tak samo jak rukoli dziwne...

Napisze pytania by nie robić nowego tematu.

Pytanie z ''innej beczki'' chce kupić klatkę 100-120 nie wiem jak urządzić ją, mam mate łazienkową trocine w takich patyczkach? pochłaniają zapach nie przyjemny, włożyłam to i na to mate łazienkową no ale czuje że nie wygodnie im i wyjęłam mate, a to wymieszałam z trociną ale nie oto chodzi. Nie mam pomysłu jak urządzić im mieszkanko nie wiem co lepsze trociny, siano czy mata macie pomysły jakieś? Dziś będę szyć hamak zobaczymy co wyjdzie, lubią takie hamaki? wejdą same czy trzeba je zachęcić jakoś.

Lulu ciąglę w domku siedzi, a jak wyjdzie a ja się porusze od razu ucieka do domku o co chodzi?

Byłam u weterynarza w sprawie kastracji samca no i zna sie bo robiłam zabiegi takie i ani razu nikt nie zgłaszał że coś nie tak było ze świniaczkami ( 80 zł koszt )
Ptyska21

Re: Moja świnka dziwnie chodzi.

Post autor: Ptyska21 »

Ostatnio zrobiłam im mała sałatkę ( a jak! ) marchew, ogórek pietruszka papryka i sałata zwykła zjadły wszystko poza papryka nie lubią jej tak samo jak rukoli dziwne...

Napisze pytania by nie robić nowego tematu.

Pytanie z ''innej beczki'' chce kupić klatkę 100-120 nie wiem jak urządzić ją, mam mate łazienkową trocine w takich patyczkach? pochłaniają zapach nie przyjemny, włożyłam to i na to mate łazienkową no ale czuje że nie wygodnie im i wyjęłam mate, a to wymieszałam z trociną ale nie oto chodzi. Nie mam pomysłu jak urządzić im mieszkanko nie wiem co lepsze trociny, siano czy mata macie pomysły jakieś? Dziś będę szyć hamak zobaczymy co wyjdzie, lubią takie hamaki? wejdą same czy trzeba je zachęcić jakoś.

Lulu ciąglę w domku siedzi, a jak wyjdzie a ja się porusze od razu ucieka do domku o co chodzi?

Byłam u weterynarza w sprawie kastracji samca no i zna sie bo robiłam zabiegi takie i ani razu nikt nie zgłaszał że coś nie tak było ze świniaczkami ( 80 zł koszt )


Jak wypuszczę samca czyli Niko to nie ucieknie mi? Bo póki co wypuszczam go na łóżku a jak na podłogę dałam to zasłaniam kable i wejścia pod szafę ( Zasłonie a córka odsłania bo biore jej zabawki hehe ) drzwi od pokoju zamykam by nie uciekł i nie wszedł pies :? Dodam, że Niko lubi wdrapywać się na ramię mi i przytulać.

Liże mnie po palcach gdy go głaszcze o co chodzi xd córkę też liże mimo że ma go tylko na kolanach ( pod moim okiem rzecz jasna )
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Moja świnka dziwnie chodzi.

Post autor: joanna ch »

Fajnie że myślisz o dobrej klatce :) Bardzo się cieszę :)

To może pellet z trocinami a na to matę? Świnkom jest bardziej miękko na macie, może po prostu nie miały czasu się przyzwyczaić, daj im trochę czasu. Nie wiem, dużo ludzi daje matę a pod to sam pellet i jest ok.

Przydałoby się świnkom oczywiście na razie oddzielnie dać pobiegać swobodnie po podłodze, po prostu kable wszystkie poodłączać i pozabierać jakieś niebezpieczne rzeczy no i psa też odizolować. Łapanie ich potem to niezła zabawa ale powinny się poruszać trochę bo obrosną sadełkiem. Nie mówię na razie oczywiście o samiczce ze złamaną łapą tylko ogólnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Układ ruchowy”