[WĄTEK ADOPCYJNY] Lubisz świnki i chcesz im pomóc? Adoptuj!

[Natalinka]

Cześć,
Jestem tu nowa. Trafiłam na to forum szukając możliwości zaadoptowania świnki morskiej. A właściwie dwóch.
Czy mogę liczyć na waszą pomoc?

Najłatwiej będzie, jeśli przeczytasz na naszej stronie informacje dotyczące adopcji: http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/inde ... &Itemid=83, a potem zajrzysz na forum adopcyjne i poszukasz świnek dla siebie: viewforum.php?f=11

A jakbyś miała już jakieś konkretne pytania, pytaj, pomożemy!

[inesia]

Znalazłam już dwie świnki Gabi i Mati. Są śliczne i z opisu wynika że nadal szukają domu. Ja jestem z Warszawy, a one z Krakowa. Ale może istnieje szansa na pomoc w transporcie świnek do Warszawy.
Jestem przeciwnikiem kupowania w sklepie lub od pseudohodowcow. Są świnki które szukają domu a ja bardzo chętnie przygarne dwie.

[Natalinka]

Znalazłam już dwie świnki Gabi i Mati. Są śliczne i z opisu wynika że nadal szukają domu. Ja jestem z Warszawy, a one z Krakowa. Ale może istnieje szansa na pomoc w transporcie świnek do Warszawy.
Jestem przeciwnikiem kupowania w sklepie lub od pseudohodowcow. Są świnki które szukają domu a ja bardzo chętnie przygarne dwie.

W Warszawie na dom czekają np. tacy dwa piękni chłopcy: viewtopic.php?f=99&t=10351

[Liizzie]

Witam mam na imię Agnieszka i mam 23 lata
Od grudnia powiadam dwie swinki Alvina i Teodora
Mamy klatkę 120x60 wiec chętnie doloze im kompana
do zabaw i post
Alvin to samczyk dosyc dominujący głośny i odważny
Teodor to swinka spokojniejsza bardziej płochliwa ale lubi przebywać na raczkach glaskac sie i leżeć w kocyku
Klatkę wyposazylam w dwie ciezkie miski poidlo kuwete pelet mate lazienkowa dwa domki kocyki hamak i zabawki do gryzienia i turlania
Swinki lubią karmę VL CC i suche ziola (babka lancetowata liść brzozy liście maliny porzeczki kwiaty)
Nie lubią smakolykow i owoców
Za świeża pietruszka i ogórka dadza sie zabić
Jestem również w posiadaniu psa i kota
Kot spokojny lubi obserwować swinki ale nigdy nawet nie próbował im robić krzywdy
Pies bardzo żywy i ruchliwy wiec raczej go nie wpuszczamy do pokoju ze swinkami
Jeśli chodzi o mnie to pracuje na 3 zmiany i studiuje zaocznie mieszkam jednak z rodzicami
20 km od nas mieszka babcia wiec gdybyśmy nadle stali sie fanami podróży babcia sie do nas wprowadza zająć sie zwierzetami
Swinkami zajmuje sie od 7 roku życia wiec wiem ile żyją i ile trzeba na nie poświęcić czasu energii i pieniedzy.
Chciałabym adoptować świnkę spokojna (bo nie wiem jak Alvin zareaguje na świnkę dominującą) najlepiej przytulanke do glaskania miziania czesania i przytulania moze być kolejny chłopak lub sterylizowana dziewczynka gdyby do tego wszystkiego miała długie wloski to chętnie bawiła bym sie w swinkowego fryzjera i je przycinala
Mieszkam w Koluszkach w woj łódzkim
Mam nadzieje ze znajdzie sie dla mnie jakis milusinski
Pozdrawiam
Agnieszka

[Dzima]

120cm jest odpowiednie dla dwóch samców, nie dokladaj im trzeciego, bo się nie dogadają na tak małej przestrzeni, a na dodatek jeden z twoich jest mocno dominujący. Będzie płacz jeśli skłócisz takim łączeniem swój duet.

[Liizzie]

Owszem Alvin jest dosyc intensywny w ustalaniu hierarchi ale nie ma problemu z dogadywaniem sie na malej przestrzeni...
Gdy je kupilam w zoologicznym były w akwarium jakieś 50x50 na 4 swinki i nie było klotni aktualnie zawsze oddaje Teodorowi najlepsze spanko pod hamakiem i czasami nawet wybrany kasek warzywka
Do tego swinki maja do wybiegu prawie cały pokój po oslonieciu kabli i zakamarków do tego hamak z daszkiem od domku wiec miejsca jest więcej niż sie wydaje
A skłócić ich tez nie skloce gdyż jak mówiłam mam je krótko i nadal sie docierają wiec to jest idealny moment na odrzucenie kompana

Ps swinki kupilam zanim do wiedziałam się ze można adoptować niestety... Co jest bolesne bo gdy teraz myślę ze mogłam wziąć pod dach zwierzątka po przejściach to trochę smutam...

[Dzima]

Kurczę jeśli masz ich krótko i jeszcze trwają przepychanki to naprawdę za duże ryzyko dokładać trzeciego.
Zobacz na fb dziewczyna ma stado 6samcow!! Kilka adoptowanych z spśm, ale zagrodę ma gigantyczną.

To że świnki siedzą w 50cm nie znaczy że się dogadują, stres nie pozwala im się otworzyć, skąd wiesz że nie było kłótni? A może to były maluszki? Dorosłe wieprze w takiej klatce to byłaby krwista kula futra.

[Liizzie]

No cóż od poczatku planowalam ze będą trzy ale najwyraźniej muszę sie pogodzić ze tak nie będzie

[Dzima]

Czasami łatwiej jest mieć dwa stada

[Liizzie]

Jeśli chodzi o dwa stada to nie mam miejsca na druga klatkę mam spory pokój ale wszystkie ściany odstawione meblami a przecież na środku jej nie postawie xd
A tak strasznie sie uparlam bo jedno maleństwo tak strasznie skradli moje serce ze mogła bym dac sie pociac za niego xd ale nie chciałabym tez zrobic mu krzywdy wiec pogodze sie ze smutna prawda ze nie ma na to najmniejszych szans