[KRAKÓW] lek. wet. Dorota Kwapiszewska- Rogozińska

[Meg]

Tutaj dzielimy się opiniami na temat Pani lek. wet. Doroty Kwapiszewskiej- Rogozińskiej.

Obecnie przyjmuje (aktualizacja 23.11.2016):
Nowohuckie Centrum Weterynaryjne
os. CENTRUM E 15, 31-934
Kraków, Nowa Huta
(Przychodnia Weterynaryjna ROYAL-VET, za bankiem PKO BP, koło APTEKI)

Opinie wyrażane na forum są prywatnymi opiniami jego użytkowników i nie reprezentują stanowiska członków Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim.

[astaldi]

Trafiłam do NCW ze świnką w dosyć poważnym stanie- nie jadła, nie boczyła, nie chodziła, trzęsła się z bólu. Na samym wejściu, po zobaczeniu zwierzaka, usłyszałam od dr. zdanie, że "świnki to delikatne stworzenia i często zdychają ze stresu przy wizycie u weterynarza"... Po badaniach(palpacyjnym, RTG, USG) stała postawiona "diagnoza"- wzdęcie, podany standardowy zestaw leków(przeciwbólowe, rozkurczające, przeciwzapalne). Pomimo dwóch zdjęć RTG, oraz USG brzuszka nikt w przychodni nie zauważył 5 mm kamienia nerkowego(widocznego gołym okiem na RTG...) tkwiącego w cewce moczowej i będącego przyczyną dolegliwości świnki. Kamień został zdiagnozowany i usunięty dopiero przez innego weterynarza, dopiero po tym wszystkie dolegliwości ustały.


Na plus: Doktor podała leki, które pozwoliły złagodzić stan zapalny i ból u świnki i dotrwać do wizyty u innego weterynarza. :]

[cozamara]

Generalnie nie polecam. Nie twierdzę, iż w tej przychodni pracują źli weterynarze, ale po prostu nie mają doświadczenia z gryzoniami. Niestety, zbyt późno się zorientowałem w problemie. Dopiero gdy usłyszałem, że "siano nie ma aż tak dużego znaczenia w diecie świnek", nabrałem podejrzeń. Niestety poniewczasie dla mojego pupila Kilka kolejnych wizyt kończyło się przycinaniem siekaczy i zapewnieniami że jest dobrze, a doszło do wytworzenia mostu trzonowców.

[Sierra]

Byłam w tej przychodni kilka razy z wszystkimi moimi kotkami i tutaj opieka była na jak najwyższym poziomie, nie mam żadnych zastrzeżeń. Kiedy natomiast spytałam o świnki morskie wprost obie panie weterynarz - doktor Szatan i doktor Karolina, która już tam nie pracuje, bo przeniosła się do innego miasta - przyznały otwarcie, że nie mają doświadczenia w leczeniu gryzoni i wprost powiedziały, żebym szukała innego weta, specjalisty od małych zwierzątek - czym bardzo mi zaimponowały. Tak więc z świnkami faktycznie nie ma tam po co jeździć, natomiast psami i kotami zajmują się z dużym oddaniem i fachowością, no i po prostu lubią zwierzęta - mojego bengala cały personel głaskał chyba przez kwadrans. W dodatku są uczciwi - kiedy sprawa zmierza w kierunku beznadziejności nie naciągają na daremne leczenie, tylko potrafią powiedzieć wprost, że zwierzak jest nie do uratowania i lepiej, choć jest to bardzo przykre pozwolić mu odejść.
Drugim lekarzem, który wprost przyznał się że nie ma doświadczenia ze świnkami jest doktor Diana Tarabuła, natomiast jest bardzo dobrym specjalistą od psów i kotów, mającym dla swych podopiecznych naprawdę dużo serca.

[Domminika]

Mnie też poinformowały że nie zajmują się leczeniem świnek morskich. Byłam przedtem ze swoim psem to zajęto się fachowo. Dobrze że nie są od wszystkiego, bo kto jest od wszystkiego to jest do niczego.

[Anulka1602]

Nie polecam tej przychodni dla gryzoni. Od września 2016 do marca 2017 dwóch lekarzy nie wyznało się że moja świnka to samica a nie samiec. W między czasie (2 styczeń 2017) kupiłam drugiego samca bo cały czas pan doktor zapewniał mnie że pierwsza świnka to samiec. I tu pod koniec marca miałam niespodziankę gdy poszłam z pierwszą świnką do pana doktora bo myślałam że prosiek ma wzdęcia-to był wtorek- zalecenia: espumisan,probiotyk,szlaban na owoce i warzywa. Po trzech dniach-w piątek,poszłam drugi raz do doktora bo brzuch świnki był jak balon z każdej strony. Pan doktor wymacał i oglądnął świniaka i stwierdził że trzeba zrobić rtg bo to chyba jakieś guzy. Zrobił rtg i oświadczył mi że trzeba zrobić usg bo to nie guzy a ciąża i że mam samice a nie samca. Dodam tylko że we wrześniu gdy szukałam weta i dzwoniłam do tej lecznicy to jasno i wyraźnie pytałam czy mają lekarza od gryzoni który zna się na świnkach morskich-zapewniali że mogę śmiało przyjść ze świnką bo mają specjaliste od świnek. Więc tak się znają że samiec to samica i teraz mam 3 młode. Najlepsze jest to że gdy kupiłam drugiego samca i świnki się pogryzły to pan doktor proponował mi kastracje świnki bardziej bojowej-ciekawe tylko jakby ją wykasyrował skoro ta świnka okazała się samicą. Hahaha

[kolonk]

Witajcie. Czy ktoś orientuje się jakie są koszty jednej wizyty, tzw, konsultacji?