Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Post autor: joanna ch »

Cześć, jastem nowa na forum a to są: Majka (czarna) i Bunia, świniaki (podobno) 3- roczne. Mam je od prawie roku; nabyłam z ogłoszenia; z tego co zrozumiałam należały przedtem do jakichś dzieci. Dzieci oddały je swojej babci a ta babcia - mnie.

To moje pierwsze świniaki - muszę powiedzieć, że zaskoczyły mnie ilością wytwarzanych bobów i mokrych kałuż na dywanie :D

Nie są specjalnie przyjazne wobec ludzi, więc pozwalam im żyć własnym świniaczym życiem i nie zmuszam za bardzo do kontaktu ze mną. Oswajają się baaaaaaaardzo powoli.

Fajne jest w nich to, że są maksymalnie żarłoczne i dumne z tego :D

Każdego ranka - jak tylko zobaczą, że się poruszam troche na łóżku - wita mnie głośny kwik. Nie mam co prawda świńskiego translatora ale wydaje mi się, że można to przetłumaczyć jako: "Żreeeeeć!!! Gdzie żarło?!!! DAWAJ ŻARŁO BO W RYJ!!!" Po chwili słychać odgłosy zadowolonego ciamkania...

Obrazek
======================================
fanpejdż świnów https://www.facebook.com/opowiesciswins ... page_panel
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2019, 7:28 przez joanna ch, łącznie zmieniany 174 razy.
ANYA

Re: Bunia i Majka - wiecznie głodne świniaki

Post autor: ANYA »

Witaj Joanno na forum :D
Dziwisz sie ile 2 swinki potrafia wyprodukowac bobow? Ja mam 4 swinki (mialam 5) wiec to jest dopiero fabryka bobkow.
Sliczne dziewczyny :love:
PS mozesz tez sie pochwalic chomisiami bo masz sliczne ;)
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia i Majka - wiecznie głodne świniaki

Post autor: joanna ch »

A dzień dobry, dzień dobry.
Ok, to się chwalę:
roborek dziadunio Pędzik:
Obrazek
syryjek Drops Zbójnickie Chomiczki:
Obrazek
i syryjek Ridż Forrester, można powiedzieć z interwencji tzn. od kogoś kto się ogłosił że mu się chomiki kazirodczo rozmnożyły niechcąco:
Obrazek

A tu jeszcze dzisiejsze zdjęcia świnów świeżo po fryzjerze i manikiurze:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ANYA

Re: Bunia i Majka - wiecznie głodne świniaki

Post autor: ANYA »

Ale rozetki z nich zrobiłaś :D
Która jest która?
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia i Majka - wiecznie głodne świniaki

Post autor: joanna ch »

Majusia jest czarna a Buniolec ruda. Poszłam je ogolić bo coś im się zaczyna robić na skórze - jakieś drobne czarne strupki na głowie u Buni. Wet powiedziała że to łojotok (chyba?) i żeby na razie nic z tym nie robić. Dała mi tylko jakiś preparat w którym można je kąpać.
Foggy

Re: Bunia i Majka - wiecznie głodne świniaki

Post autor: Foggy »

To Majusia jest moją faworytką, jaka fryzurka :love:

Strupki i nic nie robić? :/ Hm... Prewencja też jest ważna...
ANYA

Re: Bunia i Majka - wiecznie głodne świniaki

Post autor: ANYA »

Wstaw foty tych strupkow, bo dziwne troche, ze strupki sie robia od lojotoku. Nie wiedzialam, ze to mozliwe, chyba, ze sie drapie.
Jak to bylas swinki obciac? Myslalam, ze sama je maszynka potraktowalas...
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia i Majka - wiecznie głodne świniaki

Post autor: joanna ch »

Nie, sama się za coś takiego nie biorę - byliśmy na obcięciu pazurów i goleniu. To wygląda jak taki czarny łupież. Wątpię czy na zdjęciu coś będzie widać bo to jest pod futrem na głowie Buni. U poprzedniego weta, gryzoniowego, powiedzieli mi że to nic takiego. I dzisiejszy wet tak samo. To nie wiem o co chodzi...
ANYA

Re: Bunia i Majka - wiecznie głodne świniaki

Post autor: ANYA »

W sumie moj Lewis tez ma lupiez. MOze wykap ja w nizoralu na lupiez :D
Foggy

Re: Bunia i Majka - wiecznie głodne świniaki

Post autor: Foggy »

Może to jakieś podrażnienie? Wetem nie jestem, ale dziwne, że tylko takie zalecenia. :? I żadnej maści nie stosowałaś? Może uczulenie na jakiś krem/szampon?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”