Muchy i larwy much, odrobaczać?

Grzybice, świerzb, wszoły, łupież, inne problemy;

Moderator: Dzima

Seli

Muchy i larwy much, odrobaczać?

Post autor: Seli »

Mam świnkę od 2 miesięcy, klatkę ma wyłożoną drybedem i pod spodem wysypuje żwirek.
W tym roku jest jakaś plaga much, zauważyłam już po raz kolejny,że pod drybedem są larwy much, sprzątam co 3-4 dni, a z wierzchu zbieram codziennie kupki Kartofelka. Boje się jednak,że mogły mu muchy zaszkodzić. Czym odrobacza się świnki? Zrobiłabym to na wszelki wypadek, teraz też sprzątam mu codziennie i staram się pilnować czy nie ma larw.
aviczka

Re: Muchy i larwy much, odrobaczać?

Post autor: aviczka »

Skoro rozwijają się larwy, to moim zdaniem sprzątanie co 3-4 dni to za rzadko. Przy tych upałach ja moim chłopakom sprzątam codziennie całą klatkę, bo piją dużo i cały czas jest nasiusiane.
A czy larwy zaszkodziły śwince? O to spytałabym się weterynarza. Ja jak nie widzę żadnych objawów u świnki, ale obawiam się, że coś mogłoby zaszkodzić to po prostu dzwonię do przychodni i proszę o rozmowę z weterynarzem.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23053
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Muchy i larwy much, odrobaczać?

Post autor: porcella »

Nad klatką powieś zwykły lep na muchy! Proste, tanie i skuteczne. Muchy odstrasza także zapach lawendy - najlepiej naturalnej, świeżej, postawić doniczkę na oknie, można kilka listków wkruszyć do klatki
Koniecznie! Idź do weta, opowiedz, powinien podać biomectin czy inny preparat przeciw pasożytom.
Drybed bym wyprała w wodzie z octem, powiesiła na slońcu i na razie nie używała - niech ma same trociny do częstej wymiany, albo zamów w internecie np. takie podkłady: http://www.blizejciebie.pl/podklady-hig ... 728,1.html albo inne, do codziennej wymiany. Swoim świnkom sprzątam codziennie, choć w dużej klatce wymieniam co trzy dni.
Kuwetę też trzeba wyszorować wodą z octem. zapach świnki przyciąga muchy, owszem, ale da się z tym uporać.
Edit: tak myśle, że może jakaś mucha złozyła raz jaja i się teraz lęgną, więc tym bardziej trzeba z tego drybedu zrezygnować w upały.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Seli

Re: Muchy i larwy much, odrobaczać?

Post autor: Seli »

Drybedy mam dwa, piorę je, klatkę ciągle czyszczę ale w kwasku cytrynowym, wydawał mi się lepszy niż ocet. Jutro mam zamiar zabrać świnkę do weta.
I uważacie,że na upały drybedy się nie sprawdzają? Czytając inne fora polecali właśnie je... Jeśli zrezygnuje z niego to świnka będzie siedzieć w brudach (nawet przy codziennym sprzątaniu), dużo siusia i pije.
A co do lawendy i lepów i wszystkiego co możliwe (nie próbowałam tylko muchozolu) to nic nie działa na muchy. Lawendy mam, dwie piękne doniczki, lepy wiszą właściwie puste, pułapki nie zdają egzaminu... Elektryczne odstraszacze też. Nie wiem co w tym roku z tymi muchami... Ale nigdy tak nie miałam.
sempreverde

Re: Muchy i larwy much, odrobaczać?

Post autor: sempreverde »

A jak dużą masz klatkę? Może klatka jest za mała?

U mnie świnki siedziały w piątkę w połączonej 100 i 80, codziennie wymieniałam zasiusiane trociny i nikt nie był brudny. Poza tym pod dry-bedem ten żwirek się zaparza, jak zdejmiesz dry-bed, to będzie lepsza wentylacja. U swoich świnek mam matę łazienkową i żwirek i żadnych robali nie ma...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23053
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Muchy i larwy much, odrobaczać?

Post autor: porcella »

To ciekawe.
Może moskitiera? Powaznie mowię - przechodzona firanka nad klatką?
Sprobuj tych podkładów. Wychodzi 80 gr za sztukę, a nic więcej wtedy nie dajesz do klatki na dół, ew. trochę żwirku do kąta. Mnie sie wydaje, że coś się w tych drybedach rozmnożyło, mają taka kanalikowa strukturę - może ocet pomoże, a jeśli nie, to spytaj weta, co zaleca.
Jest taki proszek do dezynfekcji wszystkiego - virkon. np. http://hipcio.sklep.pl/wyszukiwarka/dmlya29u żrący i śmierdzący, trzeba dlugo plukac i uważać na skórę i oczy, ale czasem nie ma wyjścia.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Seli

Re: Muchy i larwy much, odrobaczać?

Post autor: Seli »

Klatkę mam małą, bo czekam na większą (wymieniam) to też racja, ale wyjęłam drybedy i wsypałam tylko żwirku w róg, więc ma czysto, a rzeczywiście te dywaniki wymoczyłam w occie i kwasku i wypłukałam i jeszcze wrzuciłam do pralki... Bo larwy tam były. Jak nie pomoże to je po prostu wyrzucę. Na wszelki wypadek odrobaczę też Kartofelka.
Tak myślałam nad moskitierą. To by dużo dało. Bo by nie miały jak przejść.

Dzięki za pomoc :)
Awatar użytkownika
Renika
Posty: 219
Rejestracja: 20 lip 2013, 20:51
Miejscowość: okolice Krakowa
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Re: Muchy i larwy much, odrobaczać?

Post autor: Renika »

Moskitiery są super, mam je we wszystkich oknach i muchy nie włażą. Poza tym stosuję dry bedy i podkłady.
Seli

Re: Muchy i larwy much, odrobaczać?

Post autor: Seli »

U mnie muchy wlatują drzwiami z korytarza (mieszkam w bloku).
Ogólnie z drybedów byłam zadowolona, mój Kartofelek również :P ale jak widać przy muchach wymiękają. Zaraz jedziemy do weta.

Jesteśmy, Kartofelek dostał kropelkę na skórę i pod skórę. Za tydzień powtarzamy.
Pani wet poleciła bym obmywała tyłek Kartofelka i sprzątała nawet 3 razy dziennie bo pogoda jest taka a nie inna i trzeba dbać.
Moskitierę też na klatkę załozę.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7489
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Muchy i larwy much, odrobaczać?

Post autor: dortezka »

a jeszcze jedno.. to larwy much.. czy moli? Może masz siano zamolone i to stąd..
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy skórne”