Misio - w STAŁYM DOMU, Pyszczek w STAŁYM DOMU

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23055
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Misio - w STAŁYM DOMU, urwisowaty Pyszczek DO ADOPCJI

Post autor: porcella »

@Maladie, Zaraz, kto to Dyntuś? Pamiętam opowieści ze starego forum o Bardzo Złym Świnku? Czy to ten sam?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Maladie

Re: Misio - w STAŁYM DOMU, urwisowaty Pyszczek DO ADOPCJI

Post autor: Maladie »

Niestety nie porcello... :( Pan Bezik zmarł w marcu, miał chore serce. Pod koniec grudnia straciłem wieloletniego kolegę Bezika, Stefanka który był adoptowany przez SPŚM i zdecydowaliśmy się przygarnąć rudego Tedziaka z rozwiązywanej hodowli - Dyntusia właśnie. Zaraz potem Bezik zaczął mieć problemy z kondycją i oddychaniem i okazało się, że ma wrodzoną wadę serca i nie więcej niż pół roku życia przed sobą.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23055
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Misio - w STAŁYM DOMU, urwisowaty Pyszczek DO ADOPCJI

Post autor: porcella »

Ojej. tego się obawiałam na widok Dyntusia - choć jest uroczy - bo pamiętałam Pana Bezika "z twarzy". Cóż zrobić - na wadę serca nie ma mocnych...
Niech się chłopcy dobrze chowają zatem :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
DankaPawlak

Re: Misio - w STAŁYM DOMU, urwisowaty Pyszczek DO ADOPCJI

Post autor: DankaPawlak »

Dziabnął Dyntka? co za patałach jeden, no. Ale jeśli dają radę przy sobie spać to dobry znak!
Misio nie jest za bardzo wylewny, ale to pewnie wynika z tego, że jak dotąd nikt się nim dłużej nie zajmował, nie mówiąc o bliższym kontakcie.
DankaPawlak

Re: Misio - w STAŁYM DOMU, urwisowaty Pyszczek DO ADOPCJI

Post autor: DankaPawlak »

Pyszczek to taki świnkowy pittbull i amstaff w stosunku do innych świnek.
Bałabym się go dać do domu, gdzie ktoś będzie chciał go łączyć ze swoimi świnkami.
Tak więc wojownicze żabsko jest do adopcji solo.
Maladie

Re: Misio - w STAŁYM DOMU, urwisowaty Pyszczek DO ADOPCJI

Post autor: Maladie »

Misio i Dyntman mieszkają od wczoraj razem. Jest wzorowo, tylko czasem okładają się tyłkami po głowach.
DankaPawlak

Re: Misio - w STAŁYM DOMU, urwisowaty Pyszczek DO ADOPCJI

Post autor: DankaPawlak »

Rany! naprawdę? tak szybko?
trzymam kciuki za nieprzerwane pasmo towarzyskich sukcesów obu chłopaków!
Kochany Misio, jakie ma zwierzak szczęście, że do Ciebie trafił!
Wrzucaj foty dzielnych towarzyszy :)
Maladie

Re: Misio - w STAŁYM DOMU, urwisowaty Pyszczek DO ADOPCJI

Post autor: Maladie »

No jakoś tak wyszło. Dyncio już żyć bez Misia nie może. Misio jest dużo bardziej zdystansowany, a nas się wciąż boi mimo tego, że do smakołyków pędzi pierwszy i chętnie je z ręki. Ale pracujemy nad tym i socjalizujemy go.
DankaPawlak

Re: Misio - w STAŁYM DOMU, urwisowaty Pyszczek DO ADOPCJI

Post autor: DankaPawlak »

No, trochę potrwało zanim Misio się jakoś do mnie przyzwyczaił.
Ale jeśli socjalizacja idzie pełną parą, to pewnie już niedługo wzięty na ręce zacznie wyciągać łapki.

Trzymam kciuki :)
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13491
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Misio - w STAŁYM DOMU, urwisowaty Pyszczek DO ADOPCJI

Post autor: pucka69 »

Danusiu a umowę adopcyjną masz? Na misia? Bo tam widzę wciąż numer adopcyjny "uzupełnię" .
Ps. 1501.Pyszczek.samiec.DankaPawlak/DT.
1502.Misiu.samiec.DankaPawlak/DT.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”