Mitologiczne świnie Agi i Borysa

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3794
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa

Post autor: Jack Daniel's »

Z perspektywy czasu, nawet dobrze, że się zachłysnęła. Jesteśmy po konsultacji kardiologicznej u dr Kraszewskiej. Serduszko na starość niedomaga i dorobiła się kardiomiopatii rozstrzeniowej.
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3794
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa

Post autor: Jack Daniel's »

Mały update co u nas:
Nammu - 3 kwietnia kolejny kamyk na cito wyjmowany z cewki, 16 kwietnia kontrola u ortopedy, bo widać pogorszenie w ruchomości stawu objętego dysplazją
Nemesis - pomimo podawania leków, kardiomiopatia postępuje. Prawdopodobnie pierwsze jej oznaki zostały źle zdiagnozowane, jako niedoczynność tarczycy. Póki co Vetmedin 3x dziennie i Furosemid 2x dziennie
Chantico i Mokosz jako tako bez żadnych zdrowotnych dolegliwości.
Piąta świnka w rezerwacji, aczkolwiek zanim przyjedzie, to pewnie (oby nie) z Nemesis nie wiadomo co będzie. Bo ona żyje na kredyt i obawiamy się, że czeka do pierwszej trawki. Nowa to biała, niebieskooka sheltie w satynie.


A pierwsza trawka w sezonie na pewno u nas po 8 maja, bo wtedy mam zdejmowaną ortezę z ręki, a wcześniej na rowerze nigdzie nie mogę na zbiory jechać za miasto.
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3794
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa

Post autor: Jack Daniel's »

Kardiomiopatia u Nemesis w upały dawała czadu, raz lepiej, raz gorzej. Od soboty była apatia, biegunka. Myśleliśmy że to od leków i serca. Dr Procyszyn dała leki i kazała dać spokój, bo świnka niebolesna, żwawa, podjadająca. W niedzielę w nocy krwawa biegunka, podejrzenie krwawienia z dróg rodnych. Zawiozłem do Opaczy i czekamy co dr Magda wymyśli. Opcje były dwie:
- ze względu na wiek i zaawansowaną kardiomiopatię od razu eutanazja
- próba otworzenia i wycięcia problemu. Jak odejdzie na stole, to w sumie na jedno wyjdzie.

Prosimy w imieniu Nemesis o kciuki.

A reszta jako tako zdrowa.
Awatar użytkownika
Anusia
Posty: 71
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:01
Miejscowość: Nowe Miasto Lubawski
Kontakt:

Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa

Post autor: Anusia »

Trzymamy bardzo mocno :pray:
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3794
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa

Post autor: Jack Daniel's »

Po trzech dniach od podjęcia próby operacji ratującej życie, pani doktor podjęła decyzję o eutanazji Nemesis. Z powodu postępującej niewydolności krążeniowo-oddechowej. Nie było sensu męczyć i sztucznie przedłużać życia.
Przeżyła brata, przeżyła własnego syna, przeżyła ponad 6 lat - co jak na świnkę z pseudo to dość długo. Nie cierpiała długo.

Mamy nadzieję, że miała dobre życie.

Świeczki, jeżeli chcecie jej zapalić światełko, prosimy do Valhalli: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 417c6c44bc
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3794
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa

Post autor: Jack Daniel's »

Mieliśmy nadzieję długo tu nie zaglądać.

W nocy z czwartku na piątek odeszła w domu u dr Procyszyn Hebe. Mała miała 3 ataki padaczki, z których ją Pani doktor wyprowadziła na prostą. 4 był tym atakiem grand mal. W sekcji mocno zmienione nadnercza, praktycznie całkowity zanik nerek. Ale jeszcze będzie poszukiwać guza w czaszce.

Valhalla dostała kolejną Boginię do panteonu. Świeczki, jw. do In Memoriam.
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3794
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa

Post autor: Jack Daniel's »

Nowe dziecko powoli rośnie ;) U nas od 1 listopada.
Ninkasi, jak to u nas - mitologicznie. Tym razem sumeryjska bogini piwa ;)

Obrazek
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3794
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa

Post autor: Jack Daniel's »

Jeżeli ktoś pamięta Meridę Waleczną vel Nammu, to tutaj można kierować świeczki dla niej na dalszą drogę.
viewtopic.php?f=71&t=1969&p=531769&sid= ... 73#p531769
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3794
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa

Post autor: Jack Daniel's »

Smutny update.
viewtopic.php?f=71&t=1969&p=535345&sid= ... 3f#p535345

I zostały nam dwa nienormalne dalmatiany.
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3794
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa

Post autor: Jack Daniel's »

Changes...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”