Nasze wybiegi

Czyli jak powinna mieszkać świnka

Moderator: Pulpecja

sylvka

Re: Nasze wybiegi

Post autor: sylvka »

Moje prosiaki mają dwa wybiegi: mniejszy (domowy) i większy (balkonowy).

Gdy jest kiepska pogoda (gorąco, zimno, wietrznie) to biegają sobie w... basenie. Kupiłam im niski basen dmuchany dla dzieci. Dzięki temu nie brudzą podłogi (dno nie przemięka), a mają swobodę. W basenie ustawiam domki, tunele, jedzenie, picie, zabawki. Mają z tym sporo zabawy. Ważne, żeby basen był z grubego tworzywa.

Obrazek

Gdy jest ładna pogoda wypuszczam dziewczyny na balkon. Wolne przestrzenie zakryłam płotkiem ogrodowym. Ustawiam im górę jednej z zapasowych klatek oraz domki i zabawki. Balkon jest duży, więc naprawdę mają radochę. Tak to wygląda:
Obrazek
Inoue

Re: Nasze wybiegi

Post autor: Inoue »

sylvka - a Ty masz balkon zabudowany? Bo Ja na takim niezabudowanym to bym się bała, ze mi jakieś ptaszysko zrobi krzywdę świnkom...
Awatar użytkownika
Bulletproof
Posty: 1226
Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Nasze wybiegi

Post autor: Bulletproof »

Co kładziecie na podłogę? Do klatki używam żwirku i maty, ale jakbym jeszcze wybieg miała wykładać żwirkiem to bym z torbami poszła :roll:
Widziałam, że większość z was kładzie kocyki, ale czy to nie śmierdzi od razu przypadkiem?
Awatar użytkownika
swissi
Posty: 766
Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
Miejscowość: Toruń
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Nasze wybiegi

Post autor: swissi »

Bulletproof pisze:Co kładziecie na podłogę? Do klatki używam żwirku i maty, ale jakbym jeszcze wybieg miała wykładać żwirkiem to bym z torbami poszła :roll:
Widziałam, że większość z was kładzie kocyki, ale czy to nie śmierdzi od razu przypadkiem?
Ją kładę koc plażowy ta " foliową " strona do góry i na to koc polarowy.
Kraska (ze mną od 06.02.2016) :love: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
Femcia

Re: Nasze wybiegi

Post autor: Femcia »

Hej jestem tu nowa;) Wybieg mojego Prosiaka to całe mieszkanie;) otwarta klatka cały czas(zreszta i tak popsułam drzwiczkixD )
Jutro bedzie miał kolege kupionego(bez hejtów pliis) chce młodego świnka który nie zasika mi całego mieszkania i nie pogryzie dziecka które non stop bawi się z świnka... mam klatke 120cm z kuwetą dodatkowo w środku w ktora siusia... ale mysle nad jeszcze jedną kuwetą poza klatka.
Zakamarki i kable pochowane=.= zeżarł mi już ładowarkę słuchawki i światełka od choinki=.= ma kilka miejsc w które pozwalam mu wchodzic;) właśnie bede robić hamaki ze starej pościeli pod stołem i w jego kaciku;) bo mi mamuska dała jakies sprane;)
borkussia

Re: Nasze wybiegi

Post autor: borkussia »

Femcia, przecież młode świnki też są do adopcji :)
Awatar użytkownika
Panna Fiu Fiu
Administrator
Posty: 7609
Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
Miejscowość: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Nasze wybiegi

Post autor: Panna Fiu Fiu »

Skąd stwierdzenie, że młode nie sikają po mieszkaniu i nie gryzą dzieci? Oswojone dorosłe świnki będą lepszymi kompanami dla dziecka niż młoda dzikuska.
Obrazek
Femcia

Re: Nasze wybiegi

Post autor: Femcia »

Młoda po prostu sobie wszystkiego naucze a starej sie nie da;) wiem miałam pamietam jak było;( przegladam świnki do adopcji;) wiec wiem jakie sa;) a z mojej okolicy nie ma żadnej... nie mam jak podjechac bo nie mam samochodu(zakaz prowadzenia samochodu) do tego w fundacji z mojego miasta bym wiedziała od razu o śwince do adopcji... obawiam sie tylko czy dwa samczyki się nie pogryzą...
Awatar użytkownika
Panna Fiu Fiu
Administrator
Posty: 7609
Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
Miejscowość: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Nasze wybiegi

Post autor: Panna Fiu Fiu »

Świnka kilkuletnia nie jest stara. To świnka dorosła, którą można wszystkiego nauczyć w tym samym tempie co świnkę młodą. Dwa samczyki się nie pogryzą, o ile zostaną dobrze połączeni. Ale to dotyczy również samic.
Obrazek
Awatar użytkownika
Marikaaa
Posty: 424
Rejestracja: 14 lut 2015, 19:04
Miejscowość: Piaseczno/W-wa
Kontakt:

Re: Nasze wybiegi

Post autor: Marikaaa »

Jakby co, to świnka może przyjechać do ciebie, a nie ty do niej. ;) Moje dwa maluchy przyjechały do mnie z Poznania do Warszawy. :)
Teraz: Florek od 22.07.2015 + Zdzisio od 22.10.2018
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805 :)
Dawniej: Czarnulka, Mała, Naleśnik, Nicek, Orzeszek, Wicherek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Świnkowe mieszkanie”