CAVIARNIA

Tutaj dzielimy się opiniami na temat Pani lek. wet. Mileny Wojtyś- Gajdy.

Obecnie Pani dr przyjmuje (akt. 4.12.16):

OGONEK Specjalistyczna lecznica weterynaryjna dla małych ssaków
ul. Krępowieckiego 10 lok. U-14
01-456 Warszawa
tel./fax: 0-22 664 66 88
tel. kom.: 66 664 66 88
http://www.ogonek.waw.pl



Opinie wyrażane na forum są prywatnymi opiniami jego użytkowników i nie reprezentują stanowiska członków Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim.



OPINIE FORUMOWICZÓW (przeniesione z tematu "Polecani weterynarze"):

sqannel8 pisze:25 sie 2010, 16:27
Polecam lek.wet. Milene Wojtyś-Gajde. To weterynarz moich 3 świneczek
Polecam ją jeżeli ktoś mieszka w Warszawie na Bemowie (Jelonki) zapraszam do tej weterynarii

Również polecam tą panią. Mimo że dojeżdżam do niej spoza Warszawy to już będę zawsze u niej leczyć prośki. Ostatniego mojego Marcelka nie udało jej się w porę wyleczyć, ale mimo że przyjmowała nas w nocy zmęczona po dyżurze to pomogła mu tak jak mogła.

do ogonka mam najbliżej jeśli chodzi o weterynarie specjalizujące się w leczeniu gryzoni i królików

Pani doktor ma bardzo dobre podejście do zwierząt, tak jak wielu innych weterynarzy z Ogonka. Jest doświadczonym i dobrym lekarzem. Mój Klusek wczoraj wrócił od niej z zabiegu usunięcia zęba. Zanim zapisała nas na zabieg mieliśmy długą wizytę w gabinecie, bo siedzieliśmy półtorej godziny. Zrobiła badania krwi i moczu, wykonała RTG, wytłumaczyła nam jaki jest problem pokazując to m.in na zdjęciach, oraz opowiedziała jak będzie wyglądał zabieg. Mimo iż ta kobieta ma naprawdę napięty grafik to poświęciła nam dużo czasu. Myślę, że z czystym sumieniem mogę polecić ogólnie Ogonek i zdecydowanie dr Milenę.

Kochani, ja jestem z .. . Lublina piszę tu bo tylko Wam zazdrościć Pani Doktor! Powiem tylko tyle, moja świnka doświadczyła ze strony dr Mileny długotrwałych konsultacji telefonicznych i internetowych zupełnie bezinteresownie i ( uwaga!) za darmo! Dzięki Pani Doktor straciła tylko 1 siekacz, a zanosiło się na ho,ho! Widać, że Pani Doktor kocha i zwierzęta i... ludzi! Pernilla nieustająco dziękuje!