Niezłe Ziółko

Ci, którym los świnek nie jest obojętny
twojawiernafanka

Re: Niezłe Ziółko

Post autor: twojawiernafanka »

Jeśli jeszcze coś zostało - chętnie wypróbujemy :)
Mimi :)

Re: Niezłe Ziółko

Post autor: Mimi :) »

Moja Mimi z chęciom przetestuje różne rzeczy :świnka1: :)
asigo

Re: Niezłe Ziółko

Post autor: asigo »

Zamykamy listę, mamy już ponad 10 zgłoszeń :)

Prosimy spóźnialskich którzy pisali tu w wątku o wysłanie adresów na PW

grenouille miło czytać takie komentarze :D. Chyba świnki nie lubią kwaśnego :P, ale chętnie się przekonamy jaki gust mają pozostałe prosiaki
asigo

Re: Niezłe Ziółko

Post autor: asigo »

Czy próbki do Was dotarły? Powinny dziś lub najpóźniej jutro przyjechać. Czekamy na opinie :D
Awatar użytkownika
pastuszek
Posty: 3344
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Niezłe Ziółko

Post autor: pastuszek »

Do Nas dotarły wczoraj, niedługo będziemy kosztować :)
twojawiernafanka

Re: Niezłe Ziółko

Post autor: twojawiernafanka »

U nas też już są, jutro robimy testy :)
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7489
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Niezłe Ziółko

Post autor: dortezka »

my też już mamy! będziemy testowali po niedzieli.. bo jutro wybywamy
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
asigo

Re: Niezłe Ziółko

Post autor: asigo »

No to czekamy :)
Awatar użytkownika
pastuszek
Posty: 3344
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Niezłe Ziółko

Post autor: pastuszek »

No to ja zacznę. Kosztowały 3 świnki. Dwie moje - 5 i 4-letnie, którym się już w tyłkach poprzewracało od smakołyków :roll: i 2-miesięczny tymczas, który jeszcze mało w życiu pojadł :)
Pomidor suszony - miał największe wzięcie, a było go najmniej, bo tylko jeden plasterek, ale jakoś się podzieliło :lol:
Żurawina liofilizowana - nie wzbudziła entuzjazmu u żadnego prosiaka.
Porzeczkowa mieszanka - podobnie, zero zainteresowania.
Mieszanka warzywna - bez szału, ale prośki pochrupały. Przyzwyczaiły się, że mają to zawsze świeże, więc na wysuszone nie za bardzo się rzucały.
Brokuł różyczki - zjadł jedynie tymczasa, u moich dalej leży w miseczce nietknięty.
Korzeń mniszka lekarskiego - moje nie zainteresowane, tymczas pochrupał. Wcześniej miałam tymczasa, który był amatorem Waszych korzeni mniszka, więc wcinał, aż się uszy trzęsły ;)
Suszony topinambur - tymczas coś pochrupał, moje olały.
Malina liofilizowana - zainteresowanie wzbudziła jedynie u tymczasa, u moich dalej kwitnie w miseczce.
asigo

Re: Niezłe Ziółko

Post autor: asigo »

dziękujemy :)

widzę, że prosiaki nie znoszą kwaśnych produktów i ogólnie ciężko im dogodzić :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi sponsorzy”