Czy znacie sposób na nierozsypywanie sianka z paśnika ?

Czyli czym Twoja świnka zaskoczyć potrafi

Moderator: Pulpecja

MojProsiaczekTolek

Czy znacie sposób na nierozsypywanie sianka z paśnika ?

Post autor: MojProsiaczekTolek »

Czy znacie sposób na nierozsypywanie sianka z paśnika przez świnkę morską ?

Zadałam to pytanie, ponieważ mam straszliwy problem. Mój kochany potfolek Tolek ma 'nałóg' wyciągania (rozsypywania) siana z paśnika. Oczywiście, w miarę możliwości staram się wyciągać to sianko z trocin, ale kiedy mnie, np. nie ma siano zaczyna cuchnąć. Próbowałam już wszystkiego by go tego oduczyć, ale nic to nie daje, a odkąd kupiłam nowy paśnik (podobno taki rewelacyjny i, że gryzonie nie mogą z niego siana wyciągnąć) jest jeszcze gorzej.
Chciałabym się dowiedzieć, czy jest jakiś sposób by gryzoń nie wyciągał siana.
kasiek7

Re: Czy znacie sposób na nierozsypywanie sianka z paśnika ?

Post autor: kasiek7 »

U mnie paśnik to kompletna porażka była, tez się wszystko rozsypywało na boli, później na podłodze lądowało siano i wszędzie się nosiło po domu. Od kiedy uzywam maty łazienkowej to na nią daję siano, łatwo sie sprząt, nie zagrzebuje sie w podłożu, także możesz w taki sposób. A nie wiem jak sprawa wygląda z takimi kulami do siana, nie miałam jeszcze, posiada ktoś takie?
Awatar użytkownika
jadziulka
Posty: 400
Rejestracja: 09 lip 2013, 7:35
Miejscowość: Lubin
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Czy znacie sposób na nierozsypywanie sianka z paśnika ?

Post autor: jadziulka »

Przecież to normalne że siano z paśnika wyciągają, ziarnka z miski wysypują, to są zwierzaki, to tak jakbyś chciała nauczyć malutkie dziecko żeby klocków nie rozrzucało. daj śwince byc świnka,ja moim kładę sianko nie w paśniku, bo one sobie je lubia noskiem porozrzucac, wejść w nie, poleżeć w nim, to ich zabawa i przyjemność.
kasiek7

Re: Czy znacie sposób na nierozsypywanie sianka z paśnika ?

Post autor: kasiek7 »

zabawa zabawą i oczywiście, że to dla nich wielka frajda, ale posprzątać ktoś musi. Jak dla mnie to lepiej im do klatki nasypać niż do paśnika :)
shoti1910

Re: Czy znacie sposób na nierozsypywanie sianka z paśnika ?

Post autor: shoti1910 »

A moi mają w paśniku i bardzo im się to podoba, włażą do tego paśnika wszyscy, wyciągają kopyta i skubią :D
A rozsypywanie swoją drogą, mogę Ci powiedzieć jak to załatwiłam u królików, otóż paśnik mam nad kuwetą, jak coś spadnie to do kuwety, nie rozsypuje się po kojcu. U świń też możesz dać kuwetę w klatce, żeby siano nie walało się po niej.
MojProsiaczekTolek

Re: Czy znacie sposób na nierozsypywanie sianka z paśnika ?

Post autor: MojProsiaczekTolek »

kasiek7 pisze:U mnie paśnik to kompletna porażka była, tez się wszystko rozsypywało na boli, później na podłodze lądowało siano i wszędzie się nosiło po domu. Od kiedy uzywam maty łazienkowej to na nią daję siano, łatwo sie sprząt, nie zagrzebuje sie w podłożu, także możesz w taki sposób. A nie wiem jak sprawa wygląda z takimi kulami do siana, nie miałam jeszcze, posiada ktoś takie?
Mam zamiar kupić mate łazienkową, ale czy może być taka z Castoramy ? :102:
sempreverde

Re: Czy znacie sposób na nierozsypywanie sianka z paśnika ?

Post autor: sempreverde »

Może być z castoramy :)

U mnie świnki wyciągają siano z paśnika, a jedna jest taka złośliwa, że wchodzi pod paśnik i podskakuje tak, że go odczepia z kratek i wszystko elegancko spada. Więc wyciąganie sianka nie jest najgorszym ze świnkowych pomysłów :D
Naturalsi

Re: Czy znacie sposób na nierozsypywanie sianka z paśnika ?

Post autor: Naturalsi »

Lancelot tylko czeka aż zacznę wkładać siano do paśnika, po czym wskakuje w nie, potrafi podrzucić wszystko do góry i biegać pod tym. Kocha sianko i zabawę w nim, a ja musiałam pokochać ciągłe zamiatanie naokoło klatki :D ... Myślę o zabezpieczeniu klatki w tym miejscu czymś, jakimś elementem na około, by się tak nie sypało z tego rogu...
MojProsiaczekTolek

Re: Czy znacie sposób na nierozsypywanie sianka z paśnika ?

Post autor: MojProsiaczekTolek »

sempreverde pisze:Może być z castoramy :)

U mnie świnki wyciągają siano z paśnika, a jedna jest taka złośliwa, że wchodzi pod paśnik i podskakuje tak, że go odczepia z kratek i wszystko elegancko spada. Więc wyciąganie sianka nie jest najgorszym ze świnkowych pomysłów :D
Mój Tolek nie jest aż taki zły, ale kto wie co będzie dalej. Muszę naprawdę coś z tym zrobić :glowawmur:
twojawiernafanka

Re: Czy znacie sposób na nierozsypywanie sianka z paśnika ?

Post autor: twojawiernafanka »

Ale po co coś z tym robić? Tak, jak pisze jadziulka - to są zwierzaki!
Można ewentualnie zainwestować w paśnik zewnętrzny, lub podłożyć kawałek tekturki za paśnikiem, na ściance klatki, żeby ograniczyć wypadanie na podłogę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania, nawyki, wybryki”