Strona 1 z 2

Mimi [*] i Musetta - artystki z Warszawy (wstrzymane)

: 03 gru 2023, 14:28
autor: Candi9
* Imię świnki - Mimi
* Wiek świnki - ok. 2 lat
* Płeć - samica
* Numer adopcyjny - 6136
* Status adopcji – adopcja wstrzymana
Świnka w typie teddy, odebrana od osoby prywatnej. W badaniach stwierdzono zapalenie płuc z lekkim przesunięciem serca, kokcydia i anemię, do tego bardzo zaniedbane pazurki z daleko przerośniętym rdzeniem (przykład na zdjęciu). Aktualnie w trakcie leczenia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

* Imię świnki - Musetta
* Wiek świnki - ok. 2 lat
* Płeć - samica
* Numer adopcyjny - 6137
* Status adopcji – adopcja wstrzymana
Świnka w typie crested, odebrana od osoby prywatnej. W badaniach stwierdzono przewlekłe zapalenie pęcherza, kokcydia i anemię, nieco problematyczne nerki, do tego bardzo zaniedbane pazurki z daleko przerośniętym rdzeniem (przykład na zdjęciu). Aktualnie w trakcie leczenia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Świneczki śliczne, ale dzikie okropnie, w ogóle nie oswojone z człowiekiem. Pracujemy nad tym i pojawiły się pewne sukcesy - już nie uciekają w panice, kiedy podejdzie się do klatki, nauczyły się też brać jedzenie z ręki, więc zdecydowanie rokują ;) Apetyt dopisuje, waga rośnie - obie ważą już powyżej kilograma. Wykazują też bardzo duży talent wokalny, szczególnie Mimi - błyskawicznie załapała, kiedy należy drzeć dziób na temat jedzonka, i robi to z wielkim zapałem ;) Ogólnie panny urocze, przyszli opiekunowie będą mieli z nich pożytek :)

# miejsce, w którym przebywają świnki oraz u kogo – Warszawa, Ania Z.,
# informacje dotyczące diety: CC, siano w dowolnych ilościach i smakach, zioła i suszki wszelkie, warzywa wszystkie
# stan adopcji - wstrzymana
# Kontakt do osoby, u której przebywają świnki: az7@o2.pl
Kto wydał zgodę na założenie wątku: jolka

Adopcja na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej SPSM/images/dokumenty/umowaadopcyjna2020.pdf
Dla świnek staramy się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (minimum 120 cm na dwie świnki), wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz opiekę weterynaryjną specjalisty od zwierząt egzotycznych.
Zapraszamy też do naszej grupy na Facebooku: https://www.facebook.com/groups/638806890101685

Re: Mimi i Musetta - artystki z Warszawy (wstrzymane)

: 04 gru 2023, 17:13
autor: Agata
:buzki:

Re: Mimi i Musetta - artystki z Warszawy (wstrzymane)

: 08 gru 2023, 11:59
autor: Pelcia
Zdróweczka dla malutkich

Re: Mimi i Musetta - artystki z Warszawy (wstrzymane)

: 14 gru 2023, 12:14
autor: katia
Czy Mimi szuka jeszcze domu?

Re: Mimi i Musetta - artystki z Warszawy (wstrzymane)

: 14 gru 2023, 19:43
autor: jolka
obie sa do adopcji
po wyleczeniu- zapalenie płuc :cry:

Re: Mimi i Musetta - artystki z Warszawy (wstrzymane)

: 15 gru 2023, 12:25
autor: katia
Byłabym zainteresowana Mimi, jeśli byłaby do pojedynczej adopcji. Mam dwie świnki. Mieszkam trochę daleko ale myślę, że dalibyśmy radę jakoś to ogarnąć

Re: Mimi i Musetta - artystki z Warszawy (wstrzymane)

: 27 gru 2023, 0:30
autor: Candi9
Niestety na razie ciągle się leczymy.
Udało się pozbyć pasożytów i anemii, ale zapalenie płuc Mimi jest wyjątkowo uparte - mamy już trzecią wersję antybiotyków, bo dwie wcześniejsze nie zadziałały.
Ogólnie panienki w dobrym nastroju, apetyt dopisuje nawet nieco przesadnie ;) Pomalutku się oswajamy, chociaż wtykanie paskudnych rzeczy do dzioba nie pomaga ;) Wygląda na to, że chyba polubimy mizianko :D
Trzymanie kciuków w dalszym ciągu wskazane :)
Na zdjęciu Mimisia na kolanach Pani Doktor, zupełnie tym faktem niezachwycona ;)

Obrazek

Re: Mimi i Musetta - artystki z Warszawy (wstrzymane)

: 31 gru 2023, 10:41
autor: katia
A właśnie miałam pytać jak się mają ☺️

Re: Mimi i Musetta - artystki z Warszawy (wstrzymane)

: 06 sty 2024, 9:50
autor: katia
I jak na dziś? Antybiotyk wreszcie trafiony?

Re: Mimi i Musetta - artystki z Warszawy (wstrzymane)

: 21 sty 2024, 14:07
autor: Candi9
Niestety zapalenie płuc Mimi jest wybitnie upierdliwe :/ Kolejny antybiotyk nie działał, więc została zrobiona biopsja płuca - i ciekawostka, żadnych jadowitych bakterii nie wykryto. Nic niebezpiecznego w ogóle, typowy stan zapalny i tyle. A dlaczego się nie leczy? Nie wiadomo. Świnka zagadka ;)
Po dwóch tygodniach przerwy od antybiotyków wdrażamy kolejny, plus nebulizacje i kilka innych atrakcji. Mimi jest tym wszystkim średnio zachwycona, ale to bardzo dzielna świneczka i się nie poddaje. W ogóle gdyby nie wyniki badań, nikt by nie powiedział, że coś jest nie tak, malutka zachowuje się zupełnie normalnie, ma apetyt, jest bardzo ciekawska, aktywna (nawet nieco za bardzo czasami) ;) Trzymanie kciuków nadal wskazane.
Musetta zwana Muszką za to ma się dużo lepiej, zapalenie pęcherza już prawie za nami i wszystko wskazuje na to, że za chwilę będzie zupełnie dobrze :)

O ile zrobienie zdjęcia Muszce jest bardzo łatwe, bo panna pięknie pozuje, to Mimi zupełnie nie ma parcia na szkło i nie jest w stanie jednaj sekundy usiedzieć spokojnie, ale robię, co w mojej mocy... ;)
Obrazek

Obrazek