Grubcia ?-2 czerwca 2020

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Ronek
Posty: 1554
Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Grubcia ?-2 czerwca 2020

Post autor: Ronek »

Obiecałam Grubci, gdy się żegnałyśmy w lecznicy po jej odejściu, że założę jej własny, tylko dla niej, wątek na pamiątkę.

Taka była, niecałe trzy lata z nami, nasza Grubcia:

Obrazek

Lubiła przysnąć w sianku:

Obrazek

świętować Boże Narodzenie i Wielkanoc:

Obrazek Obrazek

Umiała pocieszać:
Obrazek

I miała swoje stado:

Obrazek

To właśnie dzięki Grubci stado stało się stadem. Ale po kolei. Znaleziona przez SM we wrześniu 2017, trafiła do azb jako tymczas, a stamtąd do mnie, również jako tymczas. W tamtym czasie byłyśmy już bliskie porzucenia marzeń o adoptowaniu koleżanki do Vii i Vendetty. Podejmowałyśmy próby, różne kandydatki były testowane, ale Białe nie życzyły sobie żadnych nowych świnek w domu.
Bez większych nadziei podeszłyśmy do połączenia Grubci z Białymi. Zamiar był - jeśli się nie uda, to już nie będzie więcej prób i zostaną same.
Ale Grubcia okazała się świnką o wielkiej inteligencji emocjonalnej. Złamała kod Białych i utworzyła stado. Nie była ani agresywna ani dominująca. Załatwiała sprawy obserwacją. Wiedziała, kiedy przeczekać a kiedy podjąć dyskusję. Szybko przekonała do siebie obie Białe i stworzyła prawdziwe stado. Takie z wewnętrznymi układami, przytulaniem kiedy trzeba i gonitwami, kiedy koleżanka zdenerwuje. To ona była szefową, mimo że wyglądało, że o to nie walczy.
Była też, w przeciwieństwie do Białych, świnką proludzką. Wesoła, bardzo aktywna na wybiegu, przytulna. Na wybiegu zawsze znalazła jakąś dziurę w "ogrodzeniu" i regularnie wypuszczała się w zakazane rejony. To było takie słodkie - przyłapana patrzyła niewinnie a po uszczelnieniu ogrodzenia podchodziła w miejsce, którym poprzednio wyszła i patrzyła znacząco "no co? nie wypuścisz świnki?"

Uwielbiała jabłko, cała się trzęsła z radości, gdy dostawała kawałek.
Była też najzdrowszą z naszych świnek...

Wczesną wiosną zorientowałyśmy się, że trochę schudła. Dawałyśmy więcej przysmaków, pilnowałyśmy, żeby koleżanki jej nie zabierały, i wydawało się, że jest OK. Ale potem znów zaczęła chudnąć. Diagnoza - nadczynność tarczycy. Dostała lekarstwo do brania przez miesiąc, parametry trochę się poprawiły, ale trzeba było operować. Była umówiona na 2 czerwca. W przeddzień przeszła pozytywnie kwalifikację do operacji, wszystko wydawało się w porządku. Rano buziak na drogę, dużo smakołyków do transporterka... Do operacji nie doszło. Mała dostała silnej temperatury, której nie udało się zbić nawet kroplówką. Wieczorem przyszła smutna wiadomość.

Grubcia biega już ponad dwa miesiące po tęczowej łące i na pewno znów jest zadziorna i grubiutka. Na pocieszenie dla swojego smutnego i zdezorientowanego stada, przysłała nam szybko kogoś - również kudłatą, ale białą Voltę. Łączenie przebiegło bardzo sprawnie i Białe jakoś się pozbierały. Znów bywa wesoło w klatce. Volta, podobnie jak jej poprzedniczka, lubi wyskoczyć na spacerek...

Już się nie zastanawiamy, czy może trzeba było wcześniej operować? Czy wtedy cała sprawa skończyłaby się inaczej? To nie ma sensu. W końcu nawet nie wiemy, ile ona tak naprawdę miała lat. Może była starsza? Ale z jej historii jest pożytek: kiedy dosłownie kilka dni po jej odejściu, u Vendzi również zdiagnozowano nadczynność, natychmiast zdecydowałyśmy o operacji, mimo większego ryzyka związanego z sercem. Bardzo się bałyśmy, ale to była dobra decyzja. Dzięki Grubci.

Krótko z nami byłaś, mała.
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23061
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Grubcia ?-2 czerwca 2020

Post autor: porcella »

Tak, Grubcia to był Ktoś...
Ma tam trochę znajomych i przyjaciół, radzą sobie świetnie, na pewno. :love:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3804
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Grubcia ?-2 czerwca 2020

Post autor: zwierzur »

:candle: Są takie świnie... :buzki:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”