Grzybice

Grzybice, świerzb, wszoły, łupież, inne problemy;

Moderator: Dzima

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Grzybice

Post autor: Inez »

Dodam jeszcze, że szmatki trzeba wyprać w minimum 60 stopniach i wypłukać w occie. Drewniane domki wyrzucić albo wyszorować porządnie i wystawić na słońce - o to teraz będzie trudno. I może warto jakiś preparat na podniesienie odporności (skoro grzybica nawraca to pewnie z odpornością coś nie tak) i kąpiel w nizoralu. Ale skonsultuj to z dobrym wetem.
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Snail7288

Re: Grzybice

Post autor: Snail7288 »

to co proponujecie ? Oczywiście dalej smarować ? Wyprać coś wyrzucić domek drewniany ? Nie chce im wszystkiego wyjmować bo już nie będą miało nic w klatce a nie wiadomo ile to leczenie jeszcze potrwa. Do tego chyba pierze się i czyści kiedy grzyb już znika albo widać, że już go nie ma prawda ? Dodam , ze swinki chodza po macie prysznicowej pod spodem maja trociny. Dzieki z rady :) A i odnośnie tego co napisała Inez, Bilbo bo tak się jeden nazywa ma bardzooo posklejane i takie jakieś okurzone furto.. czesanie nic nie daje. Mogę go umyć w nizoralu albo jakoś opłukać ? Boje się, że go zawieje i będzie kolejny problem z przeziębieniem albo gorzej.
Muminki

Re: Grzybice

Post autor: Muminki »

Z doświadczenia mogę polecić płyn MANUSAN dostepny w aptekach. Bardzo szybko leczy grzybice jak i ewentualne wtórne zakarzenia bakteryjne. Jest też swietny w leczeniu ropni i trudno gojących sie ran.
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Grzybice

Post autor: Inez »

Co do kąpieli to skonsultuj z wetką, bo nie wiem czy można jak smarujesz to zmywać. Ja miałam zalecone kąpiele raz na tydzień. W domu musi być ciepło, prosiaka dobrze opatulić ręcznikiem, jak nasiąknie wodą to zmienić, potem suszarką podsuszyć, a ja zawsze jeszcze przysuwam potem klatkę w pobliże kominka. U moich dziewczyn grzybicę leczyłam od grudnia do lutego (tą najbardziej intensywną), co tydzień były kąpane, uważałam i się nie przeziębiły. Wyjmij może drewniane domki a zostaw to, co łatwo uprać i często zmieniaj. Wilgoć sprzyja grzybkom.
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Snail7288

Re: Grzybice

Post autor: Snail7288 »

Witam zakupiłem Nizoral ale ie wiem czy jest sens je kąpać teraz skoro i tak dalej je jeszcze bedę smarować. Niech to sie wreszcie skonczy bo juz mam dosc :P Przez to swinki nie sa calkowicie oswojone a ja mam troche pracy 3 razy dziennie przy smarowaniu ( Clotrimazolujm to slaby lek). Jednak zawsze to pomaga :P Dodam ze świnki mają raczej lekką grzybicę, nie maja strupków tylko po prostu takie łyse miejsca albo takie linie łyse tylko na grzbiecie. W sumie zastanawiam sie.. moze one sa juz wyleczone tylko po prostu maść powoduje ze sa tam takie posklejane grudki ? Postaram sie dodac zdjecia jest tylko bedzie to mozliwe. :)
Awatar użytkownika
Chrumka
Moderator globalny
Posty: 2036
Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Praga Południe
Kontakt:

Re: Grzybice

Post autor: Chrumka »

Może to być tzw grzybica strzygąca - ona właśnie pozostawia takie charakterystyczne ślady, a nie ma strupków Jej leczenie może długo trwać.Sposób leczenia był zaskakujący ale pomógł. Przemywaliśmy te miejsca jodyną rozcieńczoną z wodą , i raz w tygodniu psikana preparatem przeciwgrzybiczym przepisanym przez weterynarza- Fungidermem. Leczenie trwało kilka miesięcy, ale odniosło skutek.Został co prawda mały ślad, bo sierść inaczej odrosła,ale najważniejsze że świnka zdrowa :-) Każdy lekarz ma swoje sposoby. Mi doktor kąpiel odradzała... Pisałam już kiedyś o tym na forum.Ja wolę zawsze świnkę pokazać weterynarzowi, a nie leczyć samej- nawet jak mam leki w domu to wolę się upewnić ;)
Madzior

Re: Grzybice

Post autor: Madzior »

Nam też pani weterynarz na zajęciach zalecała, że najlepiej stosować kąpiel w MANUSANIE (można kupić za ok. 15 zł w aptekach za pół litra), a potem posmarować zmienione miejsca roztworem z jodyny. Ponoć to jest pogromca grzyba.
Madzior

Re: Grzybice

Post autor: Madzior »

Siemano!
Frotencja już do mnie przyjechała wczoraj z DT i ma jeszcze niedoleczonego grzybka. Roksi mi dała trochę imawerolu, ale ponoć średnio on działa. Ja mam jeszcze lek na grzybicę, bo Kiziula przed operacją dostała od weta, jednak wiemy, że Kiziu nie dożyła leczenia grzyba. To, co dał mi wet, kazał rozcieńczyć z wodą i spryskiwać - zabijcie mnie, nie wiem co to za lek, ale przypuszczam, że to Fungiderm. Myślicie, że mogę zamiast imawerolu zacząć leczenie innym lekiem?
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Grzybice

Post autor: kimera »

Jeśli to taka oleista substancja, którą się rozcieńcza wodą, to imaverol. Zresztą, nawet gdyby to był fungiderm, to też będzie dobrze. Czasem przecież zmienia się leki w trakcie kuracji.
Madzior

Re: Grzybice

Post autor: Madzior »

Będziemy próbować, bo istnieje opcja, że to nie grzyb i jeszcze z wiekiem zarośnie jej futerkiem. Frotka ma ok. 5 tygodni, więc to szkrab jeszcze...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy skórne”