Pasożyty zewnętrzne

Grzybice, świerzb, wszoły, łupież, inne problemy;

Moderator: Dzima

EveAnn
Posty: 126
Rejestracja: 04 paź 2015, 22:04
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pasożyty zewnętrzne

Post autor: EveAnn »

Znów to samo......zastosowałam się do waszych rad......świniak dostał środek na pasożyty, była kąpiel (przeżycie traumatyczne - szczególnie dla mnie ;) ).....nim wrócił do klatki, wszystko zostało wymienione, wyprane, wymyte i ogólnie wyczyszczone.....szanowny lokator wrócił do klatki, minął dzień....a on znów się drapie.....tak sobie myślę, może to już wcale nie pasożyty (vetka mówiła ostatnio, że pasożytów już raczej nie widzi, ale że ma lekki łupież na tyłeczku i podrażniona skórę), może jakieś uczulenie albo jakieś natręctwo w zachowaniu?? Może, ktoś z Was, może polecić jakiegoś veta w warszawie od takich problemów???
Awatar użytkownika
Chryzantem
Posty: 952
Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Pasożyty zewnętrzne

Post autor: Chryzantem »

Kajman, medicavet
Andzia [*], Klara [*], Zosia [*], Stefanka [*], Nunci [*], Fifka[/url]
patic6

Re: Pasożyty zewnętrzne

Post autor: patic6 »

Czy miał ktoś z Was problem z nawracającym świerzbem włosowym? Bujam się z tym pasożytem od prawie roku, świnie co jakiś czas dostają Advocat, sprzątam klatkę i wydaje się, że będzie dobrze, a to znów wraca. Co gorsza, przechodzi na tymczasy (już żadnego nie wypuszczam w świat bez odrobaczenia i zalecenia dalszej obserwacji), nawet jeśli nie mają bezpośredniej styczności z rezydentami. Wychodzi na to, że świerzb przechodzi mi przez powietrze albo na sprzętach/polarkach, mimo prania i czyszczenia :glowawmur: następnym podejrzanym jest siano, bo zazwyczaj tymczasy i rezydenci dostają to samo, ale nie wiem co o tym myśleć :think: nie mam pomysłu, co jeszcze zrobić żeby to paskudztwo wybić (wiem, że nieszkodliwe, świniom nie przeszkadza ale mi tak jakoś niekomfortowo, zwłaszcza jeśli wydam do DS świnkę z gratisem...)
technikibart

Re: Pasożyty zewnętrzne

Post autor: technikibart »

Witam, prawdopodobnie mam podobny problem, temat już zaczęty tutaj: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 08#p335308
Rotki

Re: Pasożyty zewnętrzne

Post autor: Rotki »

Cześć:)
W niedzielę byłam z moimi prosiakami (i ich wszołami) u weta, dostały w zastrzyku iwermektyne i w przyszłym tygodniu mamy się stawić na kolejny zastrzyk.
Długowłosa świnka została trochę przystrzyżona, druga wyczesana. Przeglądam im codziennie sierść ale niczego już nie widzę, żeby się pałętało po nich.
Moje pytanie brzmi czy mogę moje świnie wypuścić na wybieg, po 4 dniach od podania iwermektyny? Żal mi ich jak siedzą tak w klatce, z resztą one też trochę wariują jak nie maja porządnego wybiegu.
lubię

Re: Pasożyty zewnętrzne

Post autor: lubię »

Jeśli nie masz innych zwierzaków i jesteś w stanie dokładnie wymyć potem wybieg, to możesz od razu. Jeśli nie, to poczekaj do końca leczenia.
loriain

Re: Pasożyty zewnętrzne

Post autor: loriain »

Kochani czy przy wszolach można jakoś zdezynfekowac zwirek? Wczoraj zrobiłam nowy podkład a dziś buch niespodzianka. Jutro rano weterynarz. Szkoda mi trochę tego wkładu zwirkowego i tak sie zastanawiam czy można go np w piekarniku zdezynfekowac?
Morighanna

Re: Pasożyty zewnętrzne

Post autor: Morighanna »

Witajcie, dziś mąż przytaszczyl od kolegi ok 2 miesięczne biedak tworzenie. Dzieci ponoć zareagowała alergiczne. Świeczka żywa i ciągle głodna. Tylko... strasznie się drapie. Przy uważałam na niej taki drobniutki łupież i jak dmuchnełam takie małe żółto brązowe coś zaczęło się ruszać. Myślę że ma wszoly. Idę z nią do weta, ale wpierw tutaj zapytam co taka 400 g swinka powinna na recepcję dostać? Tak żeby wiedzieć i nie dać się w maliny wpuścić.
loriain

Re: Pasożyty zewnętrzne

Post autor: loriain »

U mnie Pchła miała 230 gram i dostała Strongholtet, ilość wyliczona do jej masy. To było ponad trzy tygodnie temu, w poniedziałek była druga dawka i wszystko z nią ok.
Pyszczek12

Re: Pasożyty zewnętrzne

Post autor: Pyszczek12 »

Witam! Zaobserwowałam ostatnio pewne zmiany skórne mojej świnki,nie jestem pewna czy to coś poważnego i czy trzeba udać się z tym do weterynarza.
Wrzucam parę zdjęć.Poradźcie! :(

1.Obrazek
2.Obrazek
3.Obrazek
4.Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy skórne”