Najczęstsze błędy

Moderator: Dzima

Regulamin forum
"Proszę, znaj mnie i moje zwyczaje. Jak każda inna żywa istota, mogę zachorować. Jednak w odróżnieniu od drapieżników, ja ukrywam swoją chorobę i słabość, aby przeżyć. Twoim obowiązkiem jest pilnować mojej wagi i wiedzieć, czy nie zmarzłam albo się nie przegrzałam. Znaj moje ciało i dotyk mojej sierści. Znaj błysk moich oczu i wrażliwość moich uszu. Zauważ, kiedy podupadam na zdrowiu. Dla mojego dobra, znaj mnie."

1. Przed utworzeniem nowego tematu sprawdź przy pomocy wyszukiwarki czy temat był już poruszany na forum - jeśli temat już istnieje postaraj się kontynuować wątek
2. Określ rzeczowo tytuł nowego wątku - tematy w stylu: "Pomocy !!!", "Mam problem ..." utrudniają innym użytkownikom korzystanie z forum
3. Do bezpośredniego kontaktu z innymi użytkownikami używaj skrzynki prywatnych wiadomości, ewentualnie shotbox'a.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Najczęstsze błędy

Post autor: kimera »

Powszechnie spotykane błędy w leczeniu chorych świnek morskich

Artykuł przetłumaczony ze strony Guinea Lynx:
http://www.guinealynx.info/common_mistakes.html
plus moje drobne uwagi (pogrubionym drukiem i na zakończenie)

Charybdis i Pigglies z Guinea Lynx ułożyły listę błędów, jakie często popełniają nowi opiekunowie, kiedy ich świnki morskie zachorują. Przeczytajcie ich porady i bądźcie przygotowani! Szybkie udzielenie pomocy jest niezmiernie ważne dla zdrowia świnek morskich. Bądźcie spostrzegawczy i wychwytujcie problemy wcześnie, kiedy łatwiej je leczyć.

Charybdis pisze: Wprawdzie chorób świnek morskich nie da się sprowadzić do prostych opisów, na forach Guinea Lynx powtarza się kilka częstych problemów medycznych, którym towarzyszą częste przeszkody w leczeniu. Pomyślałam, że nowym właścicielom może się przydać informacja o tym, jakie poważne błędy często popełniają ludzie, kiedy mają do czynienia z chorymi świnkami morskimi. Pomocna jest sama świadomość tego, że inni ludzie też mieli podobne problemy, a jeśli człowiek wie, że coś w przeszłości doprowadziło do nieszczęścia, bardziej jest skłonny posłuchać ostrzeżenia. Naszym podstawowym celem było zmniejszenie ilości śmiertelnych przypadków, którym można było zapobiec, a które widzimy każdego dnia.
Dlatego razem z Pigglies wybrałyśmy kilka bardzo powszechnych, ale poważnych problemów zdrowotnych, jakie nękają świnki morskie, i spróbowałyśmy zastanowić się nad znanymi nam z doświadczenia błędami, jakie właściciele świnek popełniają raz za razem. Ograniczyłyśmy się do pięciu „pospolitych błędów” dla każdej choroby. Najpierw ułożyłyśmy listę ogólnych błędów, jakie można zastosować do każdej wymienionej poniżej dolegliwości.
Listę ułożyłyśmy na podstawie własnych obserwacji i udziału w dyskusjach na forum medycznym oraz forum wypadkowym GL w ciągu ostatnich kilku lat (dwa lata w przypadku Pigglies, dwa i pół w moim).

Wszystkie te informacje amerykańscy forumowicze z GL zdobyli na podstawie swoich przykrych doświadczeń; nie czekajmy na własne doświadczenia, uczmy się na cudzych błędach. Zaopatrzmy się w egzemplarz „Chorób świnek morskich” VCG Richardson lub inny podręcznik weterynarii małych zwierząt i nie wahajmy się w razie potrzeby na ich podstawie kwestionować postanowień weterynarza. Lepiej mieć opinię trudnego i marudnego opiekuna niż martwą świnkę morską!

Najczęstsze błędy -- Ogólne

1. Lekceważenie objawów chorobowych jako niezwiązanych z chorobą.
2. Zwlekanie z udaniem się do weterynarza.
3. Wizyta u weterynarza nie specjalizującego się w zwierzętach egzotycznych lub gryzoniach.
4. Akceptowanie diagnozy lub leczenia weterynaryjnego bez zadawania pytań i wcześniejszego zapoznania się z fachową literaturą na dany temat.
5. Niedopilnowanie wykonania właściwych procedur diagnostycznych
6. Mylne uznanie drugorzędnych objawów choroby za podstawowe.
7. Błędy w podawaniu leków – złe leki, niewystarczająca dawka lub długość podawania.

UWAGA: Upewnij się, że weterynarz nie przepisze twojej śwince NIEBEZPIECZNYCH LEKÓW. Przed wizytą w klinice przejrzyj tę listę, szczególnie jeśli twój weterynarz nie ma doświadczenia w leczeniu świnek morskich.

Infekcje układu oddechowego

1. Lekceważenie objawów jako alergii. Skutkiem jest pogorszenie choroby i zwiększenie zagrożenia dla świnki.
2. Zaniedbanie podania antybiotyków. Bakterie się mnożą, a choroba pogłębia.
3. Niewłaściwy antybiotyk. Nawet niektórzy weterynarze od egzotów leczą świnki wyłącznie Baytrilem (enrofloksacyna). Nie wszystkie bakterie są jednak wrażliwe na ten antybiotyk.
4. Nie branie pod uwagę chorób serca jako przyczyny dolegliwości. U świnek morskich choroby serca mogą przyjmować postać przewlekłych stanów zapalnych dróg oddechowych, które nie reagują na leczenie antybiotykami.
5. Nie korzystanie z innych leków oprócz antybiotyków. Ciężka infekcja górnych dróg oddechowych może prowadzić do zapalenia płuc. Aby uratować świnkę, w ciężkich przypadkach może być konieczne podanie środków moczopędnych, leków o właściwościach rozszerzających oskrzela, lub nawet tlenu.

Problemy z układem moczowym

1. Zaniedbanie leczenia objawów kamicy jako stanu wymagającego szybkiego działania. Wiele świnek morskich umarło z powodu zablokowania przewodu moczowego.
2. Lekceważenie piszczenia podczas oddawania kału lub przypisywanie tego dolegliwości nie związanej z pęcherzem. Niemal zawsze jest to choroba pęcherza.
3. Nie zrobienie prześwietlenia, aby wykluczyć kamicę w razie podejrzenia problemów z pęcherzem.
4. Wybieranie leczenia nieoperacyjnego kamicy moczowej (stosowanie zastrzyków lub nadzieja, że kamień sam zejdzie). Wydalenie kamienia moczowego jest rzadkością, szczególnie u samców.
5. Nie stosowanie intensywnej opieki pooperacyjnej u świnek morskich, u których usunięto kamień z pęcherza. Opuchlizna po operacji może spowodować zablokowanie moczowodu. Niektóre dolegliwości układu moczowo-płciowego mogą wpłynąć na układ trawienny, wywołując wzdęcia, biegunkę lub inne problemy, które wymagają natychmiastowego leczenia.

Brak apetytu

1. Zwlekanie z dokarmianiem. Nawet doba głodówki może odbić się fatalnie na funkcjonowaniu przewodu pokarmowego świnki.
2. Nie karmienie z ręki/strzykawką wystarczająco często lub w ogóle zaniedbanie karmienia. Jeśli zamierzasz uratować świnkę, musisz zaangażować w to wszystkie siły, niezależnie od pory dnia i nocy.
3. Nie karmienie odpowiednimi pokarmami. Jedzenie dla dzieci, tak zwane "gerberki" i przetarte warzywa nie zawierają tyle błonnika, co Critical Care lub papka z granulatu. Rezultatem może być wzdęcie.
4. Nie ważenie świnki. Bez ważenia nie zauważy się utraty wagi, póki nie będzie już za późno.
5. Nie podawanie wody przy karmieniu ręcznym. Układ pokarmowy, który przestał pracować, potrzebuje wody, aby wznowić funkcjonowanie.

Wypadanie sierści

1. Lekceważenie pasożytów, ponieważ nie widać ich w sierści gołym okiem.
2. Stosowanie proszków, środków do spryskiwania i szamponów, zamiast iwermektyny lub innych preparatów z awermektynami – jedynego leku do właściwego leczenia świerzbu u świnki morskiej.
3. Nieprawidłowe dozowanie iwermektyny – nie podawanie przynajmniej trzech dawek, lub stosowanie tak niedokładnych metod, jak „kilka kropli” lub „tyle pasty, ile się zmieści na czubku wykałaczki”.
4. Nie leczenie wszystkich świnek morskich w domu, niezależnie od tego, czy miały kontakt z zarażonym zwierzęciem.
5. Poleganie na zeskrobinach skóry jako podstawowej metodzie diagnostycznej. Często dają błędny wynik negatywny.

Problemy z zębami

1. Nie zbadanie trzonowców. Przyczyną problemów z zębami u świnek morskich niemal zawsze są zęby trzonowe.
2. Nie używanie odpowiednich narzędzi – wzierników do rozsuwania policzków u świnki, aby właściwie obejrzeć zęby trzonowe.
3. Przycinanie siekaczy i lekceważenie trzonowców. Szczególnie groźne jest przycinanie siekaczy cążkami do pazurów firmy Resco, pospolitym narzędziem weterynaryjnym, które może poważnie uszkodzić zęby świnki morskiej.
4. Nie wykonanie prześwietlenia, przez co nie dostrzega się problemów ze szczęką.
5. Nie pomyślenie od razu o problemach z zębami! Często świnka chudnie i marnieje w oczach, a weterynarz, nawet dobry, będzie szukał innych przyczyn. Utrata wagi może być dla zwierzęcia śmiertelnie groźna.

Ropnie

1. Nie stosowanie antybiotyków, aby zabić obecne bakterie. Świnki morskie są bardzo podatne na infekcje.
2. Nie przepłukiwanie rany po ropniu, aby się nie zasklepiała i aby zmniejszyć zakażenie.
3. Nie zakładanie sączków, co powoduje, że ropień się zasklepia przed usunięciem infekcji.
4. Nie podawanie środków przeciwbólowych, przez co świnka może przestać jeść z bólu.
5. Wyciskanie ropni bez usuwania całych woreczków z ropą, jak w przypadku ostrego ropnego zapalenia szyjnych węzłów chłonnych, co powoduje nawrót infekcji.

Problemy z układem pokarmowym – brak bobków, biegunka, wzdęcia

1. Nie traktowanie braku odchodów jako objawu niepokojącego. Brak bobków może oznaczać zatrzymanie pracy układu pokarmowego, które jest stanem bardzo trudnym do odwrócenia.
2. Nie branie pod uwagę wzdęcia w przypadku biegunki, zaparcia lub braku apetytu. Wzdęcie jest częstą przyczyną śmierci świnek morskich.
3. Lekceważenie biegunki jako objawu “stresu”, podczas gdy niemal zawsze przyczyną jest choroba.
4. Używanie i nadużywanie w leczeniu jedynie leków przeciwbiegunkowych, lub stosowanie nieodpowiednich, dostępnych bez recepty leków na biegunkę. Tego typu preparaty nie leczą przyczyny, mogą więc spowodować pogorszenie stanu.
5. Nie stosowanie leków pobudzających pracę przewodu pokarmowego, jeśli jelita spowolniły funkcjonowanie lub przestały w ogóle pracować.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Z tego, co mi się udało wyczytać, wynikało, że najczęstszą przyczyną paraliżu jest po prostu szkorbut! Można go więc wyleczyć podawaniem witaminy C. Jeśli wykluczymy urazy, to kolejną przyczyną nagłego paraliżu jest brak wapnia. Dolegliwość również można wyleczyć podaniem preparatu wapniowego.
Inna przyczyna, dużo rzadsza, to osteodystrofia, wrodzona, przewlekła choroba kości, która powoli prowadzi do kalectwa. Szczególnie narażone są na nią świnki o włosie satynowym. Również pomocne tu będą preparaty wapniowe.
Natomiast dość częstym powodem "tajemniczego" paraliżu u królików jest pierwotniak Encephalitozoon cuniculi. Objawy są niezwykle podobne do "paraliżu świnkowego".

Opinia dr Wojtyś na temat leczenia królików z tą chorobą:

" ... Jeśli chodzi o Encephalitozoon cuniculi, to niestety w Polsce statystyki wyglądają tragicznie. Wśród moich pacjentów - diagnozowanych niestety bez pomocy testów serologicznych - śmiertelność wynosi około 50%.
Mówi się, że większość populacji króliczej jest zarażona bezobjawowo tym pierwotniakiem. Niestety, nie wszyscy godzą się na długie i kosztowne leczenie, a co dopiero mówić o eksperymentalnym badaniu krwi na obecność przeciwciał.
Podaje się leki typu: albendazol czy oxbendazol. Ja wolę metronidazol ... "

http://www.uszata.com/druk/hateemele/E.cuniculi.html
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23048
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Najczęstsze błędy

Post autor: porcella »

Dla odświeżenia tematu.
Proponuję wpisywać tutaj zdarzenia, które pokazują poważne błędy w działaniu opiekunów lub wetów - jako informację, czego robić nie wolno, a co trzeba koniecznie.
- koniecznie podawać probiotyk (enteroferment, biolapis, ostatecznie "ludzki") jeśli świnka dostaje antybiotyki, lub leki przeciwgrzybicze. Weterynarze też ludzie i zapominają!
- przy podawaniu flukonazolu podawać leki osłaniające wątrobę (w porozumieniu z wetem, który powinien takie leki wydać - ale tez może zapomnieć)
- ZAWSZE - po godzinie od pobrania krwi śwince - zdejmować opatrunek z łapki. Pozostawienie grozi martwicą i amputacją kończyny!!!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
nelly

Re: Najczęstsze błędy

Post autor: nelly »

Mam takie pytanko mój prosiak dostaje antybiotyk niestety zwierzęcy probiotyk postaram się mieć na dniach ale mam w domu tylko coś takiego:
Obrazek
Czy się nada na razie? Jeśli tak to w jakiej dawce?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Choroby i Problemy”