Solik[*] Mroku[*] Szedar [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 3998
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Solik[*], Mroku[*] ___Szedar-DS

Post autor: Siula »

Soliczku... :( :candle: tak mi przykro silje :pocieszacz:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23057
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Solik[*], Mroku[*] ___Szedar-DS

Post autor: porcella »

Smutno bardzo. :candle: :sadness:
Współczuję :pocieszacz:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15286
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Solik[*] Mroku[*] Szedar [*]

Post autor: sosnowa »

:swieca:
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3804
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Solik[*] Mroku[*] Szedar [*]

Post autor: zwierzur »

Było Was trzech... :sadness: :candle:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 7853
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Solik[*] Mroku[*] Szedar [*]

Post autor: silje »

Tak, na początku było ich trzech..
Szedar był podobny do Solika, dość szybko znalazł dom. Niedawno dowiedziałam się, że odszedł dawno temu, w grudniu 2016r.. Nieco ponad rok po adopcji.. Z niewiadomego powodu stanęły mu jelita, trafił do Solca, do dr Ani, ale nie udało się go uratować..
Z całej trójki Solik żył najdłużej, przeżył swojego przyjaciela Mroka o 1,5 roku. Właściwie dopiero jak został sam- zaczął się sypać zdrowotnie. A to zęby, a to nerki. Potem dołączyło się serce i problemy z zębami. Kiedy dokładnie rok temu wytrzeszczyło mu się jedno oko- myślałam, że już po nim. Ale i po tym się pozbierał i to było wprost niewiarygodne. Potem niestety przyplątał się ten wielki guz na śledzionie. I pewnie to on pokonał Solika.. A właściwie przerzuty.
Bardzo dzielna świnka była z tego Solika- mimo wszystko. Delikatny, trochę strachliwy, a jednak mocny. Żył sobie zupełnie spokojnie, myślę, że nie cierpiał. Mieszkał sobie z moim Gabrysiem.
Mam nadzieję, że był z nami szczęśliwy.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka i Dorjan + 9 w DT
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3804
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Solik[*] Mroku[*] Szedar [*]

Post autor: zwierzur »

Na pewno był. Silje :pocieszacz:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Solik[*] Mroku[*] Szedar [*]

Post autor: Beatrice »

Soliczku,nic nie wiedziałam..... :( Tak mi przykro...Ale święcie wierzę,że jesteś razem ze swoimi przyjaciółmi! !! :candle: :love:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”