CAVIARNIA

Porcello, dla SPŚM to taśma, ale dla DT, szczególnie takich, które przyjmują pod swój dach niewielką ilość świnek, to już nie...A niestety bywa, że świnki przebywają w DT wiele miesięcy.
Jeśli Misia1 chce zmienić imiona (pisałam w tej sprawie do pucki ), to ja jestem zdania, że ma do tego prawo, gdyż jeszcze przed odbiorem świnek z labu było wiadomo, że to ona jest ich DT, więc sama powinna móc nadać imiona ( ja zawsze sama nazywałam swoje labki ). Co innego, gdy świnki dopiero szukają swoich DT siedząc w lecznicy...
W Medicavecie powiedzieli, że bez problemu zmienią imiona w swojej bazie komputerowej. Misia1 jedzie do Warszawy na zabieg jednej ze świnek, może wtedy dokonać korekty. W papierach nie będzie bałaganu - i w Mv i w wątku adopcyjnym założonym przez misię, prosiaki będą miały takie same imiona.

Chodzi też o to, żeby to imię się nie powtarzało w spisie z numerkami.

Przecież wątek istnieje nie od dziś - czemu nie napisała że prosi żeby świnki nazywały się tak i tak?
Zmiana w Mv to nie tylko zmiana w karcie, ale też zmiana w opisach wizyt. Poza tym zmiana w wątku numeracji, zmiana w wątku odbiorów ( jeśli tam są imiona), zmiana ogóle w wątku.
A poza tym tak jak pisze Beatrycze - była już Sonia i pięć Lol, a dla łatwości sprawdzania umów adopcyjnych staramy się nie mnożyć tych samych imion

Proponuję, żeby w wątku były imiona - takie, jak się Misi podobają, ale z adnotacją - w rejestrze Tymotka. I pod warunkiem, że nowe imiona nie będą się powtarzać - trzeba koniecznie sprawdzać w wątku numerkowym. http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=73&t=122
Bo: 01/07/2011.Lola.samiczka.magdalodz.DS; 244/01/2012.Lola.samiczka.Junkpile/DT.Derwuś/wizyta.świnska_farma/DT; 298/12/2011.Lola.samiczka.Fumelia/DT/wizyta.agatonek/DS; 1658.Lola.samica.mamaIzy/DT.AgaWu/DS. 2015.Lola.samica.Tośka/DT.;

1032.Sonia.samica./ośw/Iceberg/DT.

I od następnego razu ustalimy zasady, żeby nie było więcej takich problemów.
@Gaju, normalnie DT nadaje swoje imiona według uznania, tutaj jest trochę inna sytuacja, bo ktoś je odbiera, one czekają na DT w lecznicy, muszą się jakoś nazywać, bo kiedy były tylko z opisem np "dwa aguty z 5 lutego" to potem tylko się zadziobać.

Już dajmy spokój z tymi imionami. Ja miałam wybrać imiona po odbiorze ale ktoś inny wybrał za mnie . Następnym razem sama wybiore i tyle.

misia1 pisze:Już dajmy spokój z tymi imionami. Ja miałam wybrać imiona po odbiorze ale ktoś inny wybrał za mnie . Następnym razem sama wybiore i tyle.

Ok

No dobra, jak zwał, tak zwał, ale co z tą agutką? Była operowana, czy raczej do obserwacji? No i gdzie ten wątek, ja się pytam????/

Była operowana, zmiana na histopat poszła, bo dr Kasia uznała że trzeba dać

Oj, to średnio..........

Wątek będzie jak będę miała wolne w pracy czyli w poniedziałek. Zaraz dam kilka foto dziewczynek. Zmiana którą miała mała wchodziła w mięsień ale jest usunięta w całości, tak pisze w opisie. Sobota na kontrolę jedziemy.

Młodzież na mojej siostrze siedziała.