Bardzo proszę, nie pisz takich nieprzemyślanych rzeczy w publicznym wątku. Ustawę każdy może sobie przeczytać, problem w dostosowaniu przepisu do właściwej sytuacji. Jestem przekonana, że tu to nie zachodzi.Jack Daniel's pisze:Trochę smutno, że doświadczone i jakby nie patrzeć zasłużone DT zostaje usunięte z grupy DT na forum, bo już nie jest seledynowym, czyli członkiem SPŚM. No cóż - tylko bez płaczu, że nie ma gdzie świnek upchnąć. No, to tyle jeżeli chodzi o żale i smutki
P.S. Mam nadzieję, że świnka która zeszła w MV (a jej dwie koleżanki jeszcze w domku) zostanie zgłoszona z art 35. w związku z art. 6, pkt. 2 ustęp 10 UoOZ (a koleżanki odebrane). Lubię zajmuje się sprawą, a ja zostałem poproszony o konsultację prawną przez zainteresowaną osobę. Myślę, że pozostałe 2 świnki można (i należy wręcz) odebrać z art. 7, pkt. 3 ww. Ustawy
W omawianym przypadku przyczyną śmiertelnego zejścia była choroba - byc może źle lub za późno wykryta, ale leczona w specjalistycznej lecznicy.
Na pewno nikt nie będzie odbierać świnek z niczyjego domu z powodu nieporadności w leczeniu. Pani- postąpiła rozsądnie, bo kiedy koszty leczenia przerosły jej możliwości, uznała, że się zwierząt zrzeknie.
W przeciwieństwie do innej, nieznanej bliżej osoby, która podrzuciła dzisiaj dwie świnki (trzyletnie samce) a Straż Miejska je zgarnęła na nasze barki.
BTW - zamiast się obrażać mógłbyś po prostu napisać, że chcecie być znowu DT i prosisz o dostęp do grupy.